W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young twierdzi, że niedzielny mecz przeciwko jego byłej drużynie - Aston Villi - niczym nie będzie się różnił od pozostałych starć w Premier League.
» Young spodziewa się wygranej w spotkaniu z Aston Villą
Skrzydłowy United jest przekonany, że podopieczni trenera Alexa McLeish’a będą występowali w angielskiej ekstraklasie również w przyszłym sezonie, jednak zaznacza, że ciężko będzie im wywieźć punkty z Old Trafford.
- Interesuję się tym, jak radzi sobie Aston Villa. Miło wspominam cztery i pół roku, które spędziłem w tym klubie i nadal utrzymuję kontakt z wieloma osobami z mojej byłej ekipy. W ubiegłym tygodniu wysłałem kilka wiadomości do chłopaków z Aston. Próbowałem dowiedzieć się czegoś o ich drużynie - wyznał Young.
- Nie czuję dodatkowej presji z uwagi na to, że występuję przeciwko drużynie, w której kiedyś grałem. Chcę zagrać dobry mecz i pomóc United zdobyć trzy punkty.
- Wydaje mi się, że Aston utrzyma się w Premier League. Będzie im na pewno ciężko, bo teraz każda drużyna o coś walczy. Jeśli wygrają spotkania u siebie, będą mieli szansę, by uniknąć degradacji.
- Byliśmy w dość trudnej sytuacji, gdy grałem w Aston w ubiegłym sezonie. Nie zabrakło nam ducha walki i na koniec sezonu zajęliśmy dziewiąte miejsce w tabeli. Jestem przekonany, że również tym razem dadzą sobie radę - zakończył Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Dubi: Ashley będzie chciał zagrać jak najlepiej ,zawsze tak jest jak gra się przeciwko byłemu klubowi patrz Rooney jak gramy z Evertonem. Young ma duży sentyment do the Villans ,często jest na ich spotkaniach.
FanUtd2: Sądzę że dzisiejszy wynik będzie 3:0, 2:0 oby bo każdy błąd United city wykorzysta i na odwrót. Chciałbym by zagrali formacjom 4-3-3 bo 4-4-2 trochę slaby atak ale i tak dobrze grajom wygrana z Aston i Everton będą kluczowe w końcówce tego sezonu.Mecz z City trzeba zagrać od początku ostro i narzucić na nich ostre warunki.Pamiętacie wygraną Sewansea nad city jeżeli Man Utd wygrał ze Sewansea 1:0 bo nazucili ciezkie warunki a Sewansea wygrała 1:0 z city bo narzucila ciężkie warunki to są szanse na wygranom lecz zależy to od postawy piłkarzy Man city i Man United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.