Lampard myśli o United...

Dla The Blues liga angielska startuje 15 sierpnia. Wtedy to na Stamford Bridge przybywa, obok Arsenalu, największy rywal w walce o mistrzostwo - Manchester United. Dobry start jest bardzo ważny, dlatego właśnie obu ekipom tak bardzo zależy na nim.

Londyńczycy podczas swojego amerykańskiego tournee rozegrali już jeden mecz. Pokonali Celtic Glasgow 4:2. Przed nimi cięższe sprawdziany: AS Roma i AC Milan. Dzięki nim jednak piłkarze nabiorą pewności siebie i zgrają się lepiej. Lampard jest przekonany, że to pomoże im pokonać Czerwone Diabły w pierwszej kolejce.

"Przedsezonowe mecze są bardzo ważne. Pomagają trenerowi wydobyć z drużyny pożądany kształt i wyselekcjonować najlepszą jedenastkę. Jestem bardzo zadowolony z tego, że przygotowujemy się do nowego sezonu właśnie w USA" - powiedział Anglik.

"Są tu bardzo mili i sympatyczni ludzie, a także, przede wszystkim, świetne drużyny, z którymi rozgrywanie meczy jest nie tylko dobrym testem, ale i wielką przyjemnością."

"Wszystkie te zabiegi mają na celu jak najlepiej przygotować nas do zbliżającego się sezonu. W pierwszej kolejce podejmujemy Manchester United, dlatego właśnie ważne jest byśmy byli pewni swego. Jeżeli zawahamy się choć na chwilę to Czerwone Diabły to wyczują i wykorzystają przeciwko nam. Ale jeśli postaramy się być skoncentrowani wtedy możemy ich pokonać. 15 sierpnia będziemy gotowi, by to uczynić" - zakończył piłkarz The Blues.

Chelsea vs. Manchester United - już za 17 dni. Wtedy jedna z tych drużyn będzie bliżej mistrzowskiego tytułu, niż druga... Pytanie: która ?