Silvestre: Robin podjął odważną decyzję

29-letni napastnik stoi przed bardzo ciężkim zadaniem. W sobotę stanie naprzeciwko swojego byłego klubu i na pewno dla niego będzie to ciężkie przeżycie.

- Musisz być odważnym, aby zrobić taki krok i Robin taką decyzję podjął. On cieszy się piłką nożną i strzela bramki. Miał świetny początek w Manchesterze United - przyznał Silvestre.

- Nie ukrywa się na boisku, bierze na siebie odpowiedzialność i pokazuje się do gry. Kiedy Wayne Rooney był kontuzjowany, on wziął na siebie ciężar zdobywania goli.

- Robin jest pod taką samą presją, jak w Arsenalu. Jest najlepszym strzelcem w klubie, możesz się spodziewać, że nadal będzie strzelał bramki i uzyska podobny rezultat goli, jaki udało mu się osiągnąć w zeszłym sezonie.

- Jeżeli będzie zdrowy, to stworzy niesamowity duet z Waynem Rooneyem. Robin przyszedł tu, by zdobywać tytuły, a Wayne jest wciąż spragniony pucharów. Nie znajdziemy lepszego duetu.

- Myślę, że kibice Arsenalu mogą wygwizdać Robina, ponieważ spędził on dużo czasu na Emirates i fani nie chcieli stracić swojego najlepszego zawodnika. Opuszczenie klubu przez takiego zawodnika na rzecz największego rywala nie jest w porządku i kibice mają rację, jeżeli są na niego źli.

- To jest jednak piłka nożna i nie możesz trzymać zawodnika na siłę. Nie powinien on jednak się cieszyć, gdy zdobędzie bramkę, gdyż pokaże wtedy, że darzy szacunkiem swój były klub - podsumował były gracz United.