Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Reading pokonane, wielki powrót Naniego!

» 18 lutego 2013, 23:00 - Autor: Szejp - źródło: DevilPage.pl
W spotkaniu 5. rundy FA Cup podejmujący Reading Manchester United nie dał gościom wielkich szans. Choć w końcowych minutach przyjezdni mogli sprawić niespodziankę, tak ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-1 (0-0). Autorami bramek dla Diabłów byli Nani (69') i Hernandez (72'), dla gości natomiast trafienie zaliczył Jobi McAnuff (80')
Reading pokonane, wielki powrót Naniego!
» W spotkaniu 5. rundy FA Cup podejmujący Reading Manchester United nie dał gościom wielkich szans. Choć w końcowych minutach przyjezdni mogli sprawić niespodziankę, tak ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-1. W następnym etapie podopieczni sir Alexa Fergusona zmierzą się z Chelsea bądź z Middlesbrough
Najlepszy zawodnik meczu przeciwko Reading to:
Zawody na Old Trafford mogły się rozpocząć z dużym przytupem dla gospodarzy. Już w 2. minucie meczu w wyniku sporego zamieszania w polu karnym Reading przed szansami na gola stawali kolejno: Javier Hernandez, Danny Welbeck i Antonio Valencia. Chwilę później prawym skrzydłem pognał w kierunku bramki Federiciego Welbeck, ale groźny strzał Anglika zdołał wyciągnąć Australijczyk.

W 22. minucie meczu Manchester United wypracował sobie kolejną kapitalną okazję do strzelenia gola. Zza pola karnego wpierw uderzał Tom Cleverley, następnie próbował dobijać Ashley Young. W obu przypadkach kapitalnie interweniował Federici.

W kolejnych kilkunastu minutach gra nieco się wyrównała. Goście nie pozawalali już tak często przedostawać się rywalom pod swoje pole karne, lecz w dalszym ciągu stroną przeważającą były Czerwone Diabły. Międzyczasie swych siły próbowali Le Fondre i Welbeck, ale ich uderzenia były dalekie od ideału.

W 45. minucie meczu Reading uratował słupek po uderzeniu Naniego. Chwilę później Portugalczyk silnym strzałem z dystansu ponownie przyprawił o szybsze bicie serc fanów Królewskich, ale swoje zadanie z najwyższym pietyzmem wykonał Federici. Wciąż bez bramek na Old Trafford.

Wraz ze startem drugiej odsłony ataki United znacznie przybrały na sile. Rozpaczliwie broniący się momentami goście skutecznie jednak odrzucali wicemistrzów od własnego pola karnego.
.
Dopiero w 61. minucie na Old Trafford mocno zawrzało, kiedy to w pole karne Reading przedostał się Anderson. Brazylijczyk uderzając z nieco ostrego kąta miał nadzieję, iż uda mu się zmieścić piłkę obok Federiciego. Australijczyk po raz kolejny udowodnił, iż jest dzisiaj w fantastycznej formie. 5 minut później swych sił z okolic 20. metra spróbował Nani. Bez efektu i niecelnie.

21 minut przed końcem regulaminowej części spotkania Diabłom udało się przełamać opór rywali. Autorem gola dającego prowadzenie został Nani, który mocnym plasowanym strzałem z obrębu jedenastego metra nie dał najmniejszych szans Federiciemu. Asystę zanotował Valencia.

Wygląda na to, że worek z golami rozwiązał się na dobre. W 72. minucie swoje trafienie dołożył Hernandez, wykorzystując świetne dośrodkowanie Naniego. 2-0 dla United!

W 80. minucie gościom udało się zdobyć bramkę kontaktową. Niepewną interwencją w swoim polu karnym popisał się Smalling, z czego skrzętnie skorzystał Jobi McAnuff i w sytuacji sam na sam z de Geą doprowadził do stanu 2-1.

W 88. minucie mogło być definitywnie po meczu. W sytuacji podbramkowej znalazł się Javier Hernadez, ale ani on, ani Nani – który próbował chwilę później – nie potrafili umieścić piłki w siatce.

W doliczonym czasie gry Manchester United miał jeszcze jedną szansę na strzelenie gola na 3-1, ale swój świetny występ Federici przypieczętował kolejną świetną paradą. Mimo to Reading nie udało się choćby zremisować na Old Trafford i tym samym The Royals żegnają się z Pucharem Anglii.

Manchester United 2:1 Reading

Bramki: Nani (69'), Hernandez (72') - McAnuff (80')

Manchester United: De Gea - Jones (Nani 42'), Vidić, Smalling, Büttner - Young (van Persie 64'), Cleverley, Anderson (Carrick 83'), Valencia - Hernandez, Welbeck.

Reading: Federici - Kelly, Shorey, Mariappa, Morrison - Karacan, Leigertwood, McAnuff , McCleary - Hunt (Guthrie 64'), Le Fondre.


TAGI


« Poprzedni news
"Ryan Giggs będzie świetnym trenerem"
Następny news »
Ferguson chwali Chicharito i Naniego

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (165)


MaorComeback: Czyżby wielki comeback fanów Naniego? Jak go hejtowali masowo to mówiłem, że od kilku sezonów jest naszym najlepszym skrzydłowym to mnie plebejusze zlinczowali. Dać mu wiecej jak końcówkę meczu i po prostu magia.
» 19 lutego 2013, 21:41 #153
141krzychu141: Ja za NANIM jestem od samego początku i nigdy nie powiem na niego złego słowa...
» 19 lutego 2013, 22:24 #152
MaorComeback: Ja też jestem fanem Naniego odkąd pamiętam. Ale trzeba mówić złe słowa, obiektywizm tego wymaga :)
» 19 lutego 2013, 23:52 #151
naniLuis: Hej,hej...
Ja go nigdy nie hejtowałem tylko po prostu nie odzywałem się w jego sprawie ;)
» 20 lutego 2013, 07:16 #150
redzgred: Dla mnie z tego spotkania można wyciągnąć następujące wnioski. Manchester nie potrzebuje piłkarzy którzy nie umieją grać w piłkę.Jeżeli niektórzy nie potrafią sobie poradzić na tle Reading to nie poradzą sobie tym bardziej w ćwierćfinale Ligi Mistrzów np z Bayernem. Ashley Young odkąd do nas przybył wyróżnił się kilkoma ładnymi bramkami ale wypracowanymi mu przez kolegów ! A to jest skrzydłowy który nie umie dryblować nie umie tworzyć gry brać na siebie ciężaru gry przy formacji w jakiej jest ustawiany 4 4 2 zajmuje nie potrzebnie komuś miejsce na boisku ! ZA SŁABY NA UNITED... Tom Cleverley dużo biega dużo podaje ( do najbliższego partnera) stara się... Ale to za mało tam gdzie dla jednego sufit dla drugiego podłoga. Nigdy wymaganego poziomu do gry na najwyższym poziomie trzeba się z tym pogodzić. Kilkakrotnie pokazał to również w reprezentacji np w ostatnim meczu z Brazylia... Anderson tyle na jego temat już było powiedziane sam psioczę na niego od początku ale tak się zastanawiam czy może jego problemem nie jest Fergie... Wydaje mi się że Szkot od początku nie wiedział jak go prowadzić jak ustawić i jaką role na boisku przydzielić. Ten chłopak potrafi grać w piłkę to nie jest Daren Gibson... W czasach jego gry w Brazylii był gwiazdą na poziomie dzisiejszego Naymara... Inteligent Nani natomiast wczoraj pokazał że jeżeli gra zespołowo i do tego odpowiednio wywarza indywidualne akcje w swojej grze można na nim polegać. Valencia nigdy nie osiągnie jego poziomu i przy lepszym bocznym obrońcy sobie po prostu nie poradzi. United na rewanż z Realem jeżeli chce wygrać poza walczakami będzie potrzebować piłkarzy z charyzmą i odpowiedniki umiejętnościami technicznymi. I na takich moim zdaniem należy postawić nie bacząc na sentymenty...
» 19 lutego 2013, 16:21 #149
Nani1900: Nie przesadzaj z Youngiem, gra zawsze na dobrym poziomie, może nie świetnym, ale teraz dopiero wraca po kontuzji. Wcale nie gra tak źle. Przynajmniej zawsze lepiej od Valenci. To jego pierwszy mecz o miesiąca a i tak zagrał dobry mecz.
» 19 lutego 2013, 18:21 #148
141krzychu141: Nani1900 zgadzam się z tobą..
» 19 lutego 2013, 22:27 #147
kuba949: Co do Toma to miał kilka przerzutów na na druga strone boiska,jest młody i widac w nim ze dobrze chce grac i osiagnie to.
» 20 lutego 2013, 13:16 #146
redzgred: Oglądałem wczorajszy mecz bardzo wnikliwie pod kątek rewanżu z Realem Madryt. Jak również jak nasi zmiennicy zaprezentują się na tle takiego zespołu jak Reading. Oto kilka moich wniosków którymi chciałbym się podzielić.
David De Gea- Bardzo dobry występ i jeżeli chodzi o jego refleks jak i grę na linii to absolutna klasa światowa. Nie miał wczoraj wiele okazji do pokazania się przy dośrodkowaniach.
Phile Jones- Poprawny występ aczkolwiek to nie jest i nie będzie prawy obrońca ! Nie podłaczał się za często do akcji ofensywnych słabe dośrodkowania.Miałem nadzieje że zagra na środku ale cóż...
Chris Smalling- Co najwyżej poprawne spotkanie w jkego wykonaniu przy kilku sytuacjach czekał aż kolega Vidic go wyręczy. Mało charyzmy ma chłopak.
Nemania Vidic- Dla mnie priorytetem powinno być doprowadzenie Serba do takiego stanu zdrowia żeby mógł występować co tydzień.Walczy o każda piłkę nie gra na alibi nie zasłania się partnerem.Zasługuje na opaskę kapitana.
Alexander Buttner- Oj chłopak będzie miał przechlapane u Fergiego. Szybko się podpala przy sytuacji w której wygrywa pojedynek z dwójka przeciwników rusza dalej na przebój i traci głupio piłkę w końcówce zamiast odegrać bezpiecznie do kolegi. Widać ze chce się bardzo pokazać często pod grą i w przeciwieństwie do Jonsa kilka nie najgorszych dośrodkowań .
Antonio Valencia- W pierwszej połowie mocno średnio brakowało mu Rafaela z prawej strony. Paradoksalnie po przesunięciu do obrony spisywał się znacznie lepiej w czym duża zasługa Naniego którego często szukał na boisku.
Tom Cleverley- Oj nasz kochany Tom... w pierwszych 20 minutach bardzo słabo a później już tylko poprawnie. Jeden dobry strzał to za mało... Brak mu błyskotliwości i charyzmy.
Anderson- Nasz grubasek pozytywnie zaskoczył w przeciwieństwie do przystojnego kolegi ze środka pomocy brał na siebie odpowiedzialność. Co rzadko mu się zdarza tym razem kilkakrotnie ładnie uruchamiał boczne sektory boiska długimi przerzutami .Do tego indywidualna akcja która mogła się podobać. Dyktował tempo gry.
Ashley Young- Tragedia... w ogóle nie widoczny głęboko gdzieś schowany byle tylko mu piłki nie podawać. Do tego zepsuł 100% sytuacje.Manekin na boisku.
Danny Welbeck- W pierwszej połowie na prawdę mi się podobał jego poruszanie po boisku fajna gra zespołowa. Ale w drugiej połowie to co zrobił po podaniu Van persiego... pokazało bardzo wyraźnie jak duże ma ten chłopak braki techniczne i jak chwilami jest chaotyczny sam Fergie nie dowierzał.
Javier Hernadez- Udało mu się zrobić "drybling" i uderzyć na bramkę za polka karnego !! Widać postępy ;) A tak poważnie strzelił co miał strzelić...
Nani- Rewelacja tego chyba nie trzeba nikomu mówić. Musiało go boleć siedzenie na ławce i oglądanie popisów Younga. Rewelacyjne strzały z dystansu do tego nie grał egoistycznie i często zauważał lepiej ustawionych partnerów.
Robin Van Persie- Mimo krótkiego czasu pobytu na boisku widać było jak ważnym jest dla nas zawodnikiem. Bramki nie strzelił ale co najmniej 2 jego podania mogły się nimi skończyć.
Michael Carrick- Grał za krótko żeby jakoś go ocenić. Nie mniej jednak wygrał 2 główki zaraz po wejściu na boisko ;)
» 19 lutego 2013, 16:19 #145
Zyvold: Young słabo i tragedia? Sorry, ale chyba inny mecz oglądaliśmy i większość się z tym zgodzi.
» 19 lutego 2013, 16:56 #144
MaorComeback: Young gra w 90% spotkań tak samo: solidnie, ale jednocześnie przeciętnie i bez błysku.
» 20 lutego 2013, 10:25 #143
DevilsPoland: Myślę że zagraliśmy wczoraj bardzo dobre spotkanie. Bardzo podobała mi się gra Andersona wczoraj który był cały czas pod grą...tak samo Vidić który rozegrał znakomity mecz , myśle że powoli Fergie musi kłaść Vide w najważniejszych spotkaniach bo naprawdę pokazuje to na każdym kroku (inny sprawa że Evans tak samo) ale jednak chyba najbardziej kluczowym zawodnikiem spotkania był Nani który w końcu wrócił ! Już zaraz po wejściu by strzelił bramkę to był stary dobry on...jestem zawiedziony jednak grą naszych pomocników bocznych w tym sezonie a mianowicie chodzi o Valencie , Younga grają naprawdę poniżej oczekiwań dlatego myślę że to okazja właśnie dla Naniego żeby się pokazać z jak najlepszej strony. Brawa należą się też Chicharito którego wielu skreślało już z United a on na każdym kroku udowadnia Fergusonowi że jest zawodnikiem niezwykłym , nie strzela moze ładnych bramek ale trafia bardzo często to może cieszyć na przyszłość. Szkoda mi Jonsa który złapał kontuzje naprawdę widać w tym chłopaku ogromne zaangażowanie w gre on nogi nie odstąpi , to zawodnik na lata w United. Teraz liczyć że Boro wygra z Chelsea :) Glory , Glory Manchester United !!
» 19 lutego 2013, 15:58 #142
lipskee: zapewne przez moje niedopatrzenie nie zauwazylem gdzie bedzie grany cwiercfinal w Manchesterze czy Londynie/Middlesbrough?? kt bedzie gospodarzem teog spotkania?
» 19 lutego 2013, 15:45 #141
devil444445: będzie grany na Old Trafford czyli my jesteśmy gospodarzami
» 19 lutego 2013, 15:51 #140
lipskee: no to pieknie :) Serdeczne dzieki:D
» 19 lutego 2013, 15:54 #139
Szeliga: Gdyby nie kontuzja Jonsa nie było by wspaniałego naniego to jest przypadek
» 19 lutego 2013, 15:31 #138
MaorComeback: Umiejętności Naniego to też przypadek. Bramka to też przypadek, asysta to też przypadek. Stracony gol to też przypadek.
» 21 lutego 2013, 10:00 #137
wiruch: A propo Nani vs. Valencia garść statystyk z tego sezonu z transfermarkt.co.uk:
Valencia 1849 minut na boisku w meczach klubowych 1 bramka 6 asyst
Nani 971 minut na boisku w meczach klubowych 3 bramki 6 asyst
więc sami sobie odpowiedzcie który powinien częściej grać a który grzać ławe...
» 19 lutego 2013, 14:56 #136
84cantona7: a są statystyki ile kto miał strat i strat po których padły bramki dla rywali albo kto więcej oddał strzałów w kosmos? tam pewnie Nani też bryluje
» 19 lutego 2013, 19:01 #135
DamianoMU: Uwierz , że są tacy którzy murem stoją od dawna za Nanim.
» 19 lutego 2013, 14:10 #134
marsin7: ja od dawna powtarzałem, że należy mu dać i szansę i gdy ją dostanie to ją wykorzysta. I CO ? A to dopiero początek...
A co do valencii może i się przebudzi, ale to co gra w tym sezonie to dno, a bardzo często pojawia się w podstawowej 11 i mam prawo go hejtować, bo od takiej klasy zawodnika wymaga się więcej !
» 19 lutego 2013, 14:35 #133
Domestos: moi ulubieni piłkarze to rooney i zaraz potem właśnie nani
» 19 lutego 2013, 14:43 #132
ManUnited1997: Zawsze wierzylem w Naniego i jest kilka takich osob ktorzy po nim nie jechali.
» 19 lutego 2013, 14:50 #131
Nani1900: Mnie tu chyba każdy zna i wie, że bronie Naniego od bardzo dawna :)
A niestety na tej stronie jeśli ktoś gra słabo to się go hejtuje a jak dobrze to wychwala. To jest strasznie denerwujące.
» 19 lutego 2013, 18:23 #130
DamianoMU: Nani do pierwszego skladu z Realem.
» 19 lutego 2013, 12:47 #129
kuba949: Ciekawe co mysli teraz SAF. Wszedł Nani i stał sie bardziej produktywny niz Antek w ataku...Powinni dostawac po 45 minut...
» 19 lutego 2013, 12:43 #128
belman: a Welbek w tym meczu przypomina mi naszego Slawka Peszke - jezdziec bez glowy. ggmu
» 19 lutego 2013, 12:10 #127
belman: ja rozumie ze powrot Naniego przycmil wszystko i bardzo sie ciesze,ale niech nikt mi nie mowi ze Antek jest bez formy. harowal cale spotkanie czy w obronie czy na skrzydle to jest zajebista alternatywa dla nas, a poza tym SAF wystawia go bo dobrze o tym wie. GGMU
» 19 lutego 2013, 12:07 #126
wiruch: jak Antek jest w formie to ja powinienem być rozgrywającym w United. wytłumacz co masz na myśli pisząc o jego dobrej grze? Valencia to skrzydłowy grający w klubie który słynie z gry skrzydłami, powiedz ile on ma dośrodkowań/rajdów/dryblingów/strzałów na bramkę w trakcie meczu?? ile? 2/0/0/0? Ci którzy wychwalają jego gre defensywną chyba zapomnieli że to nie jest obrońca i my potrzebujemy skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia który gra do przodu bo jesteśmy MANCHESTEREM UNITED i my powinniśmy atakować w większości meczów a nie wystawiać pseudo obrońce na skrzydle który w dodatku nie potrafi przyjąć piłki obiema nogami.
» 19 lutego 2013, 12:35 #125
winiar97: Valencia gra tragicznie .W pierwszej połowie to niemogłem patrzec dosrodkowania na pałe albo po ziemi albo 2 m nad głowami napastników .O dryblingach to ja niewspomne (o ile mozna nazwac to dryblingiem) .Jestem fanem United od 8 lat i niepamietam tak słabego skrzydłowego w naszej ekipie.Nani wszedł w 40 minucie i zrobił wiecej w 5 minut niz Valencia przez 40
» 19 lutego 2013, 12:54 #124
zaborca63: @winiar97

Większych bzdur niż ty piszesz to nie widziałem. Albo cierpisz na ślepotę albo mylisz zawodników. Valencia był wczoraj jednym z najlepszych zawodników na boisku. Jak już wspomniałeś o dośrodkowaniach to pragnę zauważyć iż Nani wczoraj miał mniejszy % skutecznych dośrodkowań aniżeli Antonio. Oczywiście Portugalczyk wczoraj zagrał znakomite zawody, ale tak jak napisał belman Ekwadorczyk zagrał równiez na wysokim poziomie. A jeśli ktoś tego nie widzi lub nie chce widzieć to świadczy jedynie o jego głupocie i nieumiejętności obserwowania tego co się dzieje na boisku.
» 19 lutego 2013, 15:52 #123
saharicus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.02.2013 01:17

Valencia miał jedno, może dwa dobre dośrodkowania.
» 20 lutego 2013, 01:16 #122
BarenS: i nagle wszyscy kochają Naniego ;] hehe boooze... a ja powiem inaczej kto był najgorszym zawodnikiem meczu, był to zdecydowanie welbeck on oprócz biegania do gry nic nie wnosi i osobiście uważam ze stawianie na niego w ważnych meczach to strzał w stopę, powinien pograć trochę na wypożyczeniu moim skromnym zdaniem bo jeszcze jest 'za młody' i zbyt burzliwy jak dla mnie
» 19 lutego 2013, 11:27 #121
micsie03339: Jakby miał tak biegać jak z Realem to mi by to nie przeszkadzało;)
» 19 lutego 2013, 11:30 #120
BarenS: heh, wiedziałem że ktoś powie o meczu z Realem :D nadstawił głowę tak jak powinien i tyle ;) a jak gra to ciągle potyka się o własne długie nogi i nie umie trafić sam na sam albo do pustej, czasem mi się wydaje, że się chłopak spala za bardzo.
» 19 lutego 2013, 11:34 #119
Rasiak: Welbeck po raz kolejny udowodnił, że jeśli ma grać w MU, to tylko i wyłącznie na skrzydle. Dlaczego? Jest dynamiczny, ma dobrą kondycję, nie wrzuca gorzej od naszych nominalnych skrzydłowych, a i w obronie nie najgorzej. Na bycie snajperem brakuje mu zimnej krwi. Gość dostaje takie okazje, a nie potrafi w piłkę trafić, a to się przewróci, a to coś... W naszej rodzimej ekstraklasie miałby problem z trafieniem do siatki.
» 19 lutego 2013, 12:10 #118
Shadiiist: Fakt snajper z niego marny, może się odblokuje może nie ale jako skrzydłowy wg mnie jest genialny. :)
» 19 lutego 2013, 13:43 #117
Piterro7: Anderson po meczu powiedział, że po sezonie odchodzi z OT gdyż nie chce być ciągle rezerwowym.
» 19 lutego 2013, 10:30 #116
Adam11: Nie rób człowiekowi nadziei dobrze.
» 19 lutego 2013, 11:45 #115
Patryk199548: Adam +1 :D
» 19 lutego 2013, 12:25 #114
Jackers: Cieszę się że Young i Buttner wystąpili. Dobrze czyścił też Vidic. Czekam na kolejny mecz w FA Cup.
» 19 lutego 2013, 10:30 #113
gohan27: Nani wielki powrot !!
Ale najbardziej cieszy mnie swietna postawa CALEJ druzyny ! Nie zauwazylem by ktos chodzil po boisku lub gral slabo. Kazdy dawal z siebie wszystko co przekladalo sie na swietna gre United. Szkoda ze tylko 2 bramki bo moglo byc wiecej ale to i tak wystarczylo do awansu :)
» 19 lutego 2013, 10:15 #112
RedDevil1996: Cieszy wygrana, szkoda straconej bramki ;), ale najważniejsze, że jesteśmy w następnej rundzie. Miejmy nadzieję, że Middlesborough pokusi się o niespodziankę w meczu z Chelsea i będziemy mieć teoretycznie słabszego rywala. Jednak jeśli Chelsea wygra, to się nie obrażę, będzie kolejna okazja do pokazania, kto jest najlepszym klubem w Anglii. GGMU!
» 19 lutego 2013, 10:09 #111
Berba9tov: Akcja pod koniec meczu- Robin dokładnie tak, jak ja w fifie :)
Wracając do meczu, Nani tak jak kiedyś sadzi bomby. Ma parę w nogach chłopak.
Potrójna korona się zbliża...
» 19 lutego 2013, 09:29 #110
Wielbicielka: Proszę..jeden mecz którego nie widziałam a tu nagle Valencia zaczął grać:D
» 19 lutego 2013, 08:28 #109
dtomasik7: W trakcie meczu komentarz jakiegoś użytkownika: Young zrobił więcej przez 4 minuty niż Nani przez cały sezon. Na mój komentarz żeby się zamknął to jeszcze ja dostałem od użytowników bym ja się zamnął -.-
» 19 lutego 2013, 08:10 #108
dtomasik7: a Nani zagrał drufi dobry mecz w tym sezonie. Pierwszy rozegrał też gdzie? Na prawej pomocy. Wszystkie słabe grał na lewej pomocy.
» 19 lutego 2013, 08:22 #107
UnitedProClub: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.02.2013 07:29

Nani zamknął jadaczki powalonym krytykom i tak ma być,ogółem mecz dobrze szkoda paru zmarnowanych okazji ale co tam jest 2:1 Nani strzelił gola zaliczył asystę i git tera rozjechać Chelsea (Jeśli wygra swój mecz) i utrzymać 12 pkt w PL GGMUFC.
» 19 lutego 2013, 07:24 #106
LuisNaniXD: nareszczie zagrał na jego możliwosci oby tak wiecej
» 19 lutego 2013, 07:02 #105
naniLuis: To co Nani grał to jest po prostu niesamowite. Wreszcie odnalazł formę i mam nadzieję,że w meczu z Realem też będzie świecił takimi zagraniami. Teraz czas na QPR,liczą się tylko trzy punkty. Świetny Nani! Świetny Manchester! Glory United.!
» 19 lutego 2013, 06:58 #104
Zag: Od razu zaznaczę, że żaden ze mnie nienawistnik ani chwilowy wielbiciel Naniego. Sporo jadu wylewa się tutaj na forum, głównie po słabszych występach konkretnych zawodników i każdy chciałby złapać za gotówkę i poukładać skład po swojemu.
Zaprawdę powiadam wam! Rzeczywistość to nie Fifa, Pro Evolution, Football Manager i w co tam jeszcze grywają pasjonaci piłki kopanej. Manchester United to zespół, nie zlepek gwiazd. I jak w każdym zespole są zawodnicy w gorszej, lepszej formie. I nie zawsze potrafią utrzymać równą formę. Chwała tym, którzy potrafią ją ustabilizować, ale nie wgniatajmy w ziemię tych, którzy ją zatracili. Skoro już reprezentują koszulkę z diabełkiem - oznacza to, że osiągnęli poziom, dzięki któremu mogą to robić.
Następnie, Ferguson jest może i dziadkiem, nestorem w futbolowym świecie - ale to bardziej zaleta niż wada. Patrząc na częstotliwość kontuzji, czy spadki formy poszczególnych graczy - cieszę się, że nie wyprzedaje ich na lewo i prawo jak sugerują użytkownicy forum. Od przybytku głowa nie boli, a możliwość rotacji składem to zaleta a nie wada.
Kończąc wywód, chciałbym dodać coś bardziej osobistego. Otóż po Euro 2004 nastała moda na diament, w różnych formach, Barcelona gra 4-3-3 i klepie ile wlezie. Tymczasem ja, widocznie mało rozwojowy człowiek - chcę dalej widzieć United w formacji 4-4-2. Od kiedy pamiętam United to drużyna "walczaków", wylewających pot na boisko twardzieli (ja zacząłem przygodę z MU gdy Keane grał na środku pola, a bramki strzegło dwóch topornych Norwegów: Johnsen i Berg). I niektórzy teraz nawet piszą, że Ferguson zmontował fajny zespół z "przeciętniaków". I chociaż słowo przeciętniak ma wydźwięk negatywny - można się z tym zgodzić. W tym zespole nie ma wirtuozów, ostatni magik z prawdziwego zdarzenia to Cristiano. Ale może i dobrze? Wiedząc jak świetnie obsadzone są boczne strefy boiska : Evra, Young/Nani, Rafael, Nani/Valencia - chciałbym częściej widzieć United w klasycznym 4-4-2. Środek pola wymaga owszem poprawy (tutaj moje zastanowienie nad sensownością transferu Kagawy, który nie jest typowym zawodnikiem drugiej linii), atak wypada wręcz magicznie (Rooney jest napastnikiem, naturalnym dla mnie). I dlatego też, marzę by SAF powrócił do tego ustawienia. Przypomina mi ono stare dzieje, zawodnicy nie grają na jakiś wymyślonych pozycjach na których różnie się sprawdzają, a dzisiejszy mecz pokazał, że skrzydłowi United jak i pomoc lepiej pracują w tym oto ustawieniu.
Pozdrawiam
» 19 lutego 2013, 01:38 #103
zaborca63: Nie myślałem, że doczekam takich czasów, ale powyższy post jest najinteligentniejszym i najobiektywniejszym wpisem na całej tej stronie. Polecam wszystkim przeczytać wszystko od początku do końca.
Pozdrawiam
» 19 lutego 2013, 15:57 #102
trick: Miod, Anderson jest krytykowany za to że ma sporo strat w spotkaniu. Taka jest właśnie rola rozgrywającego, jak rozgrywający nie ma strat to znaczy że albo gra bardzo słabo i w ogóle nie ma piłki przy nodze, albo gra tak jak Tom czyli do najbliższego zawodnika. Ando nie boi się ryzyka, często wybiera bardzo trudne prostopadłe podania i kończy się to stratą, ale z czasem takie podania zaczną przechodzić i wtedy będą z tego bramki.

Większość jego strat jest w środku boiska albo gdzieś na 25-30 metrze przed bramką przeciwnika, więc nie są to straty niebezpieczne. Ando szybko przechodzi do ataku i to jest bardzo ważne bo odciąga piłkę od naszej bramki, dzięki temu obrońcy mogą na chwilę odsapnąć, a jak jeszcze jedno z 10 podań prostopadłych przejdzie do napastnika to będzie z tego bramka i kto wtedy będzie pamiętał o jego 9 stratach skoro w tej jednej dograł genialnie i zespół zdobył bramkę.

W meczu z Realem nie było w środku pola nikogo kto szybko przebiegłby z piłką te 30 metrów i odciągnął ją od naszej bramki, w meczu z Realem zaraz po obronie De Gei piłkę znowu miał Real i obrona nie miała chwili spokoju. W takim meczu bardzo doceniłbyś to co robił dzisiaj Ando, czyli szybko przesuwał piłke na połowę Reading. Z Reading nie było to tak widoczne bo United musiało tutaj wygrać, więc każda strata była widoczna, szczególnie przy stanie 0:0.

Ando to jedyny pomocnik-rozgrywający w United który potrafi w trudny sposób dograć piłkę, szybko konstruować akcje i szybko wychodzić z akcją do przodu. Ludzie wymagają od Ando nie wiadomo czego, bo on jest tu już 6 lat, nikt nie patrzy na to że Ando ma dopiero 24 lata, więc jak na rozgrywającego wciąż jest bardzo młody, nikt nie patrzy na to że rok nie grał w piłkę i jeszcze potrzebuje czasu by wzmocnić mięśnie i kości, bo tego nie robi się od tak w kilka miesięcy.
» 19 lutego 2013, 03:40 #101
sensi: Trzeba pamiętać że Nani lubi tak grać, 1 mecz zagra na dosc wysokim poziomie ale kolejne 3,4 potrafi grać jak junior z Wisły Kraków łapiąc mase strat, złych podań i strzałów pomylonych na kilka metrów, wiedze że już zapomnieli o tym co niektórzy.
Wiele takich meczy widziałem w wykonaniu Naniego, ale nigdy takiej formy nie podtrzymał przez kilka spotkań tylko góra przez dwa i koniec, zobaczymy jak tym razem będzie.
» 19 lutego 2013, 00:07 #100
Damashi: Pewnie wobec pochwał i wiecznej miłości po udanym meczu Naniego mój komentarz nie zrobi różnicy i oczywiście wszyscy go wspierali od dawna i nikt nie życzył mu sprzedaży i kupna Rodrigueza, ale muszę napisać choćby dla siebie.

Nie tak dawno temu (pierwsze 2 mecze po kontuzji) ktoś powiedział, że Nani nie gra jak Nani i przyzwoity mecz w jego wykonaniu to słabo, bo nie schodził do środka i nie strzelał, nie decydował się często na drybling i generalnie grał nieco rozsądniej. Odpowiedziałem na to prostym wytłumaczeniem, że potrzebuje czasu i piłki przy nodze w kilku meczach. Teraz zagrał tak jak zawsze chcielibyśmy żeby grał i następne mecze pokażą czy to chwilowy przebłysk czy też wróciła nieziemska forma z sezonu 2009/2010 ;)
» 19 lutego 2013, 00:06 #99
Klimaa: Po tym meczu mam nadzieję że szefostwo zauważyło iż Nani jest nam potrzebny i zaoferują mu lepsze warunki kontraktu.
» 18 lutego 2013, 23:59 #98
Diabelred: Mysle ,ze zaoferuja mu lepsze warunki dopiero po zagraniu co najmniej 10 takich meczy jak ten dzis :).Pamietaj,ze jedna jaskolka wiosny nie czyni,do tego Reading to nie Real czy Chelsea ;)
» 19 lutego 2013, 00:23 #97
checix69: dobry mecz naniego, przez jedno spotkanie zrobil 3 razy tyle co valencia kiedykolwiek. ten gracz oprocz predkosci nie ma nic, nie sprawdza sie ani na skrzydle ani w obronie, jego firmowe zagranie to strata pilki albo odegranie do tylu. mam nadzieje ze nani zacznie czesciej grac, super gol i asysta. bardzo poprawnie vidic, ladnie kryl i walczyl, nie ma do czego sie przyczepic. na uwage rowniez zasluguje buttner ktory gral poprawnie w obronie i czesto wlaczal sie do akcji ofensywnych.
» 18 lutego 2013, 23:59 #96
mycka86: jesteś idealnym przykładem potwierdzającym powiedzenie, że łaska kibica na pstrym koniu jeździ i jesteś tak dobry jak Twój ostatnio mecz. pooglądaj sobie np. na youtubie niektóre mecze valenci z ostatnich 4 lat i może coś zrozumiesz. A Nani zagrał 1(słownie pierwszy) dobry mecz w tym sezonie. Bardzo dobrze i mam nadzieje, że w końcu ustabilizuje formę, ale proponuje troche rozwagi w tym co piszesz. pozdr
» 19 lutego 2013, 00:13 #95
checix69: kolego w tym jak i poprzednich sezonach widzialem praktycznie wszystkie mecze united, na wszystkich frontach i moja opinia nie zostala wykreowana na podstawie tego meczu, oj nie. nani gra roznie, raz lepiej raz gorzej, ale ciezko sie dziwic skoro chlopak non stop ma jakies problemy z SAFEM czy mecza go kontuzje. mimo to kiedy dostaje szanse to robia jakas roznice w grze, potrafic strzelic gola, asystowac czy pociagnac gre do przodu. valencia natomiast stoi w miejscu, byc moze nawet sie cofa. od poczatku tego sezonu nie gra nic, powoduje ze gra utd jest zarowno malo efektywna jak i efektowna. nie jestem fanem naniego, uwazam ze on tez jak na taki klub jak ManU gra zbyt nierowno, jednakze stara sie i powoduje ze na tym prawym skrzydle sie cos dzieje. natomiast valencia pomylil bieznie z murawa. pozdrawiam
» 19 lutego 2013, 02:45 #94
wiruch: dokładnie Valencia to obecnie najgorszy piłkarz pierwszego składu i zasługuje najwyżej na ławkę...Nani jest bez porównania lepszy i nie gadajcie o filmikach na Youtubie bo jak chcesz się tak mierzyć to sobie póść highlightsy Naniego to Ci szczęka opadnie. Gdyby Valencia był tak samo traktowany to w lecie chyba tylko QPR by się na niego skusiło chyba że byśmy go oddali za 3-4 bańki to może i Stoke by rozważyło zakup.
» 19 lutego 2013, 07:37 #93
PatrykSNK: szkoda ze nie oglądałem meczu ale ztmoim netem to nie jest mozliwe. Cieszy awans do cwfinału. Dalej walczymy na 3 frontachtwiec mozna byc zadowolonym. GLORY MAN UNITED.
» 18 lutego 2013, 23:54 #92
jajko22: Dla mnie osobiście worek bramek się rozwiązał gdy na boisko wszedł van Persi.Uporzadkował grę w środku pola i ataku.Reading to zespół grający na żywioł,gra przeciw nim jest wymagająca tzw.inteligencji piłkarskiej.Grę trzeba z nimi uspokoić i zajeżdzić ich kondycyjnie.Tak też się stało po 65 minutach.Trzeba będzie ich w PL bardzo uwaznie rozegrać a mecz niedługo jest u nich, boisko małe....
» 18 lutego 2013, 23:53 #91
RedDevil1996: Mecz z Reading gramy u siebie ;)
» 19 lutego 2013, 10:07 #90
grobla95: No to nastepny mecz Naniego w podstawowym składzie za miesiac. Idac według zasady. :)
» 18 lutego 2013, 23:37 #89
niedoniebieski: W tym meczu Nani nie zagrał w podstawowym składzie :]
» 18 lutego 2013, 23:49 #88
grobla95: A w którym miejscu wypatrzyłeś ,ze zagrał ?
Bo patrze na swój komentarz 2 minuty i za cholere nie moge sie doszukać. :)
» 18 lutego 2013, 23:51 #87
SiwyTSW: Popatrz jeszcze troche, bo tak wynika z Twojej wypowiedzi kolego ;)
» 19 lutego 2013, 06:05 #86
Diabelred: Mecz spokojny ,w pelni kontrolowany,do straconego przez nas gola.Na duzy plus Nani ,1 mecz w tym sezonie ,w ktorym mi sie podobal,na plus takze Valencia,ktory zagral najlepszy mecz w sezonie,do tego mial asyste.Na minus po raz kolejny Welbeck,ktory jak zwykle majac pilke przy nodze w sytuacji bramkowej nie wie co z nia zrobic...,Chicha prawdziwy napadzior pokazal mu co z pilka nalezy robic,dobrze ze Danny chociaz w defensywie w miare dobrze gral ;d..No to czekamy na Chelsea :)
» 18 lutego 2013, 23:29 #85
wiruch: a komu to jaśnie wielmożny pan valencia asystował?
» 19 lutego 2013, 07:40 #84
edifanatyk: i co się tak spuszczacie nad tym Nanim?? Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Objawienie meczu z Reading :D Ludzie zastanówcie się na którym miejscu jest ten zespół. Buttnerowi też wyszedł mecz z Wigan to od razu go ochrzcili nstępcą Evry. A tak naprawdę to jeszcze dużo musi się uczyć. Nani to dla mnie zwykły frajer, woła cały czas o kasę zamiast docenić to że gra w najlepszym klubie świata. Takich jak On jest na pęczki. Przyjdzie latem Zaha grać za mniejszą kasę i na pewno nie będzie gorszy. Na kontrakt trzeba sobie zasłużyć taką postawą jak np. Jones, Carrick czy Evra. Ich kontrakty same się podpisują po każdym meczu. Pozdrowienia dla prawdziwych Diabłów
» 18 lutego 2013, 23:29 #83
krysbe: Skończ pajacować. Widać było ogromną poprawę w jego grze, każde podanie było świetne i przemyślane, każda decydująca piłka była precyzyjnie dograna, mimo 2 czy 3 które udało się przerwać obrońcy. Wyzywasz Naniego od frajerów bo kasę chce, skąd Ty do uja wiesz o co chodzi między nim a SAF'em?. Normalną rzeczą jest, że gdy kontrakt dobiega końca to każdy stara się negocjować lepsze warunki, zwłaszcza jeśli się one należą.
» 18 lutego 2013, 23:40 #82
ermac: Jaki buc...napisałbym kilka słów ale po prostu poprę Pana wyżej.
Frajer jest jeden w tym momencie.
» 18 lutego 2013, 23:50 #81
grobla95: Myśle ,ze też doskonale wiesz, jak to jest być zwykłym frajerem. :)
» 18 lutego 2013, 23:52 #80
Diabelred: ,,zwłaszcza jeśli się one należą''-problem wlasnie w tym ,ze Naniemu podwyzka sie zupelnie nie nalezy,bo niby za co? porownaj sobie za jaka gre podwyzki dostali np. Chicha,Carrick,mysle ze widac roznice i to spora...
» 18 lutego 2013, 23:55 #79
CheziChez: Nani zasługiwał na podwyżkę po sezonie 2010-2011 kiedy był wybrany najlepszym piłkarzem sezonu, ma prawo prosić o te pieniądze bo chciał tyle ile Young dostał na dzień dobry, trochę niesprawiedliwe biorąc pod uwagę to ile razy Nani wygrywał nam mecze w przeszłości i fakt, że jest po prostu lepszym piłkarzem niż Young. Wydaje mi się, że Nani wybrał jeden z gorszych momentów aby poprosić o tę podwyżkę, a na pewno nie pomógł mu fakt, że słabo zaczął sezon. Dziś jednak pokazał nam przebłysk swojego geniuszu, a to tylko przebłysk stać go na jeszcze więcej, oby tylko nie skończyło się na jednym dobrym meczu ;)
» 19 lutego 2013, 00:08 #78
szymkov: Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że gra dla Manchesteru jest niczym innym jak pracą dla korporacji? Poza tym dla zawodowych piłkarzy pensja to nie tylko pieniądze, które co miesiąc wpływają na ich konta. To również pewnego rodzaju wyznacznik zajmowanego przez nich "miejsca w szeregu". Im mniej dany zawodnik mniej zarabia, tym łatwiej z niego zrezygnować.

Poza tym Nani wielokrotnie udowadniał, że zarówno technicznie jak i fizycznie należy do światowej czołówki, a w przypadku takich zawodników kwestią czasu jest, gdy na boisku zaczną udowadniać swoje umiejętności. Dzisiejszy, a właściwie już wczorajszy mecz, jest tego idealnym przykładem. Nani był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Często podejmował ryzyko, ale nie wdawał się w niepotrzebny drybling. Jego zagrania były naprawdę przemyślane, mimo iż często ekstrawaganckie. Jeżeli dostanie odpowiedni kredyt zaufania może być naszym lekarstwem na napięty terminarz. Jako PRAWDZIWY kibic Manchesteru powinieneś go wspierać, nie obrażać.
» 19 lutego 2013, 00:12 #77
Lynryx: Valencia, cóż jeżeli coś gra, to tylko z dobrym partnerem. Dzisiaj grał bardzo przyzwoicie, Nani znakomicie się z nim zgrał, choć nie ujmuję Rafaelowi- jest on, prócz Naniego jedynym piłkarzem, który rozumie Antka, a Antek rozumie jego. Mimo, że dziś prawa obrona przez większość meczu- duży plusik. W ofensywie zdziałała dużo więcej niż zazwyczaj, gdy jego miejscem w formacji jest pomoc.

Cieszy powrót Naniego- wojownika, zazwyczaj troszkę bezgłowego, ale dziś zagrał kapitalnie, chyba nie trzeba się rozpisywać :) To bardzo ważne, aby w drużynie był lider ofensywy, który daje sygnał do ataku, nieprzerwanie dąży do zwycięstwa, wydaje mi się, że większość piłkarzy United, przynajmniej w ofensywie, jest zbyt grzeczna. Wayne, owszem drze mordę, bardzo fajnie, tylko że w większości na sędziów- tak przynajmniej rejestrują to kamery.

Na plus linia obrony, choć... God, save the Jones, to zejście bardzo mnie zmartwiło, cóż, oby wszystko było z nim dobrze. Jego wystawienie było błędem- to przecież jeden z najbardziej wyeksploatowanych piłkarzy ostatnich meczy, w dodatku dręczył go jakiś mały uraz... po co to było, tym bardziej, że wbrew początkowemu ustawieniu, latał na skrzydle(co wychodziło akurat tak sobie) we wszelkich innych miejscach bardzo dobrze.

Widzimy, że bramki United to głównie zasługa dośrodkowań, ze stałych fragmentów, czy z gry, ze skrzydła, albo bardzo szybkiej wymiany piłki w obrębie pola karnego. W tych aspektach Nani zagrał mistrzowsko i w tych aspektach powinniśmy zawsze szukać okazji. Wszelkie ataki pozycyjne, wszelkie dalekie wybicia do przodu- na nic to wszystko. Jest tylko jeden piłkarz, który potrafi zagrywać piłki prostopadle - jest to Anderson, ale co ciekawe niespecjalnie próbował takich zagrań. Reasumując, pożytek przynosi tylko gra szybka, zdecydowana, głównie w tym dzisiaj zasługa Portugalczyka, brawo mu za to, niechże więc gra on, lub niechaj inni czerpią w aspekcie owym przykład z niego. Amen.
» 18 lutego 2013, 23:28 #76
paniOla: Świetny koment, się podpisuje pod nim.
» 18 lutego 2013, 23:32 #75
Shadiiist: Mylisz się, moim zdaniem z trójki Kagawa Rvp Anderson ten ostatni w posyłaniu prostopadłych podań wypada najsłabiej. ;)
» 19 lutego 2013, 00:39 #74
trick: Shadiiist

Anderson jest jednym z tych piłkarzy którzy grają genialnie prostopadłe piłki, większość patrzy tylko na to ile ma strat w spotkaniu, a rozgrywającego za to nie powinno się w ogóle oceniać, bo Anderson ma takie zadania, ma próbować grać prostopadłe piłki, a to są najtrudniejsze zagrania, więc prawdopodobieństwo straty jest ogromne.

Anderson ma takich prób w spotkaniu kilka, a czasami kilkanaście, ale spójrz na jego grę pod kątem tego jak trudne czasami podania wybiera, ale gdyby one wychodziły to byłby to akcje 100% dla napastników. W meczu z Chelsea wyszły mu 3 takie podania i padły 3 bramki, jeżeli na 10 prostopadłych piłek jedna wyjdzie to już jest super, grunt żeby próbował je dogrywać, bo poza nim i Kagawą nikt takiego zagrania nie próbuje, problem w tym że Kagawa nie umie rozgrywać piłki, a Ando tak i tutaj jest przewaga Ando nad Kagawą.
» 19 lutego 2013, 03:31 #73
sensi: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2013 23:29

Dobry występ Naniego, Anderson w drugiej połowie też na plus, Hernandez strzelił bramke więc nie ma co na niego narzekać,De Gea z meczu na mecz coraz pewniejszy, mam wrażenie że ten mecz z Realem dał mu niezłego kopa przez co samoocena jego wzrosła.
» 18 lutego 2013, 23:28 #72
ForeverMU: Anderson i Nani dzisiaj Bomba. Welbeck i Cleverley bardzo dobrze. Mnóstwo zagrań z klepki, widać, że było to ćwiczone na treningach. Dużo składnych szybkich akcji. Piękny futbol w wykonaniu United trochę niedosyt, że tylko 2 bramki, gdy powinno być ich z 6.
» 18 lutego 2013, 23:24 #71
SuVeReN: "W 45. minucie meczu Reading uratował słupek po uderzeniu Welbecka. Chwilę później Portugalczyk silnym strzałem z dystansu ponownie przyprawił o szybsze bicie serc fanów Królewskich"
Dobrze wiedzieć (tylko kumaci wyłapią o co chodzi)
» 18 lutego 2013, 23:23 #70
775330: odebrali taką rakietę Naniemu na rzecz Welbecka? brawo panowie brawo
» 18 lutego 2013, 23:27 #69
Szejp: już poprawione, dzięki!
» 18 lutego 2013, 23:37 #68
Mielony: Nani - nasza wunderwaffe. Strzelił dziś gola 'królewskim', może walnie jeszcze tym z Madrytu, nie mam nic przeciwko.

Już tak długo oglądam angielską piłkę ze nawet nie pamiętam od kiedy, ale do dziś się nie nauczyłem że w Anglii łatwych meczów nie ma i chyba nigdy się tego nie nauczę. Reading postawiło dziś wysoko poprzeczkę i trzeba było pokazać kawałek dobrego United żeby z nimi wygrać. Wynik dobry, gra nie zła choć momentami irytująca ale jest awans do ćwierćfinału i to jest ważne.

Cieszy coraz lepszy Nani, De Gea nie miał dużo pracy ale jest coraz bardziej pewny siebie. U Valencii wykryłem lekką poprawę gry ale nie wiem czy to dobrze odbieram. Anderson niestety dziś raczej słabo, oby wrócił do formy z przed kontuzji. Ciekawe czy znajdą się hejterzy Welbecka bo trafił chyba w siebie zamiast dograć i piłka wyszła na goal kick ale dla mnie grał dobrze. Buttner to jest Buttner gracz przyszłościowy.

Nie widziałem dziś na boisku van Persiego ale podobno wszedł za Younga. No cóż Robin tak dużo dla nas zrobił w tym sezonie że można mu wybaczyć spadek formy. Ufam że to chwilowe:)
» 18 lutego 2013, 23:23 #67
theatreofdreams: Nani uciszył krytyków i to lubię! :)
» 18 lutego 2013, 23:22 #66
kendo: Tak, dziś grał świetnie, ale pamiętajcie, że to był Reading. Podniecacie się, jak kibice Liverpoolu ograniem Łabędzi, mimo, że w sobotę znowu stracą punkty. Jeśli Nani zagra tak z Realem, to dołączę się to masowego onanizmu nad jego grą.
» 18 lutego 2013, 23:26 #65
trick: Pierwsza połowa taka nijaka, brakowało zawodników do rozgrywania piłki. Valencia jak zwykle grał przeciętnie, Young miał tylko parę dobrych akcji, para Tom i Ando dobrze grała w defensywie, ale z przodu było słabo, fakt że skrzydłowi grali słabo, a Chicharito był dobrze kryty i ciężko było coś rozegrać.

W drugiej połowie szczególnie po wejściu Naniego gra znacznie się zmieniła, Anderson zaczął grać naprawdę dobrze, rozgrywał świetnie i szybko wyprowadzał nasze akcje. Nani wszedł w mecz jak smok, może jest jeszcze nadzieja dla niego. Ogólnie para Ando - Nani pasuje do siebie bardzo dobrze, obaj lubią szybko wyprowadzać akcję do przodu, druga połowa to zupełnie inna gra United.

Wydaje mi się że po tym meczu można powiedzieć tak. Anderson i Nani powinni dostawać więcej szans bo widać że razem dobrze się dogadują, jak do tego dojdzie jeszcze Roo i Robin oraz Young lub Kagawa to może z tego wyjść naprawdę bardzo dobre ustawienie.
» 18 lutego 2013, 23:22 #64
belinea89: Nani wszedł z ławki i rozwalił system :)
» 18 lutego 2013, 23:20 #63
BydlakzKrakowa: Może nie znam się na piłce, ale Valencja, Nani i Walbeck, oraz Young do zmiany, byli beznadziejni. Co z tego że Nani strzelał, nawet parę razy, jak było to niecelnie ( pomimo bramki). Co z tego, że Walbeck miota się po całym boisku? Co z tego ? Co z tego ze Valencja parę razy wrócił do obrony? Czy coś z tego wynikło? I pytam. Co dały strasznie szybkie wprowadzenia piłki Anderona? Choć parę razy wyglądało to ładnie. Co to dało? Może jestem dziś w kiepskim humorze, ale ten mecz był słaby. Graliśmy kiepsko, mimo dość dużej szybkości. Piłkarzem meczu powinnien zostać Cleverley ! A Smalling do rezerw!! Ceterum censeo płemieł tusk i płatołma esse delendam.
» 18 lutego 2013, 23:20 #62
Nani1900: No to ja oficjalnie stwierdzam, że nie znasz się na piłce :)
» 18 lutego 2013, 23:24 #61
paniOla: Czuć od Ciebie prawicą. Niestety.
» 18 lutego 2013, 23:28 #60
szymkov: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2013 23:39

W 100% się z Tobą zgadzam - nie znasz się na piłce. Otóż wszystkie wymienione przez Ciebie "zachowania" naszych zawodników dały nam awans do ćwierćfinału FA Cup. Pytałeś, więc odpowiedziałem. Dalsza dyskusja z Tobą jest raczej bezcelowa, gdyż merytorycznie Twoja wypowiedź, dla mnie, po prostu nie istnieje.
» 18 lutego 2013, 23:35 #59
BydlakzKrakowa: Twoja opinia zupełnie się nie liczy. jeżeli masz taki nick, to nie jesteś w stanie popatrzeć obiektywnie na swojego idola. Twój przypadek jest beznadziejny.
» 18 lutego 2013, 23:38 #58
UrbannLegend: Niech gra często. Konflikty konfliktami, ale sadzanie go na ławie na pewno nie pomoże, a widać wyraźnie, że jest w dobrej formie.
» 18 lutego 2013, 23:19 #57
CheziChez: Jak będzie grać regularnie, to będzie w coraz lepszej formie, a Nani w formie jest niezastąpiony, dokładnie to czego potrzeba nam na Real.
» 18 lutego 2013, 23:35 #56
Dino17: Gdzie są hejterzy? Gdzie są antyfani Naniego? Tylko wiecie co jest najlepsze? To nie jest nawet połowa tego co on potrafi. Potrzebuje rytmu meczowego, potrzebuje poczuć, że trener, piłkarze i kibice mu ufają. Potrzebuje on wiary, komfortu gry. Grał dzisiaj bardzo dobrze, nieustannie stwarzał zagrożenie. Po wejściu na boisko w ciągu 5 minut zagroził poważnie bramce więcej razy od reszty piłkarzy United, którzy grali przez 40 minut. Dzisiaj nie było zbędnego machania nogami nad piłką, zatrzymywania się, zwalniania. Nareszcie zaczął szukać dryblingu jak najszybciej z zawodnikami, nie czekał na nich, on nacierał na przeciwnika. To jest właśnie ten gracz, za którym tęskniłem. Niech teraz udowadnia swoją wartość, niech ładuje bramki, asystuje, a wtedy nie pożałują mu kasy na nowy kontrakt. Brawo Nani i powodzenia dalej !
» 18 lutego 2013, 23:18 #55
matsonasd: +1, prawda

Ma takie akcje że głupio traci piłkę czy tym podobne, ale przy takiej produktywności w ataku można mu to wybaczyć...po co nam statyści którzy może i rzadziej tracą piłkę w głupi sposób ale też nie potrafią zrobić nic konstruktywnego z przodu?
» 19 lutego 2013, 02:14 #54
xxxcichy465xxx: Jest Nani to i Valencia dobrze gra . Takie skrzydła to ja rozumiem ...
» 18 lutego 2013, 23:17 #53
CheziChez: Bardzo podobała mi się współpraca Naniego z Valencia, aż mi trochę szkoda, że nie grają częściej razem po prawej stronie ;)
» 18 lutego 2013, 23:20 #52
boger: Dzisiaj nasze skrzydła czyli Young Nani i Valencia po prostu szok . Dawno nie widziałem ich wszystkich w dobrej formie :) . Ale trzeba też docenić Ando , dobry mecz w jego wykonaniu . ( Kocham jak on prowadzi piłkę )
» 18 lutego 2013, 23:22 #51
NaniZwd: slaby rywal ale Nani pokazal co potrafi mam nadzieje ze dostanie szanse w lidze bo valencia gra przecietnie :-/ w rewanzu ligi mistrzow z realem bylby fajny pojedynek Nani vs Ronaldo :P
» 18 lutego 2013, 23:15 #50
775330: Na QPR widzę na skrzydłach Naniego i Younga!
» 18 lutego 2013, 23:15 #49
vip14: Meczyk ogólnie spokojny, ale w końcówce były emocje. Dobrze, że jednak zwyciężyliśmy :) Glory, Glory Manchester United :D
» 18 lutego 2013, 23:12 #48
Kanapka: Ogólnie dobry mecz
Brakło tylko szczęścia w sytuacjach podbramkowych, niech wynik nie myli
zagraliśmy naprawdę dobrze :)
» 18 lutego 2013, 23:11 #47
Urtopy: Nani! Dlaczego już go nie hejtujecie :O?
» 18 lutego 2013, 23:11 #46
AgEnT: Teraz się przerzucą na kogoś innego, kwestia czasu ... :)
Na tej stronie każdy zawodnik ma okresy kiedy go hejtują, a potem mają mokro po jakimś dobrym meczu :)
» 18 lutego 2013, 23:15 #45
Budewajn: Bo nie widziałem meczu... A tak całkiem serio to kto kiedy i gdzie hejtował Naniego? Dużo więcej na tym portalu jego obrońców. Hejtowany o jest Valencia
» 19 lutego 2013, 00:24 #44
AgEnT: No bo teraz na Valencie przeszli, który ostatnimi czasy akurat dość słabo gra :)
» 19 lutego 2013, 10:29 #43
Urtopy: Kto? Kiedy? Gdzie? Nie pamiętasz? Nie jeden taki cwany tu był. Chyba z ciekawości przeglądnę archiwum.
» 19 lutego 2013, 13:06 #42
gigsiu1991: po 1 Najlepszy mecz Valenci w tym sezonie
po 2 Swietny na Nani
po 3 Podobala mi sie druga polowa w wykonaniu Andersona lubie to szybkie wyprowadzenie w jego wykonaniu
po 4 Zaskoczyl mnie Buttner dobry mecz
po 5 Welbeck pracowity ale samolubny
» 18 lutego 2013, 23:11 #41
marek58: stary dobry Nani !
» 18 lutego 2013, 23:10 #40
ziomboy777: autor chyba nie ogladal meczu :| to nie welbeck tylko Nani trafil w slupek w 45 minucie!
» 18 lutego 2013, 23:10 #39
JRI: To, że popełnił błąd nie oznacza, że nie oglądał meczu, skąd to zgorszenie...
» 18 lutego 2013, 23:22 #38
boger: JRI , Niektórzy są tacy nieomylni Ahhh , co wy robicie w Polsce ? do NASA z wami , czy coś .
» 18 lutego 2013, 23:24 #37
Szejp: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.02.2013 00:09

@JRI Dobrze wiesz, iż niektórzy potrafią normalnie wytknąć pomyłkę, inni - typowym hejtingiem reperują swoje ego. Ja na coś takiego nie zwracam większej uwagi, tylko szybko poprawiam błąd.
» 19 lutego 2013, 00:06 #36
kendo: Gdyby było 0:0, to i tak Nani byłby piłkarzem meczu mimo, że wszedł dopiero w 42 minucie. A jeszcze dołożył gola i asystę.
» 18 lutego 2013, 23:09 #35
parada: Strzelcy obu bramek dla United ewidentnie nie są w formie.. Nie wyobrażam sobie ich w podstawowym składzie w meczu np. z Realem. Chicharito szalał po boisku jak zawsze ale jego przyjęcie i podania pozostawiają wiele do życzenia. Moim zdaniem najlepszy na boisku był Anderson, to prawdziwe odrodzenie tego piłkarza. Widać, że chce wskoczyć do podstawowego skladu.
» 18 lutego 2013, 23:09 #34
kendo: Ty tak serio? Anderson miał wiele niecelnych zagrań, Nani praktycznie żadnych. Za to cały czas zagrażał bramce Reading.
» 18 lutego 2013, 23:10 #33
parada: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2013 23:16

Oglądałem 70% meczu i Nani mimo, że ciągnie zespól do przodu to gra nieuważnie i maksymalnie podejmuje 50% poprawnych decyzji na boisku. W następnych meczach wolałbym oglądać od początku meczu RVP Ronneya i Welbecka niż Naniego, Valencie czy Younga na skrzydłach. Poprostu nie są w formie. Trzeba pamiętać, że graliśmy w FA Cup z Reading a nie ligę mistrzów z Realem... Tak naprawdę to Manchester na tą chwile nie ma skrzydłowego. Taarabt czy Gareth Bale wygryźli by ich w pierwszym meczu. To samo się tyczy np Walcotta chociaż teraz Wenger wystawia go z przodu. Z tego co kojarzę to jeszcze nie przedłużył kontraktu.
» 18 lutego 2013, 23:16 #32
IMMM: Hehe. Nie ma to jak obiektywizm.
» 18 lutego 2013, 23:18 #31
IMMM: Hehe. Nie ma to jak obiektywizm.
» 18 lutego 2013, 23:19 #30
kendo: Nie musisz mi pisać, że Manchester nie ma obecnie skrzydłowych na poziomie Ligi mistrzów. Wszyscy to wiemy. Nie musisz się więc produkować:) I jeszcze to odkrycie z Balem. Jasne, że Bale wygryzłby ze składu każdego naszego skrzydłowego, nawet nie musiałby się zpecjlanie wgryzać;) Piszesz rzeczy oczywiste.
Nani zawsze mnie wkurza, bo nie myśli nad tym co robi. Ale dziś grał dobrze. A Anderson średnio.
» 18 lutego 2013, 23:23 #29
BydlakzKrakowa: Oglądałem cały i mam podobne wniski jak Ty. Nani, Velencja, Walbeck są w dużj, za dużej, bezproduktywni. A Smalling do rezrew. Andrson się stara ale jego szybkie piłki nic nie dają. Bardzo podobnie widziałem ten mecz. Pozdrawiam. Ceterum censeo płemieł tusk i płatołma esse delendam.
» 18 lutego 2013, 23:24 #28
parada: Ja poprostu lubię graczy grających na swoich pozycjach z głowa tak jak Ronney, van Persie czy Carrick. Naniemu dużo brakuje żeby być piłkarzem godnym miana gracza podstawowego składu. Gra bardzo średnio i jedna bramka niczego nie zmieni. Chicharito moim zdaniem także musi się jeszcze wiele nauczyć ale przynajmniej widać u niego radość gry i zaangażowanie czego czasem brakuje Naniemu. Po prostu lubię angielski styl piłkarzy a Nani mi do Manchesteru nie pasuje i nigdy nie pasował.
Szczerze to też miałem duże problemy do CR7 jak grał w United a to właśnie przez jego styl, samolubność ale poparte niesamowitymi umiejętnościami. Nani nie jest aż tak dobrym piłkarzem żeby zmieniał wizję gry na wyspach i na szczęście mamy wielu lepszych piłkarzy od niego. Oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać :)
» 18 lutego 2013, 23:28 #27
Quaresma: Nani wreszcie pokazał na co go stać , na pewno ten występ Naniego da do myślenia trenerowi .
» 18 lutego 2013, 23:09 #26
swiderski4: Nani w końcu rozruszał skrzydło,myślę że w następnym meczach będzie grał od początku,podobała mi się też gra Buttnera,ogólnie wszyscy zagrali dobrze,ciekawe co z Jonesem,mam nadzieję że to nic poważnego i na Real będzie gotowy.
» 18 lutego 2013, 23:09 #25
kuba949: W zakładce kontuzje jest napisane ze ma uraz kostki....Wydaje mi sie ze nie zdąży na Real.
» 19 lutego 2013, 12:45 #24
Matys13R: Zobaczycie że ten mecz nic nie da naniemu i będzie pomijany przez SAF'a, coś mi się tak wydaje, ale wielkie brawa dla niego za ten mecz
» 18 lutego 2013, 23:09 #23
maciek300626: Nani w koncu pokazałeś swoje prawdziwe JA ! Przy dobrych wiatrach mogłeś dzis hat tricka strzelić! Super mecz, masz z nami zostać do konca kariery a 5 marca pozbawisz swojego koleszki CR7 1/4 LM !

PS. Brakowało mi tylko Backflipa (tak podniecam sie Nanim i nawet nie probojcie mi zabronic) :) ggmu!
» 18 lutego 2013, 23:08 #22
Vecrius: Tylko żeby SAF nie sprzedawał Naniego
» 18 lutego 2013, 23:08 #21
noxu955: wspaniała zmiana Naniego! szkoda tylko, że ten rzut wolny w ostatnich sekundach mu nie wszedł. Ale jak dla mnie zasługuje na szanse w najbliższym meczy ligowym. Dobry mecz Chicharito i Andersona. Valencia też dobrze ale w obronie. W ataku jak zwykle zagubiony. Podobała mi sie jego współpraca z Nanim. Welbeck troche za dużo niedokładności. Dobrze obrona i Buuttner też aktywny. Brawo Diabły! Oby tak dalej!
» 18 lutego 2013, 23:06 #20
seju: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2013 23:06

Nani świetnie. Jednak mam straszny niedosyt po tym co zaprezentował nam Valencia ze Smallingiem. Straszne dno. Anderson miał swoją szansę, ale po tym meczu może być rezerwowym jeszcze długo długo
» 18 lutego 2013, 23:06 #19
Pauleta77: Wiecie co Wam powiem? Wiecie co Wam powiem? Dobry mecz Valencii! W końcu, oby tak dalej
» 18 lutego 2013, 23:06 #18
zborek07: Dokaldnie! Valencia od momentu wejscia Naniego byl bardzo aktywny w ataku a i w obronie nie pozwalal na wiele pilkarzom Reading.
» 18 lutego 2013, 23:09 #17
padre: Antos duzo lepszy na prawej obronie niz na skrzydle
» 18 lutego 2013, 23:10 #16
przemokan: patrzyłem na Valencie w 1 połowie (była chyba 35 minuta i Valencia nie pozwolił piłce opuścić boiska, ale i tak przejęli ją goście) i przypomniał mi się mecz Anglia - Polska. Wtedy to, w ataku grał niezastąpiony Rasiak. Była 62 minuta i Szpakowski powiedział: "Rasiakowi wreszcie coś wyszło, wywalczył aut".
» 18 lutego 2013, 23:06 #15
brylaantes: jak Buttner , Valencia , Young zagrali?
» 18 lutego 2013, 23:05 #14
padre: Buttner aktywnie, ale caly czas do przodu, troszę bez głowy bo kilka strat miał, Valencia jak był z przodu to fatalnie (naprawdę ani jednego dobrego zagrania) ale jak zostal przesuniety na prawa obrone to b.dobre zawody (choc w ofensywie sredniawo), Young hmm.. trudno powiedziec, w sumie pierwsza polowa nawet niezle, ale w drugiej raczej niewidoczny, zmienil go RvP
» 18 lutego 2013, 23:09 #13
MbDevil: Tego Valencie to chyba już z zasady obwiniasz, że nic z przodu nie zrobił. Dla mnie miał kilka wejsc na pełnym gazie i dobrze współpracował z Nanim. No i asysta.
» 18 lutego 2013, 23:39 #12
RedDevil5: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2013 23:07

do usunięcia...
» 18 lutego 2013, 23:05 #11
lolis: Nani zawodnik meczu, dał świeżość na skrzydłach. Jeśli z QPR nie zagra w 1 składzie to SAF musi dokupić większe szkła do okularów i obejrzeć jeszcze raz mecz z Reading od 42 minuty.
» 18 lutego 2013, 23:05 #10
Wade: Kontuzja Jonesa i wejście Naniego uratowało nam ten mecz,bo tak poza tą sytuacją z samego początku to bieda straszna w naszej grze była.
Nani pięknie pociągnął zespół!Jak w sezonie 2010/2011.
» 18 lutego 2013, 23:05 #9
RedDevil5: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2013 23:06

Do usunięcia...
» 18 lutego 2013, 23:05 #8
RedDevil5: Mam nadzieję ze ten mecz w końcu przemówi do rozumu Safowi i Nani na dłużej zagrzeje miejsce w podstawowym składzie.To co dziś wyrabiał po wejściu to była poezja taka fantazja,aż miło dla oka,oby tak dalej!!
» 18 lutego 2013, 23:04 #7
Wade: "W 45. minucie meczu Reading uratował słupek po uderzeniu Welbecka. Chwilę później z dystansu dobrym strzałem popisał się Valencia, ale tym razem na posterunku był Federici." To Nani strzelał w obu wypadkach.
» 18 lutego 2013, 23:03 #6
marcino186: Dokładnie :)
» 18 lutego 2013, 23:08 #5
Szejp: dzięki, nie dopatrzyłem, ale nie chcę pisać dlaczego, by nie wyjść na rasistę :)
» 18 lutego 2013, 23:10 #4
kendo: Mówię Wam, weźcie wrzućcie tekst 5 -10 minut później, ale bez błędów.
Byle szybko...
» 18 lutego 2013, 23:15 #3
marcino186: Nic sie nie dzieje każdy moze sie pomylic :)
» 18 lutego 2013, 23:17 #2
zygman: Brawo Nani! Brawo United!
» 18 lutego 2013, 23:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.