Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Puchar możemy odebrać nawet w ogródku"

» 15 kwietnia 2012, 21:54 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Rio Ferdinand chce, aby piłkarze Manchesteru United wygrali wszystkie pozostałe do zakończenia sezonu spotkania.
» Rio Ferdinand po meczu z Aston Villą mógł być zadowolony
Czerwone Diabły w niedzielę odniosły przekonujące zwycięstwo nad Aston Villą (4:0) i utrzymały bezpieczną, pięciopunktową przewagę nad Manchesterem City. Ferdinand przyznał też, że presja ze strony The Citizens, którzy pokonali w sobotę Norwich City 6:1, nie miała żadnego znaczenia.

– Szczerze mówiąc, to nie zaprzątamy sobie tym głowy. Sami na sobie wywieramy presję, aby wygrywać mecze. Presja pochodzi ze środka oraz od kibiców. Oni domagają się zwycięstw, podobnie jak boss. Musimy wychodzić na boisko i uzyskiwać dobre rezultaty. Zewnętrzna presja się nie liczy – mówi Ferdinand.

– Nasz cel jest taki sam, kiedy przewaga wynosiła osiem punktów. Chcemy wygrać wszystkie pozostałe mecze do zakończenia sezonu. Tu nic się nie zmieniło i nic się nie zmieni. Chcemy wygrać każde spotkanie.

Drobna wpadka


Wysoką wygraną z Aston Villą piłkarze Manchesteru United udowodnili też, że środowa porażka z Wigan Athletic (0:1) była tylko wypadkiem przy pracy.

– W środę mieliśmy mały kryzys. Szacunek dla Wigan za dobrą grę, ale my zaprezentowaliśmy się słabo. Musieliśmy więc dobrze spisać się na własnym stadionie i wygrać mecz, co się udało.

– Zawsze miło jest, kiedy szybko zdobywa się bramkę, bo to ustawia spotkanie, a twoja gra staje się płynniejsza. Graliśmy dziś naprawdę nieźle i pokazaliśmy nieco ofensywnego futbolu na jeden kontakt.

– Wiemy, że musimy zdobywać bramki i będąc liderem trzeba karać drużyny przeciwne. W tym sezonie prawdopodobnie nie robiliśmy tego aż tak często, ale dziś wynik był naprawdę dobry – dodaje Ferdinand.

Wygrana z Aston Villą oznacza również, że realny staje się scenariusz zapewnienia sobie mistrzostwa Anglii w derbach Manchesteru na Etihad Stadium. Ferdinand przyznaje jednak, że miejsce ewentualnej koronacji nie ma dla niego żadnego znaczenia.

– Szczerze mówiąc, to miejsce zdobycia trofeum nie mogłoby mnie mniej obchodzić. Nasi fani byliby zachwyceni mistrzowską fetą na Etihad, ale położyć ręce na pucharze możesz nawet w swoim ogródku – stwierdza Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Zagraliśmy swój futbol
Następny news »
Rooney celuje w rekord Besta i Violleta

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


breivik25: http:
» 16 kwietnia 2012, 17:27 #15
breivik25: //allegro.pl/unikalna-kolekcjonerska-koszulka-manchesteruunited-i2262843110.html
» 16 kwietnia 2012, 17:26 #14
Fabio: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2012 11:47

Puchar najlepiej byłoby odebrać na Etihad Stadium i tym dodatkowo " utrzeć nosa " City ,ale do tego jakże Wspaniałego wydarzenia ,muszą zostać spełnione następujące warunki:
1. United wygrywa z Evertonem ,a City traci punkty z Wolverhampton
2. City traci punkty w bezpośrednim starciu z United
Wtedy na 2 kolejki przed końcem rozgrywek Barclays Premier League United miałoby 7pkt przewagi nad City.
Szansę na spełnienie się punktu 1 są średniawe ,bo mimo iż " Wilki " w Sw ostatnich meczach zapewne będą " gryźć trawę " ,dopóki mają szansę na utrzymanie się BPL ,to City na pewno ,też będzie chciało bardzo wygrać ,by jeszcze powalczyć o końcowy triumf w lidze z United.
Na 95% będzie to mecz z Mojego ulubionego gatunku ,czyli " na złamanie kości " ,gdzie NIKT raczej nie będzie się oszczędzał.
Dużo większe szanse upatruje w spełnieniu się punktu 2 ,ba pokuszę się nawet o teorię ,że United dość pewnie wygra z City ( pewnie nie mylić z dużą ilością bramek strzelonych przez United ,chodzi Mi o kontrolowanie meczu przez podopiecznych sir Alex'a ) .
Poczekamy zobaczymy już tak nie wiele:( zostało do końca rozgrywek ,a potem EURO i okienko transferowe ,gdzie SAF musi kupić rozgrywającego ,bocznego obrońcę i przydałby się napadzior ,jeśli Berba odejdzie ,ponieważ w tym wypadku zostanie TYLKO Rooney ,Hernandez & Welbeck ,a nie wiadomo też co będzie z Owen'em .
» 16 kwietnia 2012, 11:45 #13
Molad: A nie czasem tak ,że Manchesterowi wystarczy wygrac tylko mecz z Evertonem i z City bo po derbach są już tylko 2 mecze jeśli United wygra z City nie tracąc puntków z Evertonem to bedzie miało wtedy 88pkt a City licząc że pokonają Wolverhampton bedzie miało 80 pkt 2 mecze przed końcem rozgrywek
» 16 kwietnia 2012, 16:51 #12
tomManUnited: Podłącze się do tematu. Moim zdaniem United wygra z Evertonem, City wygra z Wolverhampton, który jest na dnie PL. Derby... ach każdy scenariusz jest możliwy ja jestem spokojny i wierzę w to że United zdobędzie punkty na Etihad Stadium. Ile? Nie wiem może 1, a może być komplet, liczę na ciekawy mecz i zapewne taki będzie.Nie w każdych derbach musi paść mnóstwo bramek jak to się zazwyczaj dzieje, teraz jakieś skromne 1:0 dla United mnie bardzo zadowala zresztą każdego fana diabłów także. Co do wzmocnień tak Fabio boczny obrońca musi zostać zakupiony bo jest lipa ten sezon jeszcze wytrzyma ta nie pewna boczna obrona chodzi mi o Evre moim zdaniem chłopak się wypala, rozgrywający także wiecznie Scholes z Giggsem grać nie będą, a bez nich nie ma gry. Napastnik myślę że także byłby potrzebny tylko czy już na następny sezon? Rooney wiadomo nr.1 Hernandez musi wrócić do swojej świetnej dyspozycji a Welbeck? No właśnie chłopak strzela od czasu do czasu, ale jakoś mnie nie przekonuje być może się mylę nie krytykuję go ale Hernandez nie słusznie przegrywa z nim miejsce w podstawowej 11, mimo iż jego ostatnie mecze nie są na 1oo% , ale jeśli Welbeck miałby grac nadal w podstawowej drużynie to daje mu szanse jest młody i jeszcze daleka droga przed nim :),a Owen po prawo w rubryce kontuzje siedzi i siedzi i raczej na jego dyspozycję na cały następny sezon nie ma co liczyć.
» 16 kwietnia 2012, 17:20 #11
Dubi: Nie rozumiem kibiców takich jak kolega niżej ,którzy stale doszukują się czegoś złego i muszą narzekać ,a to ,że nie przystoi nam taka gra ,że gramy przeciętnie albo słabo ,że mieliśmy przysłowiowego fuksa ,że nie zasługujemy itp. Nie wiem czym to jest spowodowane ,ale może tacy są Polacy zawsze im w tyłkach mało , ja jestem zadowolony i nie narzekam. Staram się nie być hurraoptymistą ,ale po takiej grze jaką w tym roku prezentuje United to trudno nie być i nie przyjmuję argumentów ,że odpadliśmy z rozgrywek zagranicznych.
» 16 kwietnia 2012, 00:43 #10
zento: oprocz pierwszysch kilku meczy gramy caly sezon slabo..
jesli mimo to zdobedziemy mistrza to jakis cud a wlasciwie tylko zasluga City ze pogubili tyle pkt.
to ze gramy slabo jes toche poklosiem kontuzji a juz kontuzja Vidica byla koszmarna...kapitan i filar defensywy...
cale szczescie ze Rio jest teraz zdrowy i trzymie obrone w ryzach bo inaczej bylo by juz pozamiatane..
trzeba sie sprezyc na Everton bo 3 pkt sa konieczne by miec jakis zapas ew. i spokojnie czekac na derby....
» 15 kwietnia 2012, 23:35 #9
PITI: Zasługą City jest to, że mamy najmniej remisów i porażek w całej lidze? Przepraszam, ale póki co to chyba tylko Juventus (jeśli zdobędzie mistrza) będzie mógł powiedzieć, że to dzięki Milanowi, bo mają aż 14 remisów, spoko ani jednej porażki, ale mistrz z 14 remisami? Jak dla mnie to my wykazujemy się charakterem, ponieważ gdy nam nie idzie potrafimy wygrać spotkanie 1:0, a to właśnie cechuje mistrzów, że gdy nie idzie potrafią wygrać mecze. Fajnie jest wygrywać jak się jest na fali, ale najlepiej zwycięstwo smakuje te, które jest wydarte przeciwnikowi, bo to pokazuje determinację. Jestem ciekaw czy City byłoby stać na SB z 3:0 wyciągnąć na 3:3.
» 16 kwietnia 2012, 00:36 #8
marcinbbr69: Przepraszam, kto trzyma obrone? Z calym szacunkiem dla Rio ale niestety to już nie ten sam rio co kiedyś wciąż świetny zawodnik ale to evans kreuje nasza defensywe! Tak ten sam który gdy zawsze wchodził na boisko to obstawialem ze stracimy gola, ten sam evans jest teraz filarem drużyny, na miejscu rio bałbym się ze gdy vidic wróci do dawnej formy to niestety ale przy takiej grze evansa to rio będzie co najwyżej zmiennikiem.
» 16 kwietnia 2012, 03:13 #7
Roo10ney: Obyśmy wygrali derby... A jeszcze lepiej jakbyśmy wygrali kilku bramkami więcej niż rywal. Tylko derby teraz mam w głowie.
» 15 kwietnia 2012, 22:39 #6
swistek: Jeden z lepszych w PL, a mówimy ogólnie o wszystkich frontach.
» 15 kwietnia 2012, 22:37 #5
Zed: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.04.2012 22:32

jak to dużo wypadków? obiektywnie to chyba jeden z lepszych sezonów.
» 15 kwietnia 2012, 22:30 #4
beckham1999: no właśnie jeden z lepszych, a patrząc na Nasz skład i porównać do $ity to Chłopaki grają na bardzo wysokim pozimie
» 15 kwietnia 2012, 22:46 #3
Liakim: 93' gwizdek sędziego i WIELKA FETA na Etihad po naszej wygranej z City 2-1, to jedyny możliwy sposób rekompensaty za porażkę 1-6 na OT.
» 15 kwietnia 2012, 22:14 #2
Rookuf: coś za dużo tych 'wypadków przy pracy' w tym sezonie. ale nic teraz liczy sie tylko PL ;)

Glory!
» 15 kwietnia 2012, 22:03 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.