W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick przyznał, że strata bramki we wczorajszym pojedynku z Southampton nastąpiła w wyniku tylko i wyłącznie jego błędu.
» Michael przyznał się do błędu
Nieudane zagranie ostatecznie obeszło się bez poważniejszych konsekwencji, bowiem Czerwone Diabły zdołały jeszcze w pierwszej połowie spotkania wyjść na prowadzenie i utrzymać korzystny wynik przez drugą część meczu. Mimo tego, Anglik wziął pełną odpowiedzialność za wpadkę z pierwszych minut gry.
- Nie przyłożyłem się do tego podania, wina leży całkowicie po mojej stronie – wyznał Michael.
- To stało się nagle, chciałem wycofać piłkę do Davida i kopnąłem ją jakby od niechcenia. Biorę za to odpowiedzialność. Na szczęście udało nam się najpierw wyrównać, a później wyjść na prowadzenie. Reszta pierwszej połowy była w naszym wykonaniu przyzwoita.
- Jeśli mam być szczery, to reszcie drużyny nie można niczego zarzucić. To ja popełniłem błąd, za który, niestety, cały zespół zapłacił utratą bramki. Ciężko to potraktować jako winę całej drużyny.
Zdaniem Anglika, to druga połowa w wykonaniu ekipy z Old Trafford pozostawia wiele do życzenia.
- Pokazaliśmy charakter, to fakt. To nie było łatwe spotkanie i jesteśmy szczęśliwi z trzech punktów – stwierdził Carrick. – Przez zdecydowaną większość pierwszej połowy byliśmy zadowoleni z naszego występu. Jeśli chodzi o drugą część meczu, cóż… spisuję ją na straty. Mówiąc szczerze, ciężko to było nazwać futbolem.
- Znaleźliśmy po prostu sposób na to, by zatrzymać trzy punkty przy sobie. Cieszymy się, bo odzyskaliśmy przewagę w tabeli. Wciąż jednak musimy popracować nad niektórymi aspektami naszej gry.
- Jesteśmy zadowoleni z trzech punktów. Mamy świadomość tego, że było to naprawdę ważne spotkanie – zakończył Michael.
Gig5: De Gea klasowy mlody bramkarz popelnia bledy ale to co zrobil z totenhamem mistrzostwo swiata , chlopak musi nabrac odpornosci psychicznej i bedzie numerem 1 dlatego nie hejtowac jak reszta druzyny gra padake :P
BartekMU10: Nie ma sie co użalać, uczą się na swoich błędach. Dobrze że Carrick sie przyznał, ale trzeba iść na przód. Teraz żadnych głupich wpadek kiedy mamy 7 punktów przewagi nad $ity!
Kobeman25: Jacy hejterzy?Ty też uważasz ,że nie popełnił De Gea błędu?Carrick popełnił przyznał się do tego a hiszpan co?milczy a zachował się fatalnie co to za bramkarz który boi się przeciwnika?potrafi wybronić niesamowite piłki ale popełnia błędy jak amator dlatego nie nadaje się do takiego klubu jak United!!Gramy niedlugo z Realem tu nie będzie miejsca na piąstkowanie pod nogi przeciwników i strachu przed przeciwnikiem Ronaldo i reszta wykorzystają takie sytuacje więc albo Fergie przemówi mu do głowy i potrenuje De Gea albo lepiej niech odpocznie...można przeboleć 2,3 błędy poważne na sezon ale nie kilkanaście!!nie broni go ani nie tłumaczy to,że wybronił mocny strzał albo piękna parada on ma bronić przyzwoicie każdą piłkę a nie wychodzic do sytuacji sam na sam czy do rzutu rożnego ze strachem...Latający holender czy Schmeichel popełniali jeden góra 2 bardzo poważne błędy w całym sezonie a De Gea co drugi mecz to jest parodia...
mcis: a co david mial zrobic? dostac czerwona kartke i spowodowac rzut karny? to by sie hejterzy rzucili. grac w 10 przez 86 minut i pewnie miec stracona bramke po karnym. gdyby to byla 84 minuta to david pewnie by zaryzykowal, ale na tak wszesnym etapie gry jedna bramka w plecy jest do odrobienia, a strata jednego zawodnika juz nie...
Ojojoj, czyżby zapomniało się jak Edwin zawalił 3 bramki w meczu z LFC gdzie inny holender strzelił hattricka? Albo gdy nie popisał się w finale z Barceloną (1:3)? Spoko, VDS był najlepszym bramkarzem od czasów Petera ale on także popełniał błędy, więc nie gadaj że wcale ich nie popełniali.
Klimaa: Każdy bramkarz popełnia błędy - a szczególnie młody. Zobaczcie w jakim wieku jest De Gea! Za 2 sezony będziemy mieć w pełni wykształconego bramkarza na wiele lat. Wraz z czasem będzie odporniejszy psychicznie i będzie dokonywać lepszych wyborów.
Kobeman25: Nie mów o mnie,że jestem żenujący bo Ty jesteś właśnie żenujący...tylko go bronisz bo nie lubisz naszego drugiego bramkarza...powiedz mi skąd niby wiesz ,że w tych sytuacjach które opisujesz inny bramkarz b y tego nie obronił??nie stał inny w bramce United więc nic nie wiesz nie masz pojęcia a może obroniłby to Dudek albo ktoś z 6 ligi angielskiej??może by się udało?a De Gea nie może liczyć,że uda mu się obronić ma bronić na równym poziomie błedy popełnia każdy ale nie tak dużo w jednym sezonie i to w jednej z najlepszych drużyn świata...Wypominacie,że Schmeichel popełniał błędy tak popełniał 1,2 na sezon ale nie kilkanaście bo nie można sobie na to pozwolić w tak wielkim klubie....
mcis: 14 kolejek do konca, 7pk przewagi. czyli mozemy 2 razy przegrac. szity pewnie tez raz przegra i raz zremisuje to nam mozliwosc przegrania 4 spotkan i liczenia na korzystny bilans bramkowy
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.