W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi, Darren Fletcher nareszcie powróci do składu United!
» Darren Fletcher ma szansę zagrać z Wigan
Środkowy pomocnik ze Szkocji rozegrał całe spotkanie we wtorkowym meczu rezerw United, a teraz ma znaleźć się w kadrze na mecz z Wigan i nawet jeżeli nie pojawi się na boisku, to jest to już duży krok naprzód.
Fletcher nie grał w meczu pierwszego zespołu Czerwonych Diabłów od 22 listopada 2011, kiedy to strzelił bramkę w spotkaniu z Benfiką Lizbona. Trzy tygodnie później klub poinformował o dłuższej przerwie zawodnika w grze, spowodowanej problemami ze zdrowiem.
– Darren dobrze wygląda na zajęciach i zagrał w meczu rezerw, we wtorkowy wieczór – poinformował sir Alex Ferguson.
– Następnym krokiem jest włączenie go do kadry meczowej pierwszego zespołu. Znajdzie się w kadrze na jutrzejszy mecz, bo uważam, że będzie to dla niego bardzo pozytywny, silny bodziec i szansa na dalszy postęp. Na ten moment, w sprawie Darrena wszystko zmierza w dobrym kierunku.
– Rozumiemy jego wyjątkową sytuację, problem, z którym musiał się zmierzyć. Wszystko się jeszcze może zdarzyć, ale póki co udało mu się, na szczęście, pokonać chorobę dzięki odpowiedniej diecie, z której korzysta. Jak na razie, wszystko idzie ku dobremu – zakończył zadowolony szkoleniowiec.
hitman90: Super. Darren w formie to bezapelacyjnie pierwszy skład. Potrzeba nam dobrego DMFa. Kwestia tylko, kto będzie obok niego grał. Z obecnego składu najbardziej życzyłbym sobie Scholesa, ale wiadomo, każdego meczu nie zagra.
Fletcher ostatni sezon w którym grał miał fantastyczny był najlepszym przecinakiem w drużynie nekał presingiem przeciwnków w srodku pola a jednocześnie potrafił coś rozegrać jak i strzelać bardzo ważne brameczki w kluczowych meczach, cały czas dużo osób twierdz, że gdyby pojawił się w finale LM z Barceloną to kto wie jakim wynikiem zakończyłoby się spotkanie.
Gdyby nie miał problemów zdrowotnych grałby cały czas pierwsze skrzypce w środku pola i patrząc teraz na rozgrywanie Carricka do przeciwników to wolałbym zamiast niego FLETCHERA, który był największym WALCZAKIEM w MU po odejściu Roy Keane i mam nadzieję, że szybko odzyska formę i pomoże MU w zdobycie majstra w PL oraz LM:)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.