Nani: Wciąż możemy zostać mistrzami!

Remis 4:4 z ekipą z Liverpoolu na Old Trafford sprawił, że Manchester City w przypadku zwycięstwa nad Wolves zbliży się do podopiecznych sir Alexa Fergusona na trzy punkty, a wszystko to na tydzień przed derbowym pojedynkiem.

Wprawdzie szkocki menadżer po meczu przyznał, iż teraz wszystko zależy od niezwykle ciężkiego pojedynku zaplanowanego na 30 kwietnia, to zdaniem portugalskiego skrzydłowego mistrzowie Anglii są wystarczająco pewni swoich umiejętności, aby zakończyć sezon na szczycie tabeli.

- Oczywiście, że wszyscy jesteśmy źli, ponieważ bardzo chcieliśmy wygrać spotkanie z Evertonem - przyznał Nani. - Jesteśmy rozczarowani faktem, iż rywal zdołał wbić nam aż cztery bramki. Jednak taki własnie jest futbol, takie sytuacje czasami się zdarzają.

- Musimy wciąż wierzyć we własne umiejętności, ponieważ wciąż stoimy przed ogromną szansą na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Mecz przeciwko City z pewnością będzie trudnym pojedynkiem, a na ich stadionie panować będzie fantastyczna atmosfera.

- Czeka nas ciężki mecz, jednak jeśli chcesz wygrać ligę, nie możesz myśleć o atmosferze, czy też o tym, kto jest twoim przeciwnikiem, trzeba po prostu skupić się na rozegraniu jak najlepszego spotkania, które pozwoli nam odnieść sukces.

Portugalczyk, zapytany, czy wciąż ma pewność, iż United sięgnie po 20. mistrzowski tytuł, odpowiedział natychmiast: - Oczywiście, że tak!

- W ostatnich minutach potyczki z Evertonem zabrakło nam koncentracji, dzięki temu byli w stanie stworzyć sobie te sytuacje i zdobyć bramki. Zagraliśmy dobrze, zaprezentowaliśmy ciekawy ofensywny futbol, jednak straciliśmy zbyt wiele bramek i z tego powodu jesteśmy bardzo niezadowoleni - zakończył Nani.