W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
50 lat temu Denis Law podpisał kontrakt z Manchesterem United, a dziś otworzył swoją wystawę w klubowym muzeum.
» W muzeum United można zobaczyć wystawę Denisa Law
„Król Stretford End” wraz z Davidem Gillem przeciął wstęgę na ceremonii odbywającej się na Old Trafford.
- To bardzo miłe ze strony Manchesteru United. Naprawdę, będę o tym pamiętał. Sposób, w jaki zostało to zaaranżowane jest absolutnie fantastyczny. Widziałem tu sporo fotografii, o których nie wiedziałem.
- Bardzo szybko zleciało 50 lat. Kiedy zostałem poproszony o otwarcie, powiedziano mi że to z okazji 50. rocznicy podpisania kontraktu. To mnie całkowicie zamurowało. Gdy podpisałem kontrakt, nie mogłem nawet sobie tego wyobrazić. Jestem bardzo wdzięczny, to dla mnie zaszczyt, że United robi takie rzeczy. To cudowne.
David Gill również wspomniał o reprezentancie Szkocji, niezaprzeczalnie jednego z najlepszych graczy w bogatej historii klubu.
- Był lubiany przez fanów od samego początku. Jest drugim jeśli chodzi o strzelone bramki strzelcem United, tuż za jego dobrym przyjacielem, Bobbym Charltonem. Mamy wspaniałe wspomnienia i to jest fantastyczne – mówi Gill.
- To ukazuje jak ważnym człowiekiem jest Denis, ma bowiem jako jedyny dwa pomniki. The Trinity, gdzie stoi wraz z Sir Bobbym oraz duży pomnik na Stretford End.
- Ponadto samo muzeum ma wspaniały rok. Jestem bardzo zadowolony, ponieważ cały personel pracował bardzo ciężko i dzięki wystawom takim jak ta, muzeum odwiedziło ponad 350 tysięcy ludzi. To wspaniałe miejsce i część naszej historii – zakończył David Gill.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.