Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evans: Real Madryt to nie tylko Ronaldo

» 11 lutego 2013, 18:32 - Autor: matheo - źródło: ManUtd.com
Jonny Evans przed środowym meczem z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów przyznał, że piłkarze Manchesteru United nie mogą koncentrować całej swojej uwagi na Cristiano Ronaldo.
Evans: Real Madryt to nie tylko Ronaldo
» Jonny Evans nie może się doczekać meczu z Realem Madryt
Portugalczyk po raz pierwszy od czasu swojego głośnego transferu do Realu zagra przeciwko Manchesterowi United. To właśnie najdroższemu piłkarzowi świata media poświęcają najwięcej uwagi.

– Jestem przekonany, że jeden czy dwóch chłopaków kontaktowało się z nim, a Nani był z Cristiano Ronaldo na zgrupowaniu reprezentacji Portugalii – mówi Evans.

– Nie wiem, czy Ronaldo z kimś rozmawiał, ale na pewno cieszy się na myśl tego spotkania tak samo jak my. W tym dwumeczu nie chodzi jednak tylko o Cristiano Ronaldo. To coś znacznie więcej. Mamy dwa kluby o wielkiej historii i prestiżowe starcie w fazie pucharowej. Każdy na nie czeka.

– Cristiano zmienił styl swojej gry, przystosował się. Kiedy był w Manchesterze United, to grał na prawym lub lewym skrzydle i dużo pracował w obronie. Tak bowiem graliśmy. Real Madryt tak nie gra. Ronaldo dostosował swój styl, tak aby pasował do Realu.

– Królewscy w swoim składzie mają nie tylko Ronaldo. Jest tam wielu zawodników, którzy mogą sprawić problem. Cristiano będzie czołowym graczem, którego trzeba będzie powstrzymać i zrobimy wszystko, aby go uciszyć.

Evans przyznaje również, że w dwumeczu z Realem Madryt presja po stronie Manchesteru United jest duża.

– Aż do ostatniego roku nasze wyniki w Lidze Mistrzów były świetne. Zdobyliśmy niezbędne doświadczenie, które pozwala nam na grę w półfinałach czy finałach. Ludzie spodziewają się kolejnych awansów, a jeśli ci się to nie uda, to podnosi się zgiełk. Spoczywa więc na nas presja. Jestem przekonany, że mecz z Realem będzie wielkim wydarzeniem i każdy nie może się go już doczekać – dodaje Evans.


TAGI


« Poprzedni news
Rafael: Musimy być niezwykle skoncentrowani
Następny news »
Ole Gunnar Solskjær: Van Persie i Ronaldo kluczowi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (26)


Klimaa: Prawda jest jednak taka że Real jest zależny od Ronaldo. Jeśli ma gorszy dzień cała drużyna gorzej konstruuje akcje dlatego trzeba ściśle kryć CR7.
» 11 lutego 2013, 23:56 #23
Pomarancz: Najmocniejszy skład i jedziemy do Madrytu po zwycięstwo. :)
» 11 lutego 2013, 21:35 #22
Mateuszf1: MR norbi co ty gadasz jakie ostatnie??

copa dey rey!

liga mistrzów

super puchar hiszpani

la liga -co do tego matematyczne szanse mamy ... jesli by ten karzeł doznał kontuzij wszystko się odrobi

bo w tym momecie messi w barcleonie ma 35 goli a na 2 miejscu jest villa,i fabregas po 5 goli haha niezle haha
» 11 lutego 2013, 21:09 #21
mrNorbi: ja popieram slowa Evry ktory mowi ze nie ma lepszej okazji zeby odbudowac renome i prestiz klubu po zeszlorocznej wpadce a presja jest bardziej po stronie Galacticos ze wzgledu na to ze to tak naprawde ostatnie trofeum o ktore walcza w tym sezonie...
» 11 lutego 2013, 20:28 #20
Melek: szlagier 2013
Ja wierzę w Manchester United bo mają szanse na wygraną .Wiemy jak Manchester ma formę to jest groźny :) i może akurat ta forma przyjdzie na Real
» 11 lutego 2013, 20:18 #19
NANIfanus: no wlasnie jak skupia sie tylko na ronaldo reszta druzyny bedzie miala lepsze rozgrywanie. ale murinio moze zrobic i tak ze niby ronaldo ma byc glownym napastnikiem a wrzuci za niego kogos innego
» 11 lutego 2013, 20:16 #18
Melek: trzeba uważać na rzuty wolne bo Ronaldo umie uderzyć
» 11 lutego 2013, 19:59 #17
Krystiano98: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2013 19:53

Jesli Jones zostanie przyczepiony do Ronaldo, to z Rafaelem powinni dac sobie rade :) Duzo tez zalezy od dyspozycji Davida, oby jednak nie musial interweniowac zbyt wiele razy .
» 11 lutego 2013, 19:52 #16
lukas255: Mozna powiedziec , ze to Real jest pod wieksza presja bo nam w lidze idzie doskonale a oni musza ratowac ten sezon.
» 11 lutego 2013, 19:20 #15
rooney121: O matko boje się nie wiem co zrobie jak przegramy ... -----> przecież wygrramy !! GGMU !! jak Young nie wróci to chciałbym skrzydła Nani - Giggs . Do boju diabły !! obstawiam skromne 3-0 dla NAS !! ;D
» 11 lutego 2013, 19:19 #14
Shadiiist: Ronaldo to nie Real tak samo jak Rvp i Roo to nie MU, ale jakby dołożyć do nich DDG to już jest genialna 'paka'. ;)
» 11 lutego 2013, 19:13 #13
Miszcz1908: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2013 19:07

Dziwnie troszkę pada Evans. Real od wieków nic nie osiągnął. Teoretycznie są bez presji , ale to kij prawdy. Są pod ścianą i jest to jedna z nielicznych okazji by coś zdobyć w tym sezonie , a przede wszystkim kolejny raz muszą wyjść z opresji , bez kompromitacji która spływała na Real w tej dekadzie jak pot po plecach pielgrzyma. (Chodzi o europejskie zdobycze)
» 11 lutego 2013, 19:06 #12
Mielony: Załatwimy ich!

Sir Alex Ferguson znów powraca z Czerwonymi Diabłami ku chwale i potędze:)
» 11 lutego 2013, 18:54 #11
United45: Jeszcze 2 dni do meczu a ja juz sie stresuje i pewnie stres nie byłby tak duzy gdyby nie fakt że brat jest fanem Realu...
» 11 lutego 2013, 18:47 #10
775330: W razie czego powiesz mu że liga jest najważniejsza (według mnie tak jest) bo pokazuje siłę drużyny z całego sezonu, a nie z jednego czy dwóch meczów, a jak dobrze wiemy w Madrycie straaasznie zimno w tym sezonie :) a na przyszłość nie stresuj się rzeczami na które sam nie masz wpływu, niech się stresuje Ferguson i jego podopieczni.
» 11 lutego 2013, 19:12 #9
Mielony: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2013 19:44

Brat chyba Cie nie zbije jak wygra MU?

Mój brat jest fanem Juve do dzisiaj, pamiętam półfinał z 1999r. siedzieliśmy przed TV z szalikami hehe:)

Mecz rewanżowy: Inzaghi strzela szybko dwie bramki, byłem czerwony jak ten szalik i się nie odzywałem, tylko gadałem mu żeby siedział cicho heheh, potem come-back MU, Yorke wyrównuje w 34. minucie na 2:2 I brat mnie wtedy wnerwił bo wyszedł a przecież nic nie było rozstrzygnięte(chociaż ja wiedziałem swoje hhehe) wrócił na krótko pod koniec jak Andy Cole walną na 3:2 i było pozamiatane.

Ale jakoś to przetrwaliśmy hehe:)
» 11 lutego 2013, 19:36 #8
Melek: United45
Mój brat też jest za Realem
» 11 lutego 2013, 19:48 #7
Melek: Mielony
Tylko żeby United nie przegrało bo będzie się śmiał ze mnie :)
» 11 lutego 2013, 19:52 #6
Ahmed21: Mój brat też był za realem. Teraz nie mam brata.
» 11 lutego 2013, 20:52 #5
alexandragt: Mój brat też Realu, a że oboje jesteśmy w gorącej wodzie kąpani to w domu na pewno będzie jedna wielka sprzeczka ;]
» 11 lutego 2013, 21:15 #4
IIIrWonderful: A moj brat jest za City -_-
Przedtem to kibicowal Chelsea potem Arsenal i teraz City (Sezonowiec moi drodzy), ja na szczescie nie mam takiego zwyczaju.
» 11 lutego 2013, 21:18 #3
lukaszek9000: Real to Ronaldo i Ozil
» 11 lutego 2013, 18:42 #2
ManUnited1997: Real jak kazdy klub to sztab szkoleniowy , kibice, pilkarze
» 11 lutego 2013, 18:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.