W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 12 kwietnia 2012, 00:03 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
David de Gea otrzymał najwyższą notę od dziennikarzy Manchester Evening News za występ w meczu Wigan Athletic – Manchester United (0:1). Noty Czerwonych Diabłów, podobnie jak gra na DW Stadium, były jednak mizerne.
» David de Gea został wybrany najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Wigan (0:1)
David de Gea – Hiszpan wielokrotnie był poddawany presji przy stałych fragmentach gry, ale trzymał się dzielnie. Jedno niesforne podanie mocno nastraszyło Rio Ferdinanda. Ocena: 7
Rio Ferdinand – Był poddany dużo większej presji niż zazwyczaj i musiał robić co w jego mocy, aby wygrywać pojedynki. Ocena: 6
Patrice Evra – Francuz miał problem z zabezpieczaniem swojej flanki. Ocena: 6
Jonny Evans – Ukarany żółtą kartką za desperacki atak na Di Santo. Ani przez moment nie wyglądał na pewnego siebie tak jak w ostatnich spotkaniach. Ocena: 6
Phil Jones – Miał ręce pełne roboty z Shaunem Maloneyem. Napastnik Wigan wypunktował obrońcę Manchesteru United. Ocena: 6
Antonio Valencia – W pierwszej połowie prawie w ogóle nie widział piłki. Ocena: 5
Michael Carrick – Bez swojego partnera nie mógł odpowiednio wejść w mecz. Ocena: 5
Ryan Giggs – Weteran nie był w stanie dorównać Scholesowi i napędzać ataków Manchesteru United. Wigan dominowało w pomocy. Ocena: 5
Ashley Young – Dobrze podwajał krycie w defensywie i pomagał Evrze, ale nie atakował. Ocena: 6
Wayne Rooney – Pomagał pomocy, później zszedł na lewe skrzydło, lecz nigdzie nie zrobił różnicy. Ocena: 5
Javier Hernandez – W ogóle niewidoczny pod polem karnym. Nie była to jednak do końca wina Meksykanina. Ocena: 5
Zmiennicy
Nani (za Rooneya 65'). Za mało magii. Ocena: 5
Tom Cleverley (za Younga 45'). Trzymał się piłki. Ocena: 6
Danny Welbeck (za Hernandeza 58'). Żywiołowa zmiana. Ocena: 6
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (43)
triadevil: Rooney przyzwyczaił się do tego, że jest pewniakiem. Nie mówię, że mu się nie chce grać, tylko tu chodzi o to, że wcale nie ma na nim presji związanej z tym, że musi walczyć o pozycję. Niezależnie od formy wychodzi na boisko.
Choć trzeba powiedzieć, że większość naszych napastników nie ma wybitnej formy
sisinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2012 17:37
Nie da się ich porównać. Lewego można porównać bardziej do Berbatova , potrafi się zastawić , wygrać główkę zagrać niezłą piłkę a i szybkość ma niezłą tylko z tą różnicą że Lewy biega całe 90 min po boisku a Bułgar "robi swoje" i się nie przemęcza ;)
ZuczekUnited: Oczywiscie ze sie da. Kazdego napastnika mozna porownac, maja podobne zadania na boisku. To w jakim stylu je wykonuja to juz indywidualna sprawa gracza. Mozna porownac ktory lepiej wykonuje glowne zadanie napastnika, czyli skutecznosc pod bramka, oraz co dodatkowo daje druzynie jak np. Rooney ktory haruje na calej szerokosci boiska i kapitalnie napedza tempo akcji, rozgrywa.
A jesli juz porownac styl gry Lewego do kogos z United to napewno nie do Berbatova, tylko Welbecka. Ruchliwy, silny, dobrze grajacy tylem do bramki z niezla technika i szybkoscia.
sisinho: Żartujesz czy meczu nie oglądałeś? United zagrało żenująco słabo , do 70 minuty nie zagrozili bramce Wigan , mało tego - w przerwie wigan miało 61% posiadania piłki.
David de Gea 6
Rio Ferdinand 5
Patrice Evra 3
Jonny Evans 6
Phil Jones 4
Antonio Valencia 3
Michael Carrick 4
Ryan Giggs 2
Ashley Young 4
Wayne Rooney 4
Javier Hernandez 2
Biafra: krytykujesz kogoś za wystawienie szóstki Evansowi, który na tle Ferdinanda zagrał o wiele lepiej, a za chwilę wyznajesz, że Twoim zdaniem Lewandowski pasowałby do United i to jako drugi napastnik - tutaj posłużę się zdaniem - Koleś co Ty brałeś przed napisaniem tego...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.