Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Man Utd – West Brom: Trzy punkty zostają na Old Trafford!

» 29 grudnia 2012, 17:52 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Manchester United pokonał w 20. kolejce West Bromwich Albion 2:0 (1:0). Gospodarze szybko objęli prowadzenie za sprawą samobójczego trafienia Garetha McAuleya, następnie długo męczyli się z rywalem, by w doliczonym czasie gry ustalić wynik spotkania i cieszyć się z trzech punktów.
Man Utd – West Brom: Trzy punkty zostają na Old Trafford!
» Manchester United pokonał w 20. kolejce West Bromwich Albion 2:0 (1:0). Gospodarze szybko objęli prowadzenie za sprawą samobójczego trafienia Garetha McAuleya, następnie długo męczyli się z rywalem, by w doliczonym czasie gry ustalić wynik spotkania i cieszyć się z ostatnich w 2012 roku trzech punktów.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z West Bromwich Albion?
Zgodnie z przedświątecznymi zapowiedziami sir Alex Ferguson przemieszał trochę skład w stosunku do meczu z Newcastle United. W wyjściowej jedenastce znalazło się miejsce dla wracającego do gry po kontuzji Shinjiego Kagawy oraz dla Danny'ego Welbecka, który był jedynym nominalnym napastnikiem. Robin van Persie i Javier Hernandez usiedli bowiem na ławce rezerwowych.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla Manchesteru United, bo gospodarze już w 9. minucie objęli prowadzenie. Ładną akcję skonstruowali Kagawa z Youngiem. Z techniczną podcinką Japończyka nie poradził sobie Graham Dorrans, do piłki pod linią końcową dopadł Young, zdecydował się na mocne zagranie piłki na szósty metr, ale po drodze piłka szczęśliwie odbiła się od Garetha McAuleya i zaskoczyła Bena Fostera.

Szybko strzelony gol zachęcił piłkarzy Manchesteru United do kolejnych ataków. W 17. minucie świetną piłkę z własnej połowy w pole karne West Bromu posłał Tom Cleverley. Bliski dojścia do podania był Welbeck, lecz w ostatniej chwili ubiegł go Foster. W kolejnej akcji angielski napastnik wypracował sobie pozycję strzelecką, ale został zablokowany przez obrońcę gości.

Drugim golem dla Manchesteru United zapachniało na Old Trafford w 32. minucie. Kagawa dobrym podaniem uruchomił na skrzydle Valencię, Ekwadorczyk posłał piłkę na szesnasty metr, gdzie natychmiastowo uderzył ją Young. Foster zdołał lekko trącić futbolówkę, ta odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko. Chwilę później Foster na spółkę z jednym obrońcą West Bromu zablokował zmierzającą do bramki piłkę po strzale Carricka z bliskiej odległości.

W 43. minucie mnóstwo szczęścia miał Ben Foster. Piłkę do Anglika wycofał McAuley, były bramkarz Manchesteru United wybijając ją trafił w nabiegającego na niego Welbecka i niewiele brakowało, aby odbita od Danny'ego piłka trafiła do siatki.

W doliczonym czasie gry zrobiło się niebezpiecznie pod polem karnym Davida de Gei. West Bromwich egzekwował dwa rzuty wolne w nieznacznej odległości od linii szesnastu metrów. W pierwszej sytuacji stosunkowo nieźle spisali się piłkarze Czerwonych Diabłów, a w drugiej prosto w mur trafił wykonujący rzut wolny Chris Brunt.

Po zmianie stron Manchester United bardzo cierpliwie rozgrywał piłkę i koncentrował się na ataku pozycyjnym. Poważnie bramce rywala jako pierwsi zagrozili jednak gracze West Brom. W 49. minucie mocnym uderzeniem z dystansu popisał się Brunt, ale piłkę bardzo pewnie złapał De Gea.

W kolejnych minutach Czerwone Diabły długo nie potrafiły stworzyć sobie dobrej sytuacji podbramkowej. Dwukrotnie w krótkim odstępie czasu obrońcy West Bromu blokowali strzały Valencii. Gry piłkarzom obu drużynom z pewnością nie ułatwiało bardzo grząskie boisko i obfite opady deszczu.

W 61. minucie dobre dośrodkowanie w pole karne posłał Valencia, z piłką na jedenastym metrze niemiłosiernie minął się jednak Young. Sir Alex Ferguson widząc niemoc swoich piłkarzy w ofensywie w 66. minucie zdecydował się na pierwszą zmianę – Kagawę zastąpił Van Persie. Holender już chwilę po wejściu na boisko zaprezentował kilka efektownych zagrań.

W 70. minucie kibice Czerwonych Diabłów wstrzymali oddech. Po dośrodkowaniu Brunta z rzutu rożnego, McAuley wygrał pojedynek powietrzny ze Smallingiem, uderzył piłkę głową, a futbolówka trafiła w poprzeczkę bramki De Gei. The Baggies ani myśleli jednak ściągać nogi z gazu i cały co chwilę gościli na połowie Manchesteru United.

Gospodarze groźną akcję wyprowadzili dopiero w 77. minucie. Po indywidualnej akcji na skrzydle strzał z ostrego kąta zdołał oddać Young, Foster nie miał jednak problemów ze złapaniem piłki. Pięć minut później dobrą okazję miał Van Persie. Holender otrzymał świetne podanie od Evry, wszedł w pole karne, ale nie zdołał zaskoczyć golkipera West Brom.

W 86. minucie bardzo groźnie z dystansu uderzał James Morrison. Piłka trąciła jeszcze Vidicia i wyszła poza boisko, lecz goście nie potrafili wykorzystać rzutu rożnego.

Blisko zdobycia swojej drugiej bramki w tym sezonie był w 90. minucie Danny Welbeck. Anglik dostał podanie od Valencii, uderzył w kierunku dalszego słupka, a świetną interwencją popisał się Foster.

Chwilę później kwestia zwycięstwa Manchesteru United została przesądzona. Świetnym uderzeniem z lewej nogi z 15 metra popisał się Van Persie i ustalił wynik meczu na 2:0.

Manchester United – West Bromwich Albion 2:0 (1:0)
Bramki:
Gareth McAuley 9' [samobój], Robin van Persie 90'

Manchester United: De Gea - Smalling, Vidić, Evans, Evra - Valencia, Carrick, Cleverley (Scholes 83'), Young – Kagawa (Van Persie 66'), Welbeck.

West Bromwich Albion: Foster - Jones, McAuley, Tamas, Ridgewell - Thorne, Brunt (Morrison 75') - Rosenberg (Lukaku 67'), Dorrans (Fortune 83'), Odemwingie - Long.


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Manchester United - West Bromwich Albion
Następny news »
Ferguson zadowolony z wygranej

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (155)


DaniooO: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.12.2012 20:21

good job
» 30 grudnia 2012, 20:20 #142
wujekrobo: panie ferguson dzieki za robina robi przewage zdecydowanie gwiazda nr 1. reszta momentami srednio
» 30 grudnia 2012, 17:04 #141
katarynka98: Ważne że w City coraz zimniej, bo już -7 ;)
» 30 grudnia 2012, 16:19 #140
elsho: city? a kogo obchodzi city? na chelsea trzeba patrzeć, która, zakładając że wygra zaległy mecz z southp to bedzie miala 8 pkt straty a jak kupia napastnika to bedziesz tych pkt jeszcze mniej
» 30 grudnia 2012, 18:24 #139
krzysiek8: Wszystko cieszy Vidic profesor Van Persie Król ! GGMU ! piękna sprawa :)
» 30 grudnia 2012, 11:54 #138
Mazi1989: Pewna wygrana, ważne 3 punkty. Do końca miałem nadzieję, że Norwich wyrówna stan rywalizacji z City, no ale nie udało się. Dobrze by było gdyby Everton dzisiaj wygrał lub zremisował
» 30 grudnia 2012, 10:49 #137
demektczew: Vidić wraca :D
» 30 grudnia 2012, 02:30 #136
antoniovalencia: Bardzo liczę na Kagawe! Potencjał jest ogromny. Niech sie chłopak ogrywa i jak na Real będzie gotowy to zgarniamy komplet u siebie i na wyjeździe. GGMU!!
» 30 grudnia 2012, 01:54 #135
jamaj05: Fajnie, że dalej zwyciężamy

Co do Kagawy- rokuje dobrze na przyszłość, jako łącznik między pomocą i napadem, ale lepiej by jego gra wyglądała, gdyby miał przed sobą 2 napastników i pełnił rolę ofensywnego pomocnika, a nie jako cofnięty napastnik
Dać mu możliwość rozdzielania podań między np Roo i RvP a Japończyk stanie się świetnym graczem
» 30 grudnia 2012, 01:17 #134
RobvanKlu5i: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.12.2012 01:20

Ja powiem tak. Jeśli chodzi o pierwszą połowę to było całkiem ok w kontrolowaniu gry. Natomiast druga połowa to w większości gry nieporozumienia i nonszalancja :

de Gea - niby wszystko ok jednak były momenty gdy nie za bardzo wiedział czy wyjść do piłki czy też zostać, od bramkarza wymaga się większej pewności siebie.

Cleverley - całkiem niezłe spotkanie ale kiedy zaczął celebrować swoje niezadowolenia z powodu decyzji sędziego a gra toczyła się nadal no to przepraszam ale to mogło irytować niejednego kibica. Tak nie można się zachowywać!

Carrick - w destrukcji ok ale bardzo często zdarzały się sytuacje że Kagawa bądź Cleverley ładnie pokazywali mu się na tzw "klepkę" a On kombinował i bezsensownie zagrywał do Vidicia przez co spowalniał akcje i mogło to doprowadzać do szału.

Young - drzemie w nim niesamowity potencjał ale kiedy w II połowie zagrano mu piłkę po czym biegł obok niej ok 10 metrów a następnie ją stracił i był aut dla WBA to człowiekowi śmiać się chciało. Nie potrafi wykorzystać swojej szybkości , spowalnia często akcje przez co drużyna przeciwna ma czas na ustawienie formacji obronnej i zaczynają się problemy. Ponadto zdarzało się że Young w momencie gdy trzeba było zagrać z tzw. "klepy" piłkę przyjmował i zawodnicy WBA zdążyli doskoczyć i był albo blokowany albo zabierano mu piłkę. Young musi nad tym popracować.

Valencia - postęp jest, były podania które otwierały drogę do bramki ale to jeszcze nie jest jego 100 % możliwości. Zbyt czytelne dla obrońców są jego zachowania. Skrzydła to niestety jak na razie "pięta Achillesa" w Manchesterze United.

Vidic - klasa w sobie nic dodać nic ująć.

Evans - sporo bezsensownych prób zagrania długich piłek i za dużo fauli niestety.

Vidic - nic dodać nic ująć, wszędzie dam gdzie był potrzebny

Smalling - kompletnie nie nadaje się na bok obrony co podkreślałem kilka dni temu. Gubił Odemwingie szczególnie w II połowie i to na tyle karygodnie że stwarzało to zagrożenie ze strony drużyny WBA. Była taka akcja gdzie na starcie Smalling odstał 1,5 od Odemwingie i mogło się to skończyć golem. Wielokrotnie wybijał piłkę głową na aut w sytuacjach gdzie powinien ja przyjąć i uspokoić grę.

Evra - widać po nim że rwie się do akcji ofensywnych co cieszy bo takie ma zadania boczny obrońca ale niestety często robił to zbyt flegmatycznie i bez przekonania przez co odbierano mu piłkę.

Scholes - wprowadził sporo spokoju w grze w środku.

Welbeck - technicznie lepszy od Hernandeza ale ten skutecznością i wykańczaniem akcji i instynktem napastnika sporo odstaje od Meksykanina. Wielokrotnie zbyt samolubnie się zachowywał co mnie osobiście irytowało. Jednak trzeba docenić to że się stara chłopak bo konkurencja w MU w ataku ogromna.

van Persie - wszedł i zrobił swoje.

Kagawa - te jego zagrania na jeden kontakt i technika - POEZJA!!

reasumując - były momenty cieszące oko, jednak martwi to że często jest problem z wyprowadzaniem piłki ze strefy obronnej, po prostu środek pola nie działał jak należy, brakowało tzw. polotu i lekkości w grze, przez co często MU notowało straty i dawało to WBA okazje bramkowe. Prawa oborna {smalling} kulała niesamowicie, nie tylko dziś ale z Newcastle także a nawet przede wszystkim.

Jeżeli MU wyzbyje się tych błędów to jestem dobrej myśli na najbliższe miesiące.
» 30 grudnia 2012, 01:13 #133
Daminek8: Wysokie miejsce WBA nie jest przypadkiem co pokazali w 2 połowie spotkania. Na całe szczęście dziś obrona zachowała czyste konto i zgarnęliśmy 3 punkty. Cieszy powrót Kagawy do gry. Teraz czekam na Naniego.
» 30 grudnia 2012, 00:28 #132
Klimaa: Mamy szczęście że mecz wygraliśmy. Oddalimy całkowicie inicjatywę West Bromwich w drugiej połowie. Dobrze że RvP w końcówce strzelił bramkę bo mogła być nerwowa końcówka. Ale liczą się punkty więc plan wykonany.
» 30 grudnia 2012, 00:16 #131
pawlosik8: Krytyka Welbecka jest bezpodstawna,strzela mało goli,ale dostaje najmniej szans że wszystkich napastników. Danny bardzo się stara,zostawia kawał zdrowia i wkłada w grę całe serducho. Mam nadzieję że bramki przyjdą z czasem. Trzeba dziś pochwalić Vidicia. Powrót do gry Rafy i Jonesa,bo Smalling nie gra zbyt dobrze na prawej obronie,zdecydowanie slabiej niż ta dwojka
» 29 grudnia 2012, 23:34 #130
Diabelred: Welbeck gral caly sezon w podstawie w poprzednim sezonie,a strzelil tyle samo goli co Chicha,ktory wchodzil tylko na ogony i to w nie kazdym meczu...
» 30 grudnia 2012, 18:35 #129
75th: Tak czytam jak to wielu się zachwyca dobrym meczem... ale jak to?

W pierwszej połowie gra pod całkowitą kontrolą, wysoki pressing, szybkie podania, momentami naprawdę ładnie ALE wszystko grało do pola karnego. Sytuacje bramkowe można na palcach policzyć. Gdyby nie swojak byłoby zero. Prawie zero klarownych sytuacji.

A druga połowa woła o pomstę do nieba. Na 35-40 minut oddaliśmy CAŁE pole. Ja rozumiem, że siedzieć może na nas City, czy Chelsea, ale WBA? Po prostu zero czegokolwiek. Stali jak wryci. Carrick miał piłkę a wszyscy jak muchy w smole. Przypominało mi to pierwszy finał LM z Barcą. Nic w przód i tylko obrona Częstochowy. Dobrze, że to obrona dziś miała formę. Dopiero troszkę kości rozprostowali w końcówce i tylko chyba geniusz RvP nas wyciągnął z tego dołka.

Rozumiem, że roszady itd nie pomogły w dogadywaniu się na boisku, ale oczekuje się więcej od piłkarzy na tym poziomie. Brakuje mi tej stabilizacji z wcześniejszych lat, gdzie grała drużyna, a nie zbiór zawodników.
» 29 grudnia 2012, 22:26 #128
Puchaczor: Brawo! Dobrze gadasz, tylko za nisko siedzisz ;)
» 29 grudnia 2012, 23:17 #127
balon10pl: Tak swietnie nie graly, wazne ze skutecznie :) i z odrobina szczescia. Bo w drugiej polowie WBA miala bardzo dobra okazje do strzelenia bramki z rzutu roznego. Super grali obroncy, zanotowali niezlicznona ilosc odbiorow i swietnie sie ustawiali. Vidic duzo strzalow przyjmowal na cialo :)
» 29 grudnia 2012, 22:23 #126
waterfordpany: niby czemu za samo podniesienie miałby ją dostać ? za ściągnięcie owszem
» 29 grudnia 2012, 21:58 #125
waterfordpany: nie będę się sprzeczał bo aż takim znawcą przepisów nie jestem, ale może Villa trafił na nawiedzonego sędziego
» 29 grudnia 2012, 22:06 #124
kendo: Przede wszystkim nie wiadomo jak to jest z tymi asystami Roberta w lidze. Ma w końcu 6 czy 8, bo to różnica?!!
» 29 grudnia 2012, 22:08 #123
Zyvold: No, sam się zastanawiam ile Robert ma asyst...
» 29 grudnia 2012, 22:15 #122
gosc1234: za ściągniecie koszulki jest żółta, za takie coś nie
» 29 grudnia 2012, 23:19 #121
grodnik: Co za pech... Nie mogłem oglądać meczu. Słyszałem, że Vidic bardzo dobry mecz zagrał. Czy to prawda?
» 29 grudnia 2012, 21:39 #120
lwipazur: Prawda. Cała obrona dobrze zagrała, w pierwszej połowie, gdzie tylko od czasu do czasu nękani i w drugiej, kiedy to cały czas nas cisnęli.
» 29 grudnia 2012, 22:54 #119
PatrykSNK: Ostatni mecz w sezonie wygrany z tego sie ciesze ogromnie, mimo ze nie moglem go obejrzec. Mam nadzieje ze rok 2013 bedzie lepszy niz ten powoli sie konczacy, musimy zdetronzowac city i żeby tak było od 1Stycznia musimy utrzymac swoje tempo! GLORY MAN UNITED i powoli zyczę SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!
» 29 grudnia 2012, 21:18 #118
malinaMU: podejrzewam że kilka dni przed meczem już dawno nie będzie biletów.
» 29 grudnia 2012, 20:47 #117
NicPozytywnego: Uuu... nie, nie kilka dni przed meczem bilety są dużo droższe.
» 29 grudnia 2012, 21:36 #116
piaskun223: No to nawet teraz żebym kupił na Old to będą tańsze niż to co jest teraz na stronie czyli 279 funtów? Czy to jest ta sama cena i tu i tam ?
» 29 grudnia 2012, 22:20 #115
przemokan: żenada te skrzydła... Valencia i Young to jakaś porażka... Mają przebłyski, ale to dużo za mało.
» 29 grudnia 2012, 20:15 #114
kendo: Beckham był tylko jeden.
» 29 grudnia 2012, 22:00 #113
1878MU: Vidić najlepszym zawodnikiem, oby taka forma do konca sezonu !
» 29 grudnia 2012, 20:15 #112
waterfordpany: kolejna kupa , żal patrzeć co niektórzy gracze robią z tego klubu.
Miesza SAF składem żeby byli wypoczęci rzekom i co ? i chodzony na całego , nedza jak mało kiedy
» 29 grudnia 2012, 19:36 #111
Castway: Człowieku czy ty wychodzisz z domu? Myślisz, że organizm człowieka jest w stanie pracować na pełnych obrotach przez 90 minut? Do tego dochodzi jeszcze wysiłek psychiczny - bo trzeba mieć głowę na karku przez całe spotkanie. Ten sport nie polega jedynie na bieganiu ... zawodnicy tracą wiele energii przy starciach siłowych, których ty siedząc przed ekranem nie odczuwasz. Na dyspozycje piłkarza wpływa wiele rzeczy, nie zawsze zależnych od nas.
» 29 grudnia 2012, 19:52 #110
waterfordpany: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 20:09

gościu ci zawodnicy mają opiekę medyczną , odnowy , witaminy , lekarzy , cuda na kiju więc nie pitol głodnych kawałków ze nie mają sił.
A poza tym przecież mamy super porażającą rotację w składzie , aż taką że sami zawodnicy dostają świra , niby właśnie po to aby nie byli zmęczeni.
Co za bzdury omg
» 29 grudnia 2012, 20:06 #109
Castway: Organizmu nie oszukasz. Poza tym myślisz, że oni leżą do góry brzuchem gdy nie grają meczów? To klub, w którym o miejsce w składzie walczysz także podczas treningów, przy tym ciężko pracując na siłowni itd. Widzisz ich tylko przez 90 minut dwa razy w tygodniu a wiesz lepiej jak wygląda ich praca - jesteś ograniczony umysłowo?
» 29 grudnia 2012, 20:21 #108
waterfordpany: ograniczony to ty jesteś minimalisto , jakoś takie słabe Newcastle Arsenal pogonił jak barany po pastwisku a my ? męki pańskie.
Zresztą jak czytam twoje posty to widać jaki jesteś minimalista , wszystko ci pasi największa kupa nawet.
Zespół gra za często kaszanę a ci wsio pasi , gadać mi się z tobą nie chce , popatrz na wcale nie tak odległe czasy kiedy taki WBA z 5 razy przekroczył linię środkową na OT i wtedy się mądrz .
Ale pewnieś zbyt młody by to pamiętać
» 29 grudnia 2012, 20:34 #107
MiqeZ: Bo Ferguson gra z mniejszym nakładem sił. Nikt ma się nie męczyć. Porównaj mecze z lepszymi zespołami i zobaczysz różnice. Po tym jak w tamtym roku nic nie wygrał, trzeba do tego podejść taktycznie. Nie można zapieprzać cały czas, bo się okaże, że na Real nie będzie miał kto wyjść..
» 29 grudnia 2012, 20:57 #106
balon10pl: Ważne, ze są 3 punkty. Pamietam jak Chelsea grała 3-4 lata temu. Jeden mecz mogla rozgromic 6-0 a nastepny mecz przegrywali. Licza sie 3 punkty. Ogladalem mecz i boisko bylo koszmarne, nie sprzyjala grze kombinacyjnej przez co Mu nie moglo kontrolowac meczu w 2 polowie. Ale SAF zrobil kluczowa zmiane a mianowicie wpuscil naboisko Scholes'a, ten uporzadkowal srodek pola i Diably strzelily bramke na 2 zero.
» 29 grudnia 2012, 22:20 #105
vip14: Bardzo dobrze chłopaki. Szkoda, że City wygrali. Ogólnie dobry mecz. Glory, Glory Manchester United :)
» 29 grudnia 2012, 19:17 #104
bandi77: Van Persie brawo,mecz-1
» 29 grudnia 2012, 19:12 #103
bandi77: Mecz żenada,cieszy tylko 0 z tyłu
» 29 grudnia 2012, 19:09 #102
malinaMU: Co znaczy napis RVP pod koszulką?
» 29 grudnia 2012, 19:07 #101
M1ck3y: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 21:39

Przepraszam, pomyłka :D
Tchuna to dziewczynka z Indii, zgwałcona przez 6 mężczyzn
» 29 grudnia 2012, 21:38 #100
K3bo: Kagawa bardzo pozytywnie, wspaniałe wejście Robina, wyładował swoją złość na boisku, SAF powinien był dać mu szansę od początku. Mecz mnie nie porwał, ale liczą się kolejne 3 punkty oby tak dalej :)
» 29 grudnia 2012, 19:02 #99
Nani1900: Valencia po raz któryś beznadziejnie, przecież on nic nie potrafi. Jest najdziwniej grającym skrzydłowym, ma drewnianą sylwetke, on już nawet nie potrafi wrzucić tylko walnąć z całej siły. Nie umię strzelać, stpuje grę, zazwyczaj nie ma pomysłu na grę i cofa piłke. Beznadzieja!
A najgorsze jest to, że Ferguson widzi dobrze co on gra, bo gra po jego stronie. Jeśli on dalej będzie wychodził w podstawoym składzie to się załamie.
» 29 grudnia 2012, 18:56 #98
cris342: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 18:57

Kagawa moim zdaniem świetnie ! Środek Pola Anderson Kagawa i klepiemy wszystkich , co do skrzydeł to Young gra coraz lepiej ale gorzej z Valencią niestety :/ Welbeck gra świetnie szkoda , że tak rzadko .
» 29 grudnia 2012, 18:54 #97
mikifiki: Young od pewnego czasu gra całkiem dobrze. Co do Valencii, trudno się z Tobą nie zgodzić.
» 29 grudnia 2012, 19:04 #96
jerzy666: Pierwsza połowa całkiem dobra druga trochę słabowita ale jak na skład jakim graliśmy to i tak nieźle wreszcie na zero z tyłu cieszy powrót do formy Vidicia ale mnie martwi słaba gra skrzydłowych , na moje Nani by się przydał
» 29 grudnia 2012, 18:51 #95
SirBetter: Nudziaraski mecz :/ Szkoda, że znów ta ofensywa w ogóle nie funkcjonuję, Welbeck, Valencia, Kagawa, Clev - nic specjalnego ;[ Plusy to dobra obrona w końcu.
» 29 grudnia 2012, 18:48 #94
Maor: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 18:34

Mój kontrwywiad twierdzi, że ta Damini Tchuna jest z Indii, zgwałciło ją 6 facetów i leżała w szpitalu w Singapurze.
» 29 grudnia 2012, 18:30 #93
patrykbor2: Ale ona żyje więc odpada
» 29 grudnia 2012, 18:31 #92
Maor: No już nie żyje...
» 29 grudnia 2012, 18:34 #91
patrykbor2: To jest jakiś Holender którego zabili na meczu
» 29 grudnia 2012, 18:34 #90
mikifiki: Było o tym głośno w tv. Ludzie w Indiach wychodzą na ulicę i domagają się surowej kary dla sprawców. Mam nadzieję, że tak się stanie.
» 29 grudnia 2012, 18:55 #89
ZuczekUnited: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 18:32

Vidic taki jakiego go pamietam. Gracz meczu, czyscil wszystko. Valencia jako tako dzisiaj, Cleverley jak na niego to przyzwoicie, Evra juz ktorys mecz z rzedu na dobrym poziomie. Jeszcze tylko Rafael, Anderson i Roo wroca do skladu to mozemy spokojnie pokonac Real
» 29 grudnia 2012, 18:29 #88
patrykbor2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 18:29

Cudowny mecz w wykonaniu naszej obrony. W końcu zero z tylu. Bardzo dobry mecz Cleverleya w drugiej połowie lekko opadł z sił ale i tak było super. Vidic według mnie był zawodnikiem meczu. RvP on jest po prostu niesamowity!
» 29 grudnia 2012, 18:27 #87
Wielbicielka: Masakra!!:(
» 29 grudnia 2012, 18:42 #86
wazza89: Valencia się rozkręca. raz nawet w końcówce spotkania zrobił balans w prawo a poszedł w lewo. A co najlepsze... W POLU KARNYM!!
» 29 grudnia 2012, 18:23 #85
Maor: Nooo jeszcze ze 30 spotkań i przedrybluje kogoś :D
» 29 grudnia 2012, 18:28 #84
maciek300626: wiem ze ta jego gra jest czasami nudna i czytelna, ale... skuteczna(o dziwo) czasami sam sobie robi syf, a czasami z niczego strzela pod poprzeczke(Foster obronił) .

Nani wróć...
» 29 grudnia 2012, 18:38 #83
NaDeRoo: a widizeliscie te jego podania w pole karne?? Ach palce lizać Nie jeden piłkarz pewnie zazdrości mu tych umiejetności
» 29 grudnia 2012, 18:46 #82
winiar97: "widizeliscie te jego podania w pole karne?" to sa bardziej wstrzelenia na pałe niz podania ,byle tylko mocniej
» 29 grudnia 2012, 20:58 #81
VooperOutlaw: Gdyby wykorzystai te podania co AV7 wykladal im na tacy to nikt by nie narzekal na brak skrzydel No jak YOUNG mogl nie trafic w pilke wtedy ;/ ?
» 29 grudnia 2012, 18:23 #80
lukas0970: Mecz średniawy, że tak to ujme. Nasze skrzydła hmm... takie jakieś bez polotu są, zbyt statyczne, a na gre Valencii to już patrzeć nie mogę, może po nowym roku ruszy z kopyta. Podobała mi się gra Cleverley'a, Vidicia, Welbecka i naszego Japończyka. Cieszą 3 ptk i na 0 z tyłu.
» 29 grudnia 2012, 18:22 #79
HouseII: Kim był/a Tchuna?
» 29 grudnia 2012, 18:20 #78
darwis62: ogarnijcie się każdy tylko narzeka bo skrzydła złe napad nie taki. niepodoba się to na barcy kibicujcie ja jestem zadowolony dwa gole do przodu zero z tyłu. 2-0 zły mecz,4-3 zły to po 6-0 byście chcieli pozdro dla PRAWDZIWYCH fanów
» 29 grudnia 2012, 18:15 #77
lolis: i jakby było 6-0 to by też narzekali :)
» 29 grudnia 2012, 18:19 #76
maly91: Popieram twoje zdanie nie dość że nie straciliśmy bramki to jesteśmy 2 gole do przodu to jeszcze utrzymaliśmy przewagę nad City mi to wystarczy
GG M.U
» 29 grudnia 2012, 18:22 #75
ManUtdFun: Nie przesadzaj kolego. To, że ktoś narzeka nie oznacza, że zaraz ma iść do takiej Barcy czy coś. Dlaczego zawsze o Barcy musi być mowa.
Jesteśmy kibicami MU i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Ja też narzekam, bo dzisiejszy mecz mimo wyniku nie był wcale taki dobry. Gdyby nie szczęście moglibyśmy go nie wygrać. Całą drugą połowę się broniliśmy! Czepiam się naszych skrzydeł, bo nasza gra się na nich opiera. O ile Young jeszcze poziom trzyma, potrafi zrobić coś z niczego, tak Valencia w tym sezonie jest cieniem zawodnika z przed roku! Zawodnika, który został wybrany najlepszym zawodnikiem poprzedniego sezonu! Brakuje mu pomysłu na grę, zwalnia akcje, nie wie co zrobić z piłką. Dziś graliśmy z WBA i udało się wygrać mecz. Ale nie długo przyjeżdża do nas Liverpool, czeka nas wyjazd na White Hart Lane i nie będzie tak łatwo!
Cieszę się, że wygraliśmy, ale nie należy popadać w hurraoptymizm, bo moim zdaniem zagraliśmy niżej średni mecz. Ale są 3pkt i to najważniejsze! GGMU!
» 29 grudnia 2012, 18:28 #74
Diabelred: Man do Barcy ,poniewaz oni zawsze caly mecz konkroluja,maja pelno ladnych akcji,posiadanie srednio 70-80%,do tego wyniki po 2,3,4-0 :)
» 30 grudnia 2012, 18:46 #73
lolis: ja tam nie rozumiem ludzi którzy czepiają się Welbecka. Chłopak mało gra nie ma jak się zaprezentować, dostaje szanse raz na ruski rok od SAFA i wielkie halo z tego robicie. A dajmy przykład takiego Antka który gra regularnie w 1 składzie... i co pokazuje? Nic nie pokazuje od meczu z Liverpoolem jedynie to ma przebłyski czasem a tak to piach. Nawet Groszek który parę razy grał w 1 składzie gdy Roo miał kontuzje to grał piach tak samo jak Welbeck teraz. Dajcie spokój już, on potrzebuje regularnej gry, ale nie jest do d... Przypomnieć wam tamten sezon jak Danny strzelał bramki? bo grał REGULARNIE.
» 29 grudnia 2012, 18:15 #72
pawlosik8: 100% racji
» 29 grudnia 2012, 20:21 #71
SapphirUnited: Brawo United!
» 29 grudnia 2012, 18:14 #70
ManUtdFun: Na początku chciałbym napisać, iż komentatorzy byli lipni, Twarowski i pan Nahorny przyzwyczaili nas do takiego komentowania, że każdy inny komentator nie dorównuje im do pięt. Ale cóż, jakoś dałem/daliśmy radę.
Co do meczu: nie równo, bardzo nie równo. Wiadome było, że 4-5 bramek nie padnie, bo nasze skrzydła ostatnio nie zachwycają, Roo kontuzja a RvP na ławie. Pierwsza połowa była ... nudna, nie oszukujmy się, nie ukrywam, że oczka mi się zamykały. Bramka Younga, ze 3-4 akcje zakończone strzałem a reszta czasu to podawanie na własnej połowie, gra na utrzymanie piłki. W drugiej połowie byliśmy jak Aston Villa w meczu z Chelseą (0-8), nie umieliśmy wymienić 2-3 podań, a o akcjach zakończonych strzałem już nie wspomnę. WBA nas cisnęło i gdyby nie obrońcy (którzy blokowali 98% strzałów) i szczęście (poprzeczka) byłoby bardzo nieciekawie. Szkoda, bo gramy u siebie, jesteśmy MU i nie wypada, aby przez 30 czy więcej minut się bronić na własnej połowie! Na szczęście wszedł RvP, który zakończył ten mecz.
Kilka pozytywnych spostrzeżeń:
- w końcu czyste konto; szczególnie w drugiej połowie byliśmy narażeni na stratę bramki, ale determinacja i poświęcenie pozwoliły w końcu zachować czyste konto.
- Vida był dziś bardzo pewny, dokładny, wraca w końcu nasz prawdziwy Nemancja Vidić. Jeszcze 2-3 spotkania i z Evansem będą nie do przejścia.
- Valencia nic się nie zmienił w tym meczu. Jak grał piach tak gra go ciągle. Staje, drepcze w miejscu, przewidywalne zagrania. Nani, WRACAJ!!
- Carrick jest KOCUREM! pewny punkt zespołu, podpora, świetny zawodnik, aż miło się go ogląda. Z rozwijającym się Clevem tworzą bardzo dobry duet.
- RvP - piękna bramka, to jest NAPASTNIK! ;]
Mamy kolejne 3pkt. W nowy rok wchodzimy z 7pkt przewagą. Jest na prawdę dobrze! Nie długo Yaya Toure opuści City będzie to ogromna strata dla nich. My mimo braków kadrowych dajemy rade i to cieszy ;] Brawo Diabełki! Glory Glory Man United!!
» 29 grudnia 2012, 18:13 #69
wieszocochodzi: widac, ze poza fm i fifa nie wiele miales w swoim dotychczasowym krótkim zyciu wspolnego z pilka nozna. poprzeczka? chyba nieuwaznie ogladales mecz - tam bym faul na smallingu. jak 1 polowa byla nudna? zalosne... az milo sie patrzylo jak clev i shinji klepali bezradne west brom! welbeck sie staral, nie wszystko wychodzilo ale pozytywnie. udajesz znawce wypisujac te banialuki, ktore pokrycia w rzeczywistosci nie maja, nie wypowiadaj sie wiecej... prosze...
» 29 grudnia 2012, 18:24 #68
ManUtdFun: Wierz mi trochę miałęm z piłką wspólnego. No cóż, tobie się podobał ten mecz, mi nie. Każdy ma swoje zdanie. O Welbecku nic nie napisałęm, więc nie wiem czemu w swoim komentarzu przywołujesz go. Nie pokrywają się z rzeczywistością? A co się nie pokrywa powiedz mi proszę? Z czym się nie zgadzasz z moich "baniulaków"? Zgadzam się, kilka ładnych akcji było stworzonych przez Cleva i Kagawe ale czy było po nich jakiekolwiek zagrożenie? Grają efektownie ale muszą też grać efektywnie. Klepali, klepali, bramki nie padały. 2 połowa, pada bramka, tracimy 2 pkt i co po naszym klepaniu?? ;]
Faul na Smallingu może i był, ale sędzia tego nie odgwizdał drogi znawco, więc bramka i tak by była. Prawidłowa czy nie zostałąby uznana i co wtedy?
» 29 grudnia 2012, 18:33 #67
wieszocochodzi: chyba ci inny mecz puscili jak twierdzisz ze tam sedzia nie gwizdnal...
strata czasu na dyskusje z kims takim bo ty synku masz 16 lat i w zyciu pol pilki nie kopnales, a wypowiadasz sie jak krytyk, bez pojecia... wlacz konsole i skoncz ten temat, twoim rodzicom jest za ciebie wstyd
» 29 grudnia 2012, 18:36 #66
eXodomy: Zgodze się z tym, że pierwsza połowa była nudna - przewaga United była aż nudna. Oczywiście z pktu widzenia bezstronnego kibica, jako fan cieszyłem się z takiego obrotu sprawy. ALE ktos tu niewieocochodzi. Skrytykowałeś tylko dość szczegółowy opis całego meczu dodany prez ManUtdFun, nie dając praktycznie żadnych argumentów popierających twoje słowa. Czekam na argumentacje, albo na usuniecie tego typu wypocin. Pozdrawiam
» 29 grudnia 2012, 18:37 #65
ManUtdFun: Tak jestem synkiem, mam 16 lat i nie kopnąłem piłki, ty zaś jesteś pewnie drugim Giggsem, który zna się na piłce jak nikt inny.
Skoro jesteś taki doświadczony, znasz się na piłce to sam napisz coś o tym meczu, a nie tylko bezpodstawnie krytykujesz nie podając chociażby jednego argumentu. Pisałem, jeżeli się nie zgadzasz to napisz z czym, gdzie pisałem niepoprawnie. Krytykujesz to poprzyj to jakimiś argumentami. Najlepiej ponarzekać a potem "nie będę się kłócił, idź włącz konsole" ;] co za gość ..
» 29 grudnia 2012, 18:47 #64
zakrzak26: Coś De Gea dzisiaj był przyklejony do linii bramkowej i nie chciał z niej wychodzić. Chyba ani jednego wyjścia do nadlatującej piłki.
» 29 grudnia 2012, 18:12 #63
lolis: mówisz o rożnych? to zobacz powtórki jak nasi obrońcy wgl nie dali mu pola do manewru z wyjściem do górnej piłki, został blokowany przez zawodnika WBA jak i naszego obrońcę... a nasz powinien wypchnąć zawodnika WBA by David mógł wyjść do górnej piłki, ale nie stał jak słoń i nie wypychał. Ważne, że czyste konto.
» 29 grudnia 2012, 18:18 #62
zakrzak26: Racja. Czyste konto najważniejsze.
» 29 grudnia 2012, 18:24 #61
V15: Licho u nas ze skrzydłowymi, szkoda że nie ma już Parka , to był solidny gracz. GG MU
» 29 grudnia 2012, 18:10 #60
UnitedProClub: Padaczka 0 ofensywnej gry gol po samobóju hyy ok gol to gol 2-0 coś pięknegoRVP nie dał szans Benowi,teraz troszeczkę o Danym LUDZIE co wy do niego macie boże ok nie zagrał najlepiej ale ludzie dajcie spokój ,Tera o Valencii ok nie pokazuje się z najlepszej strony od początku tego sezonu ale co wy do niego macie według mnie to Anto i Clev STARALI SIĘ! podciągnąć grę do przodu a tu już na SB wyjazd Anto to #@#@#@@# i inne bluzgi które na prośbę serwisu DP pozwolę sobie nie zacytować. skład jako tako po japońsku hyy Kagawa i Dany na szpicy ah ten SAF ja od początku dał bym skład
DDG
Smalling-Evans-Vidic-Evra
Valencia-Carrick-Clev-Young
Rvp-Chicha
ale cóż ja MU nie dowodzę,teraz o grze środkiem dziś środek nie istniał bardzo mało zagrań na środek kompletne nic,tera gra skrzydłami hyy Anto nie za fajnie Young też przeciętnie,według mnie gdyby była możliwość postawienia kogoś na Prawym skrzydle był by to Nani tak Nani bo on jako jedyny z MU próbuje pociągnąć grę do boku.tera o 0 na tyle no to 0 to troszkę naciągane bo WBA miało parę przebłysków ale to nie były byle akcje to były bardzo ładne przemyślane akcje lecz oni po prostu mówiąc nie mają wykończenia akcji,przed nami bodajże Wigan Athletic i jak znam życie SAF będzie pamiętał o wygranej 4-0 z początku sezony i da taki skład
Linde
Smalling-Evans-Vidic-Evra
Anto-Carrick-Schooles-Young
Rvp-Welbeck
ale obym się mylił bo każdy z nas pamięta 5-0 z poprzedniego sezonu? a jak było na wyjeździe w plery 1-0 po bezbarwnej grze a ten mecz na prawdę aż pluł tymi PUNKTAMI! których nam zabrakło w walce o Mistrza Anglii z MC
» 29 grudnia 2012, 18:08 #59
Filet: Managerów u nas nie brakuje. W co grasz? W FM-a czy jakiegoś innego on-lajna?
» 29 grudnia 2012, 18:11 #58
UnitedProClub: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 18:18

to do mnie? bo jakoś nie wiem o ci gościu chodzi i nie zaczynaj bo ja na prawdę przez neta się kłócić nie będę
» 29 grudnia 2012, 18:14 #57
Filet: No do Ciebie bo jesteś kolejnym wielkim managerem z DevilPage który uważa się za lepszego od SAF-a. to bardzo ambitne i wcale nie uważam że tak nie jest tylko weź to udowodnij wygraj przynajmniej połowę tego co SAF przez np. 10 lat. Zatrudnij się w jakimś klubie bo widzę ze to Twoje powołanie he he:)
» 29 grudnia 2012, 18:16 #56
UnitedProClub: Odezwał się minister piłki nożnej gościu nie zaczynaj po co się wwalasz w mój post z jakimiś tanimi szczeniacki tekścikami chłopie ja nie chcę zostać trenerem MU ale ja stwierdzam fakty,i ty mi chłopcze nie mydl oczu pisząc ''A zrób dla MU tyle co SAF'' wiesz co takie coś mnie śmieszy chłopcze tyle co zrobił SAF to nikt i nic nigdy nie przebije to jak 1 do miliona a w tego ''FM-a'' to możesz sobie grać dalej nie przeszkadzam ci :D
» 29 grudnia 2012, 18:25 #55
listek007: Do unitedpro coś tam: nie dość że nie znasz się na piłce to nawet pisać nie umiesz. Ten Twój bełkot bez kropek, przecinków jest niemożliwy do czytania. Spójrz na wypowiedzi innych użytkowników i zobacz różnicę.
Co do komentarza to co z tego że AV się stara, skoro widać, że nie ma pomysłu na grę. Jest tak przewidywalny, że właściwie już mu nic nie wychodzi. Co innego Clev- do złudzenia przypomina Scholesa i coś czuję że będzie jego godnym następcą.
» 29 grudnia 2012, 18:26 #54
UnitedProClub: Do listek ''coś tam'' Gościu kolejny? co za każdy walony brak kropki przecinka robi szum i hałas? koleś to nie wypracowanie z języka polskiego i jak zawsze powtarzałem bo teraz nie ma innej opcji KLAWIATURA TO NIE DŁUGOPIS obczaj to i co że inni co mnie to obchodzi ludzie gdzie to DP na którym nie było takiego czegoś Jezusie kiedyś po meczu wchodziłeś (Na starym zbanowanym koncie :D ) i pisałeś komentarz co do meczu ale tera nie sami poloniści i docenci uczeni na tym serwisie ludzie gdzie to stare fajne DP co się dało porozmawiać normalnie z człowiekiem bez żadnych kropek,przecinków,a co do twojej dalszej części to się zgadzam Clev może objąć miejsce Paula jeśli oczywiście nie zdecyduję się od nas odejść
» 29 grudnia 2012, 18:40 #53
Maaattttt: Bardzo dobra pierwsza połowa, szkoda że nie udało się tego zamienić na większe prowadzenie.
Na plus na pewno: Vidic w najlepszym wydaniu, pewny jak nas do tego przyzwyczaił, zero z tyłu, solidny i błyskotliwy Kagawa, świetny Clev, skuteczny van Persie.
Cieszą trzy punkty, po powrocie Rooneya i Rafaela będzie jeszcze lepiej, widać było że więcej idziemy lewą stroną bo tam było wsparcie Evry.
7 points clear!
» 29 grudnia 2012, 18:08 #52
sadzio88: Kurw Ludzie, zmiencie statystyki asyst RVP w okienku p o prawej stronie bo nie ma tylu asyst!
» 29 grudnia 2012, 18:08 #51
TraN: Ja nie mogę, Valencie to chyba niektórzy z przyzwyczajenia krytykują. Dzisiaj zagrał co najmniej dobrze, widać że wraca do formy. Wywalczył kilka rożnych, miał sporo ciekawych podań.
Ogólnie każdy zagrał przyzwoicie lub bardzo dobrze. Van Persie- piękna bramka. MOTM moim zdaniem Cleverley. No i udany powrót Kagawy.

Glory Glory Man United!
» 29 grudnia 2012, 18:07 #50
gawint: Popieram Valencia jest super skrzydłowym i nawet w słabszej formie najszybciej dobiegnie do zagranej na jego stronę piłki. Trzeba poczekać na lepszą formę a będzie wymieniany jako jeden z najlepszych.
» 29 grudnia 2012, 19:10 #49
Filet: Ogólnie dobry mecz, zero z tyłu, trzy punkty. Podobała mi się gra Vidicia i Welbecka. Scholes też dał dobrą zmianę. RvP - mistrz a nie żaden tam Michu hehe:) Niestety nie można powiedzieć że nie było nerwówki bo aż do 90 min. była i West Brom był w drugiej połowie zespołem lepszym. Uważam że ten mecz mogliśmy rozstrzygnąć w połowie pierwszej ale się nie udało. Suma mieszanki szczęścia z nieszczęściem na naszą korzyść, dopisujemy komplet punktów i powinniśmy być happy!

No a już skasowali niektórzy Vidicia a on zaczyna grać coraz lepiej. Jest dobrze!
» 29 grudnia 2012, 18:05 #48
Wielbicielka: Wspaniale patrzeć na to jak Vidic wraca do formy:) RvP to prawdziwy Geniusz.
» 29 grudnia 2012, 18:05 #47
darwis62: jak nie możesz patrzeć to się odwróć, świetny mecz valencij
» 29 grudnia 2012, 18:04 #46
kendo: Kogo? Chyba żartujesz.
» 29 grudnia 2012, 21:46 #45
Miszcz1908: Vidic ,Vidic , VIdic.
» 29 grudnia 2012, 18:03 #44
SuVeReN: Cleverley MOTM, Vidić bardzo dobry występ. A i nie zgodzę się, że skrzydła funkcjonowały źle. To moja opinia i mam prawo taką mieć. Young grał bardzo dobrze, a Valencia mimo ograniczonego repertuaru wygląda z meczu na mecz coraz lepiej (choć nie powiem, że jest to jego poziom optymalny z ubiegłego sezonu).
» 29 grudnia 2012, 18:02 #43
ZuczekUnited: Dafuq? Jesli Cleverley to MotM, to ja jestem baletnica...jak mozna w tym meczu nazwac graczem meczu kogos innego niz Vidica? O.o
» 29 grudnia 2012, 18:26 #42
devil897: Wreszcie 0 z tyłu :)
» 29 grudnia 2012, 18:02 #41
Vecrius: Kagawa bardzo dobrze zagrał jest Vidic jest 0 z tyłu RVP to geniusz
» 29 grudnia 2012, 18:00 #40
MiqeZ: Moim zdaniem dzisiaj każdy ładnie zagrał ;p jedynie lekko na minus Valencia, a na plus Cleverley, Young i Welbeck, bo był widoczny, nawet jak nie miał piłki ;]
» 29 grudnia 2012, 18:00 #39
Raphael10: Na reszcie na zero z tyłu.Kapitalna bramka RVP.Brawo
» 29 grudnia 2012, 18:00 #38
eXodomy: Mecz bardzo niemrawy, ale widać jak SAF podszedł do tego meczu po pierwszym skladzie. Cieszą 3pkt i oczywiście postawa RvP, który cytując pewnego Pana, "robi różnicę" :) Orientuje się ktoś, czyjej śmierci RvP oddał hołd na koszulce?
» 29 grudnia 2012, 17:59 #37
ziomboy777: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 17:59

brzydkie , wymęczone ale jakże cenne zwycięstwo !:-) w końcu 0 z tyłu! brawo!
» 29 grudnia 2012, 17:59 #36
erni93x: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 18:00

Zgadzam się,szkoda ze city wygrało,Norwich ich cisło :D
» 29 grudnia 2012, 18:00 #35
grobla95: Ale flaki z olejem... Na Valencie to ja juz nie moge patrzec. Zanim dostanie piłke to juz wiem co zrobi.
» 29 grudnia 2012, 17:59 #34
eXodomy: Popieram. Tak mi się ładnie patrzyło na Obertana, jak sobie śmigał i się zastanawiałem kto i w jakim celi go sprzedał...
» 29 grudnia 2012, 18:01 #33
Hiczkok: Valencia jak dostanie piłke to przebiegnie ze 2 metry, zatrzyma sie, podrepcze w miejscu i kopnie piłke w przeciwnika -.-
» 29 grudnia 2012, 18:01 #32
IMMM: Albo wycofa piłkę do obrońcy na dodatek nie zawsze celnie... Gdzie ten stary dobry Antoś, który śmigał na skrzydle? Obrońcy chyba się zorientowali, że potrafi grać tylko jedną nogą.
» 29 grudnia 2012, 18:12 #31
kendo: Gra Valencii jest w tej chwili tak czytelna, że nie wiem jakim cudem ci obrońcy jeszcze się czasem nabierają. Chyba po prostu nie wierzą, że można za każdym razem grać to samo.
» 29 grudnia 2012, 21:44 #30
MrKubinho: wygrana cieszy ale 2 połowa to było totalne zero.Dobrze zawsze z nami jest odrobina szczęścia
» 29 grudnia 2012, 17:58 #29
damian2987: srodek w pierwszej polowie super, fajne klepki pomysl na gre pasuje. Skrzydla? my nie mamy skrzydel ani nawet skrzydlatych rąk:P a tak na powaznie szlak mnie trafia kto biega z 7 na plecach! wstyd na cala Lige. Dziekuje. RvP szacun.
» 29 grudnia 2012, 17:57 #28
miki3999: Dobry mecz defensywy,wreszcie czyste konto.Cieszy powrót Kagawy i powrót do normalnej formy Vidicia ktory dzis czyscił a nawet kiwał w poluk arnym przeciwnika :).Young dzis niezłe zawody ale jednak wydaje mi sie ze Giggs z Newcastle zagrał lepiej i to on powinien dostac szanse z Wigan choc jak zagra Young to tez bedzie dobrze.Valencie tez wcale nie tak zle,moze wreszcie wraca do formy z zeszlego sezonu.Carrick jak zwykle bezbłednie,Welbeck walczył,strzelał,kiwał,mimo ze nie udało mu sie strzelic bramki wystep na plus.Cleverley tez jak zwykle waleczny,dobre akcje w ofensywie.
» 29 grudnia 2012, 17:57 #27
brylaantes: v.Persie . Why always me
» 29 grudnia 2012, 17:57 #26
Szakal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 19:04

Tchuna to jest imię dziewczyny, która została brutalnie zgwałcona i zamordowana w Indiach w autobusie.

Do do tego komentarza niżej, ale nie wiem czemu odpowiedziało mi na komentarz brylaantesa
» 29 grudnia 2012, 19:03 #25
miki3999: tak było
» 29 grudnia 2012, 17:58 #24
grobla95: a kto to jest ? Ten Chichuna ?
» 29 grudnia 2012, 17:59 #23
jeunemefisto: Widzę, że nie tylko mnie to zaintrygowało. Ciekawe o co cho tak dokładniej.
» 29 grudnia 2012, 18:00 #22
JRI: To chyba było R.I.P Tchuna. We will never forget.
» 29 grudnia 2012, 18:01 #21
wazza89: gdy robin strzelil gola United w zeszłym roku miał podobny napis. Mecz rozgrywał się w podobnym okresie (chyba dobrze kojarze - nie chce mi się sprawdzać). Chodzi o jego babcie lub ciocie która prawdopodobnie zmarła w okresie świąteczno-noworocznym.

nie dam ręki za to co teraz piszę ale raczej mam racje

jol
» 29 grudnia 2012, 18:13 #20
IMMM: Stzrelam, że Tchuna to matka Lamparda ale pewien nie jestem.
» 29 grudnia 2012, 18:15 #19
RooneyMU: Chodzi chyba o jego dziadka.
» 29 grudnia 2012, 18:17 #18
Zyvold: A to nie przypadkiem prapradziadek Rooneya?
» 29 grudnia 2012, 22:32 #17
baniaczeku: Co miał napisane Robin na koszulce jak strzelił brame? :O
» 29 grudnia 2012, 17:56 #16
naniLuis: Jest Nemanja,jest czyste konto. Teraz czas na Wigan :)
» 29 grudnia 2012, 17:56 #15
brzeziniak1: Co miał napisane na koszulce Rvp ?
» 29 grudnia 2012, 17:56 #14
Maor: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2012 17:57

I'm Mr. Potato!
» 29 grudnia 2012, 17:56 #13
erni93x: Why always me?
» 29 grudnia 2012, 17:59 #12
NaDeRoo: To wina Tuska
» 29 grudnia 2012, 18:44 #11
naniLuis: R.I.P Tchuna We will never forget :)
» 29 grudnia 2012, 21:57 #10
Szlafrok: Słabiutki Valencia, na tak wysokim poziomie operować tak ograniczonym wachlarzem zwodów i zagrań :(
» 29 grudnia 2012, 17:56 #9
Buszu: Środek pola był całkowicie zdominowany przez WBA. Carrick i Cleverley nie szczególnie dawali sobie rade. Natomiast świetny powrót Vidicia, jak dla mnie Man of the Match.
» 29 grudnia 2012, 17:55 #8
kujawa: super ze sa trzy pkt, o grze lepiej zapomniec, ale dzisiaj i tak sie ciesze z wyniku.
» 29 grudnia 2012, 17:55 #7
Pakol: Czyste konto i dobry wynik 2:0 :)
» 29 grudnia 2012, 17:55 #6
RedDevil5: 1 połowa dobra,2 słaba,ale najważniejsze 3 pkt,szkoda ze City się nie potknęło,ale przewaga utrzymana
Glory Glory Man United!!
» 29 grudnia 2012, 17:55 #5
swiderski4: W końcu czyste konto pomimo że momentami było nerwowo i nie zawodny Van Persie:D
» 29 grudnia 2012, 17:54 #4
misiekk: Myśle że UTD po woli sie rozkreca coraz bardzej i w LM mecz z Realem bedzie tylko formalnością dla naszych Diabełków :D
» 29 grudnia 2012, 17:54 #3
Matys13R: Glory Glory Man United!! Cieszy wygrana i czyste konto:)
» 29 grudnia 2012, 17:53 #2
kapidomagala: komentarz no.1 i ladny mecz!
» 29 grudnia 2012, 17:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.