W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Hiszpański defensor, Sergio Ramos, nie czuje się winny straty bramki w zremisowanym 1:1 meczu Realu Madryt z Manchesterem United na Santiago Bernabeu.
» Obrońca Realu jest pewny swoich umiejętności
Ramos twierdzi, że Jose Mourinho nigdy nie kwestionował jego umiejętności. Mimo to, menadżer Królewskich w ostatnim czasie stwierdził, że jego drużyna nie wygrała meczu przez porażkę w indywidualnych pojedynkach. Manchester United dosyć szybko wyszedł na prowadzenie po ładnej główce Danny’ego Welbecka, nie będąc dokładnie pilnowany.
- Moja piłkarska edukacja i styl gry nigdy nie był problemem. Opinie trzymam dla siebie. Każdy może mieć własne zdanie - komentował Sergio Ramos.
Przed Królewskimi ciężkie starcia w najbliższych dniach. Najpierw czeka ich ligowe starcie z Deportivo, a następnie potyczka z FC Barceloną w Pucharze Króla oraz rewanżowy mecz Ligi Mistrzów na Old Trafford.
- Teraz jest czas, aby połączyć nasze siły. Mamy przed sobą ważne spotkania w różnych rozgrywkach. Musimy pozostać skupieni - zakończył obrońca Królewskich.
vip14: Wiesz.. może przekonał się, że to nie jego wina. Wina jest całego zespołu, że dopuścili Welbeck' a do bramki i pięknym strzałem umieścił on piłkę w bramce =)
vip14: Nie ma co roztrząsać tej sprawy. Nie ważne kogo to jest wina. Stało się, to się stało. Szkoda, że nie zdołaliśmy strzelić minimum jeszcze jednej bramki ...
Jericho: I to jest własnie różnica między naszymi zawodnikami a zawodnikami gwiazdkami :)
Dla porównania Carrick po straconym golu w lidze(nie pamiętam co to za mecz) od razu przyznał się do winy, i przeprosił drużynę i fanów.
AgentP: Tuż po meczu przyznał się, a tu wcale nie mówi, ze to nie jego wina... Czytać sami nie potraficie i wyciągacie wnioski takie same jak kto inny?
designer:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.02.2013 14:08
ludzie czytajcie cale artykuly a nie tylko naglowek, ktory zupelnie nie odzwierciedla tego co niby Ramos powiedzial tutaj. Nie ma to jak popelnic podstawowy blad dziennikarski czy napisac cos co nie mialo miejsca. Hmm cos mi to przypomina, cos co przypomina mi pseudo-gazety piszace cos sensacyjnego lecz nieprawdziwego by zwiekszyc sprzedaz. Zmiencie styl bo nie ma nic gorszego niz pisanie czego o czym mowy nie bylo podczas danej wypowiedzi...
ziok: Dla mnie nietrafiony tytuł artykułu. Z treści nie wynika nic takiego, Sergio Ramos nie wspomina nawet o tej jednej sytuacji, lecz o całej swojej karierze i umiejętnościach ogółem. I jak pamiętamy - wziął winę na siebie od razu po meczu - dlatego też tytuł, w mojej opinii, niepotrzebnie wprowadza w błąd.
ruudben: dziwne ze po tym "faulu" za ktory Van Persie dostal zolta kartke na poczatku meczu Ramos w ogole moze mowic bo zwijal sie z bolu jakby mial polamana szczeke chociaz moglo to byc tez wstrzasnienie mozgu bo pochwili wstal i gral dalej jakby zupelnie nie pamietal tego zdarzenia.....
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.