W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Realu Madryt Jose Mourinho z poziomu trybun Old Trafford oglądał niedzielne zwycięstwo Manchesteru United z Evertonem (2:0) w Premier League.
» Jose Mourinho uważnie przyglądał się piłkarzom Manchesteru United w meczu z Evertonem
Portugalski szkoleniowiec wybrał się do Anglii, bo już w najbliższą środę Real Madryt podejmie na Santiago Bernabeu zespół Czerwonych Diabłów w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Mourinho na Old Trafford pojawił się zaledwie kilkanaście godzin po zwycięstwie Królewskich nad Sevillą (4:1).
Szkoleniowiec Realu w „Teatrze Marzeń” zobaczył pewne zwycięstwo Manchesteru United, który dzięki wygranej odskoczył w ligowej tabeli Manchesterowi City aż na 12 punktów.
NANIfanus:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2013 07:34
powinnismy wygrac spojrzcie jakimi zawodnikami dysponujemy. mamy dobrych zawodnikow defensywnych ale i w ataku nie jest zle. wystarczy ze na tyl pusci rio vidic rafael evra a na szpicy RvP i wtedy mecz w kieszeni choc przyznaje bedzie to trudny mecz dla diablow
lukas255: Oby na bernabeu udalo sie wygrac 1:0 lub bramkowy remis , ktory dla nas bylby dobry przed rwwanzem.Do boju diably wciagnijcie ich w srode do swojego piekla.
Mazi1989: To normalne, że trenerzy bywają na meczach swoich rywali. I tak Mourinho nie będzie w stanie przewidzieć, w jakim ustawieniu zagramy. Mamy mnóstwo możliwości i Ferguson na pewno zaskoczy Jose
BartekMU10: A tak myślałem dzisiaj sobie czy sie pojawi... No cóż, SAF musi naprawde teraz taktycznie pokombinować jeśli chce zaskoczyć Real. Licze na 'skromne' 1:2 dla United w środę :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.