Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Parlour: To wielki cios dla Arsenalu

» 16 sierpnia 2012, 11:56 - Autor: lewd13 - źródło: Goal.com
Była gwiazda Arsenalu Ray Parlour uznał, że jego zdaniem sprzedaż Robina van Persiego to wielki cios dla całego klubu.
Parlour: To wielki cios dla Arsenalu
» Ray Parlour jest rozczarowany sprzedażą swojego kapitana
W środę oficjalnie ogłoszono, że Robin przejdzie testy medyczne w czwartek, czym zakończono jedną z największych sag transferowych tego lata.

Ten transfer oznacza to, że Arsenal po raz czwarty w ciągu ostatnich siedmiu lat sprzedaje swoich kapitanów. Patrick Viera, Thierry Henry, Cesc Fabregas, a teraz Robin van Persie odchodzą z klubu, mając na sobie opaskę kapitańską Kanonierów.

- Minęło wiele lat, od kiedy Arsenal sprzedał swojego zawodnika Manchesterowi United. Ostatnim transferem był Frank Stapleton, a to zdarzyło się w 1981 roku - przyznał Parlour.

- Oni zawsze byli naszymi wielkimi rywalami i wiem, że sprzedaliśmy wielu zawodników Manchesterowi City, jednak Manchester United był zawsze naszym rywalem i im nigdy nie pomagaliśmy.

- To wielki cios dla Arsenalu. Mam tylko nadzieję, że Arsene Wenger wykorzysta pieniądze dostane za niego, kupując kogoś w zastępstwo - podsumował Ray.


TAGI


« Poprzedni news
Le Tissier zszokowany transferem RvP
Następny news »
Carrick: Chcę nadal grać w reprezentacji

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (34)


Klimaa: Rzeczywiście coś jest na rzeczy z tą opaską kapitańską..to kto za rok do odstrzału?;p
» 16 sierpnia 2012, 23:58 #26
MU89BECKS: Stapelton na pewno nie był ostatnim transferem z Arsenalu, bo SAF kupił w 1987 Andersona z Londynu.
» 16 sierpnia 2012, 21:56 #25
vreezis: youtube.com/watch?v=8uVcPGwqgCo&feature=player_detailpage
» 16 sierpnia 2012, 19:34 #24
michalt9: mówcie co chcecie, ale jak dla mnie to Ferguson zjebał karierę Berbatova. Mimo tego, że był dwa lata temu królem strzelców, to i tak nie prezentował nigdy w United tego co w każdym meczu Kogutów. Jestem pewien, że teraz sam zainteresowany żałuje, że tutaj przychodził
» 16 sierpnia 2012, 18:29 #23
Dubi: Dla mnie Podolski razem z Giroud są lepsi niż jeden Van Persi ,z całym szacunkiem dla niego .Jest to oczywista strata dla Arsenalu ,ale biorąc pod uwagę transfer tych dwóch nie wątpliwie światowej klasy zawodników na miejscu kibiców Arsenalu nie płakałbym aż tak
» 16 sierpnia 2012, 16:59 #22
MDuch7: No jasne że 2 zawodników jest lepszych niż 1 przynajmniej wg. ich poprzednich sezonów można tak uznać tą sprawę ale poczekajmy do końca seoznu bo być może Giroud może być drugim Chaamakhiem a Podolski drugim Gervinho. Chociaż i tak mają fajne transfery. Sprowadzą kogoś do środka typu M'Vila i będzie ok. Ale u nas z Roo na 100% będą lepsi niż Podol i Oliver :D
» 16 sierpnia 2012, 18:33 #21
Zsakul: Niestety w dzisiejszych czasach pieniądze odgrywają bardzo dużą rolę i nie należy się dziwić, że taki RvP przeniósł się do MU. Nie tylko będzie zarabiał więcej, ale zagra w drużynie, gdzie nie będzie ich zadowalało "zaledwie" pierwsza piątka. Będzie grał z takim Rooneyem, Scholes'em, Youngiem czy Giggsem, a to oznacza, że większe korzyści dla piłkarza (gole) oraz dla drużyny (więcej wygranych meczów oraz duże pole manewru). Też mi szkoda Arsenalu. Pamiętam jak grałem w Fifę 2000 (ale to było demo, niestety), kiedy grałem MU przeciwko Arsenalowi. Kto tam był? Chociażby w bramce Seeman. W obronie m.in. Keown, Adams, zaś w pomocy brylowali Ljungberg i Pires. No i w ataku Henry :D To były czasy.....Ja szanuję takie kluby, które pomimo niepowodzeń zawsze "spadają na 4 łapy". Arsenal sobie poradzi. Ma "Poldiego", Francuza. Oby tylko Song nie odszedł, bo II linia kompletnie się rozsypie i mogą mieć kłopoty ze zdobywaniem goli (wiadomą rzeczą jest, że napastnicy bez podań od pomocników "zdychają z głodu" na boisku). Zaś wkurza mnie takie szejkowskie City. Nie sztuką jest wydawać full kasy Araba i mieć każdego piłkarza, którego się (niby) chce (szkoda, że MC podwędziło Rodwella). Sztuką jest zbudowanie drużyny po stratach (vide Arsenal).
» 16 sierpnia 2012, 16:26 #20
funManUtd17: Bebe bym zostawił :D Akurat czasami by się przydał taki szaleniec na skrzydło ze słabszymi rywalami. Berba i Macheda na sprzedaż. może z 10mln za nich odzyskamy.
» 16 sierpnia 2012, 13:35 #19
designer: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.08.2012 14:22

bez obytej techniki. Bebe jest pierwszy do ostrzalu. Nie chce go widziec w tym sezonie w najwazniejszych meczach RD czyli 38 kolejkach Premiership. Jak chce grac, to niech idzie do rezerw albo cierpliwie poczeka az zaczna sie rozgrywki pucharowe dla zespolu B badz C czyli Carling Cup
» 16 sierpnia 2012, 14:22 #18
Dubi: RvP powinien dostać numer 9
» 16 sierpnia 2012, 16:55 #17
Koksu: Największy smaczek rywalizacji między Arsenalem a United, to jak dla mnie Vieira - Keane. Tych dwóch popaprańców xD. Jak to jest w piosence jakiejś ''Za każdym razem głębiej, ja wciąż wracam po więcej'' xD. Te ich kłótnie, wieczne wycinki...to było PRAWDZIWE. Kolesie ci mieli jaja i nie bawili się w jaikieś dogadywania, a później skargi do FA. Był problem, był Keane, była kosa. Lubie i szanuję Arsenal, właśnie za to.
» 16 sierpnia 2012, 12:53 #16
ZuczekUnited: Daniele De Rossi jest podobny, moje marzenie zeby przyszedl do United, ale nierealne...
» 16 sierpnia 2012, 13:11 #15
Koksu: Adios, zgadzam się. Tak kości wołały o pomoc, ale to była walka, a nie pierdzenie. Teraz pilka stała się bardziej techniczna i ''delikatna''. Tak czysiak, wolałbym widzieć zawodników kórzy zostawiają serce na boisku. Jakby siętak zastanowił to kilku takich by znalazł, hmm:
-Terry, Rooney, Pepe, De Rossi, Parker, to tak na szybko wymyśliłem ich., ale zgadzam się ,jest ich coraz mniej.

ZuczekUnited- De Rossi, to twardziel, też bm go chciał, ale Carrick albo Fletcher musiałby powiedzieć papa.

Pozdrawiam.
» 16 sierpnia 2012, 13:52 #14
Dubi: Jest nawet filmik na youtubie z jedną z wielu sprzeczek pomiędzy Vieirą ,a Keano
» 16 sierpnia 2012, 16:56 #13
ZuczekUnited: Najwiekszym wzmocnieniem Arsenalu bedzie Wilshere, jesli powroci z forma
» 16 sierpnia 2012, 12:50 #12
ZuczekUnited: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.08.2012 13:14

Znaczy ja mysle, ze on bedzie bardziej taki box-to-box midfielder niz rozgrywajacy. Wszechstronny, swietny zawodnik srodka pola wkazdym razie. Az zal patrzec na ta jego kontuzje
» 16 sierpnia 2012, 13:14 #11
iceblast007: albo będzie się tak tułał jak Clev albo Ando... Jack ma dopiero 20 lat czyli jeszcze ze 3 lata kontuzji go czekaja ;D ;/
» 16 sierpnia 2012, 16:37 #10
Zag: Suma sumarum to dzięki sympatyzowaniu Manchesterowi polubiłem Arsenal. W ten sposób w jaki powinno się szanować jako kibic klub rywala. O ile tego szacunku brakuje mi do Chelsea i Man City, ponieważ były to kluby średnie (Chelsea z czasu trafiała do eliminacji LM, więc może nie aż tak) a pieniądze napędziły im sezonowców i nagłych fachowców od historii danego klubu i rywalizacja z nimi jak stwierdził jeden z przedmówców toczy się głównie na rynku transferowym...
Na boisku mecze, które wywołują we mnie najwięcej emocji to właśnie te z Arsenalem, potem może Liverpool czy też pranie się z Evertonem czy Tottenhamem. A dlaczego? One od zawsze były czymś ciekawym, te zespoły czy w dołku czy bez niego mobilizowały się niesamowicie na Manchester i dostawałem to czego oczekiwałem od angielskiej piłki. Ten brak cofania nogi, silne starcia, rajdy skrzydłami, wielcy jak drzewa bramkarze...
Przy starciu z Arsenalem ścierała się masa indywidualności. Wspominając starsze czasy, chociaż może nie tak odległe dla niektórych- na środku Vieira kontra Keano, w napadzie Henry vs RvN, na bokach pomocy duety nie z tej ziemi- Beckham i Giggs, kontra Ljungberg (momentami równie ekscentryczny co Beckham) i Pires. W obronie legendy jak Keown czy Blanc po stronie MU (chociaż nie grający już wtedy za często...).
Czasami mówi się, że dopiero porządny przeciwnik motywuje nas do walki. Cieszmy się, że trafiliśmy na Arsenal, ponieważ tak samo jak Manchester ma wspaniałą historię, wiekowego i nadal pomysłowego trenera, świetnych graczy.
Wielki respekt dla tego klubu. Szkoda mi ich, bo RvP to ich kapitan i kluczowy gracz, ale innego wyjścia nie było. Jestem szalenie ciekaw jak zareagują na Emirates na jego pojawienie się w wyjściowej jedenastce fani Arsenalu.
A tak podsumowując swoją wypowiedź i po trosze cały ten futbolowy świat... Jest świetne powiedzenie: "Gdy wchodzisz na szczyt, wszyscy Cię dopingują. Gdy już tam docierasz z dołu słyszysz: Bijcie króla!". A teraz, królem jest City. I to na nich przyjdzie największa fala sportowej złości i zaciekłości. A książę Chelsea - jest drugi na liście. Nic tak nie mobilizuje jak sukces. Ale nie tylko wygranego.
Pozdrawiam !
» 16 sierpnia 2012, 12:48 #9
paul1011: No troche mi żal Arsenalu, w ciągu roku odeszli 3 kluczowi gracze (Fabregas, Nasri, van Persie).
» 16 sierpnia 2012, 12:36 #8
atos1987: Podolski już jest wzmocnieniem, Giroud też... Arsenal wcale nie ma złej ekipy.
» 16 sierpnia 2012, 12:29 #7
seju: Liverpool już ma lepszą;p
» 16 sierpnia 2012, 12:44 #6
funManUtd17: Ja tam darzę Arsenal szacunkiem, czego nie mogę powiedzieć o City, Chelsea czy Liverpoolu. Z nimi to była prawdziwa piłkarska rywalizacja. Oba klubu się nienawidziły, ale czuły do siebie respekt. Nie da się tego porównać do obecnych czasów, gdy rywalizujemy z City i Chelsea głównie w transferach, bo ani te mecze między nami nie mają takiego smaku jak tamte z Arsenalem, ani te drużyny nie mają takiego charakteru jaki miał Arsenal.

Porównując transfer Robina do dawnych czasów, to coś jakby w United w ataku grał Ruud van Nistelrooy, a SAF sprowadził do nas jeszcze Thierry'ego Henry. Kiedyś to było nie do pomyślenia, i nikt nawet nie marzył, żeby zobaczyć ten duet w akcji razem.
» 16 sierpnia 2012, 12:29 #5
L3XT3R: Niech nie płaczą tak z tymi wymianami arsenal - united bo parę lat temu dostali za grosze Silvestra od nas ;P
» 16 sierpnia 2012, 12:29 #4
kadM: Cały misterny plan Wengera sie sypie. RvP w MU za "5 minut" Song w FCB. Kasa bedzie - liczylem moze ze Lewy trafi pod skrzydla AW. Bylaby to swietna wiadomość.
» 16 sierpnia 2012, 12:02 #3
Fabio: Wenger ma po prostu wg Mnie zbyt małe " cojones " ,by prowadzić klub pokroju Arsenal'u w dzisiejszych czasach. I na tym polega problem Arsenal'u
» 16 sierpnia 2012, 12:22 #2
Castway: Bardzo się ciesze, że pozyskaliśmy piłkarza takiego kalibru, ale z drugiej strony naprawdę szkoda kanonierów. Co jak co ale ten klub pomimo tego, że zbyt wieloma osiągnięciami pochwalić się nie może to i tak u mnie w hierarchii jest największym klubem zaraz po united.

Arsenal radził sobie w gorszych sytuacjach i w tej także sobie dadzą rade. Wierze w to, że znajdą się w absolutnej czołówce - oczywiście zaraz za nami :P
» 16 sierpnia 2012, 12:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.