Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Chicharito może stać się drugim Ole"

» 11 października 2012, 21:07 - Autor: bubi - źródło: MEN
Według Andy’ego Cole’a Javier Hernandez może odzyskać formę strzelecką wykonując ciężką pracę, której Ole Gunar Solskjaer zawdzięcza tak wiele.
» Chicharito może poprawić swoją sytuację w klubie wyłącznie przez ciężką pracę i cierpliwość
Meksykanin trafił na Old Trafford w 2010 roku przychodząc z Chivas Guadalajara za 8 milionów funtów. Debiutancki sezon może zaliczyć d udanych, bowiem z zupełnie nieznanego piłkarza stał się jedną z czołowych postaci w klubie. Z początkiem drugiego sezonu w United, Chicharito zderzył się z „syndromem drugiego sezonu”.

Podobnym przypadkiem był Ole Gunnar Solskjaer, anonimowy Norweg sprowadzony przez Fergusona w 1996 roku. Z 20 trafieniami w pierwszym sezonie został jednym z najskuteczniejszych snajperów w klubie w sezonie 1996/97.

Drugi sezon zarówno Chicharito jak i Solskjaera wyglądają bardzo podobnie. Problemy z formą spowodowane przewlekłymi, drobnymi urazami, wpłynęły na gorszą skuteczność bramkową.
Sir Alex Ferguson z początkiem trzeciego sezonu Norwega do składu włączył Dwighta Yorke’a. Natomiast w sierpniu 2012 roku, trzy lata po transferze Meksykanina, na Old Trafford przybywa Robin van Persie.

Manchester United był gotów sprzedać Solskjaera, czwartego wówczas w hierarchii napastnika. Ten jednak postanowił walczyć o miejsce w składzie. W maju 1999 roku jako rezerwowy ratuje klub, strzelając bramkę na wagę mistrzostwa Europy w pamiętnym finale z Bayernem na Camp Nou.

Javier Hernandez jest obecnie czwartym w hierarchii napastnikiem United, za Rooneyem, van Persiem i Welbeckiem.

- Chicharito musi zaakceptować wyzwanie i być cierpliwym, to jedyny sposób na poprawę sytuacji, tak samo, jak w przypadku Ole. Ja miałem szczęście, byłem wystawiany wraz z Dwightem Yorkiem i strzelaliśmy sporo bramek. Ole ciężko pracował, co się opłaciło. Wiem, przez co teraz przechodzi Javier, bo byłem w podobnej sytuacji – mówi Andy Cole.

- Po strzeleniu 34 bramek w 41 spotkaniach w pierwszym sezonie w Premier League ludzie od razu zaczęli mówić o syndromie drugiego sezonu, ja to po prostu zbagatelizowałem. Później jednak zdałem sobie sprawę z tego, że mieli rację. Drugi sezon jest dużo trudniejszy.

- Z gracza anonimowego stajesz się piłkarzem, o którym przeciwnicy wiedzą niemal wszystko. Chicharito zauważył, że w zeszłym sezonie rywale połapali się w jego grze, wiedzieli czego oczekiwać.

Głównym problemem Meksykanina jest to, że zbyt często wpada w pułapki ofsajdowe. Javier musi się tego nauczyć, bowiem dysponuje przyśpieszeniem, które aktywowane w dobrym momencie pozwoli na wiele sytuacji sam na sam z bramkarzem.

- Gdy stajesz ramie w ramię z bramkarzem lub biegniecie z tą samą szybkością, musisz być minimalnie za nim schowany. To z czasem przychodzi, widać to było u Ole. Plusem dla Javiera jest to, że będzie miał sporo okazji do gry podczas częstych rotacji składem przeprowadzanych przez Fergusona.

- Jeśli dostaniesz okazje musisz je wykorzystać i zebrać owoce swojej pracy. Zostaniesz w składzie tak długo, jak będziesz strzelał bramki. Ferguson tego nie ignoruje, co można było zauważyć podczas pierwszego sezonu w klubie – zakończył Cole.


TAGI


« Poprzedni news
Zagłosuj na mecz Manchesteru United!
Następny news »
Silvestre: Chcę wrócić do Premier League

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


wyspiarski: Pewnie by nie chciał.
» 12 października 2012, 21:43 #11
wegiel86: moim zdaniem potencial Chicharito nie jest wykorzystywany w 100% nawet w 50% tak bylo w poprzednim sezonie tak jest tez w tym. styl gry Manchesteru przypomina toche Barce tylko ze u nas wszystko wyglada ladnie do 16 metra malo jest podan czy tez dosrotkowan w pole karne. wszyscy dobrze wiemy ze Javier nie jest wirtuozem stylem gry przypomina inzagiego. to jest lis pola karnego on musi dostawac dokladna pilke a wtedy wie co z nia zrobic. nasuwa sie jedno pytanie czemu w reprezentacji Meksyku Chicharito strzela prakrycznie w kazdym meczu a w Manchesterze nie? widocznie koledzy z reprezentacji maja wieksze zaufanie do niego i sam selekcjoner wie na co stac i co potrafi Groszek.
» 12 października 2012, 15:55 #10
marianxp: dokładnie ;)
» 12 października 2012, 16:45 #9
gundamo: Wg mnie to nawet nie chodzi o forme ale tak jak napisal autor o fakt ze jest znany i pilkarze wiedza czego sie po nim spodziewac a on po paru nieudanych meczach sie troche zlamal ... wiem ze nie gra dobrze ale i tak jest jednym z moich ulubionych pilkarzy w ManU i wiem ze bedzie ciezko pracowal i licze ze nie wroci stary chicharito... ale pojawi sie zupelnie nowy z nowa energia do gry i nowymi sposobami na zdobywanie bramek, bo kto jak kto ale hernandez potafi sie znalesc i strzelic praktycznie wszystkim ;]
» 12 października 2012, 10:16 #8
XxNaniXx: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.10.2012 00:01

Nie ten news :D
» 12 października 2012, 00:01 #7
Klimaa: Zobaczymy czy w tym sezonie pójdzie ponownie śladami Norwega. Mam nadzieję że tak będzie i wróci Chicharito z pierwszego sezonu.
» 11 października 2012, 23:21 #6
Miszcz1908: Idealne porównanie . Takie samo miałem zdanie już hen hen czasu. To zawodnik , który wejdzie na końcówki spotkań jak przewaznie Ole i wymęczoną obronę wytępi przez podstęp. !
» 11 października 2012, 22:02 #5
atos1987: Powinien więcej dostawać szans, on potrzebuje gry.
» 11 października 2012, 21:50 #4
Alpinek: United nie gra obecnie na tyle dobrze, żeby ryzykować i dawać mu dużo szans.
» 11 października 2012, 22:19 #3
satan23: No to może jak zacznie się dawać szansę tym którzy potrzebują się wykazać będzie niezłym rozwiązaniem ;] bo przecież podstawowi i tak nie gwarantują sukcesu..
» 12 października 2012, 11:28 #2
dobrzan: ,, Debiutancki sezon może zaliczyć d udanych '' powinno być ,,do'' a pozatym to fajnie jakby chicarito złapał forme z pierwszego sezonu spedzonego na oldtrafford:)
» 11 października 2012, 21:47 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.