W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Scholes przyznał przed meczem ze Swansea, że jest zadowolony ze sposobu w jaki żegna się z Old Trafford. Anglik cieszy się, że nie jest w centrum wydarzeń, wobec zakończenia kariery przez sir Alexa Fergusona.
» Scholes nie wie co dalej z jego przyszłością
Pomocnik ogłosił w sobotę, że po raz drugi w karierze odchodzi na futbolową emeryturę. Za pierwszym razem wrócił do gry po sześciu miesiącach przerwy.
Scholes znany jest z tego, że nie lubi znajdować się w blasku fleszy. Głównie dlatego jest zadowolony, że jego pożegnanie z kibicami zbiega się z odejściem sir Alexa Fergusona oraz niegasnącymi spekulacjami na temat przyszłości Wayne'a Rooneya.
- Nie mogło być lepiej, no nie? - mówił przed meczem 38-latek. - Wayne Rooney pytający o transfer - nie mogło się to dla mnie lepiej ułożyć. Tak, to dla mnie perfekcyjny weekend. To mój ostatni mecz, a mimo tego w mediach prześlizgnę się niezauważony.
Scholes w tym roku nie zaliczył wielu występów, głównie przez kontuzję kolana, której nabawił się w styczniu. Jak sam przyznaje, uraz mocno przyczynił się do, tym razem, nieodwołalnej decyzji.
- Myślę, że to by było na tyle. Jestem nawet tego pewien - stwierdził Scholes. - Może nie jest to dla mnie wymarzony sezon na zakończenie kariery, ale ostatnie cztery miesiące były dla mnie ciężkie ze względu na kontuzję i chęć powrotu do gry.
- Jestem z tym pogodzony. Już ostatnio byłem, gdy wieszałem buty na kołku. Zazwyczaj tak to jest, tym razem jednak jestem pewien, że od fizycznej strony dotarłem na skraj wytrzymałości. To koniec. Znowu.
Scholes przyznał również, że nie wie co szykuje dla niego przyszłość, skoro Ferguson opuszcza ławkę trenerską.
- Menedżer chciał mnie w swoim sztabie szkoleniowym, ale teraz menedżer się zmienia - dodał. - Nie wiem czego będzie chciał nowy trener. Tak czy siak chciałbym prowadzić własny zespół, moich piłkarzy. Chciałbym, żeby grali w sposób, jaki lubię. - zakończył Paul.
wlodekzlc: Też tak myślę, że niestety, ale jego karierę w United na dobre przerwała choroba. Nie znaczy to jednak, że nie chciałbym go jeszcze zobaczyć na boisku.
rogi: "It couldn't be any better could it?" said the 38-year-old. "(The speculation of) Wayne Rooney asking for a transfer - there's not much else that can go well for me."
Nawias dodało Sky Sports, jak przypuszczam, więc chyba jednak tak powiedział. Poza tym Fergie potwierdził, że Rooney poprosił o transfer. Jak dla mnie nie ma co dyskutować o żadnych bajkach.
Inna sprawa, że w analogicznym newsie na oficjalnej stronie klubu takie zdanie w ogóle nie zostało zapisane. Dlaczego? Nie wiem czy Sky wciska Scholesowi coś w usta, czy oficjalna cenzuruje wypowiedzi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.