W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po kolejnym blamażu w Europie podopiecznych sir Alexa Fergusona czeka dziesięć ważnych potyczek ligowych, zaczynając od niedzielnego wyjazdu z Wolves.
» David z niedowierzaniem mógł oglądać wczorajszy występ swoich kolegów
David de Gea nie ma wątpliwości, że Manchesterowi United nie pozostaje nic innego, jak skupić się na ligowych rozgrywkach i końcowym triumfie w Premier League.
- Zwycięstwo w Premier League będzie dla nas bardzo istotne - stwierdził. - Jesteśmy na czele tabeli piastując pozycję lidera. City jest oczywiście w dobrej formie, lecz mamy odpowiednich zawodników oraz wspierających fanów, aby zwyciężyć. Czeka nas ważne wyjazdowe spotkanie z Wolves i na tym musimy się skupiać.
Aklimatyzacja do nowego stylu gry
- Liga angielska jest bardziej agresywna, lecz futbol to futbol - dodaje. - Nie ma aż takiej różnicy, lecz coraz lepiej się wpasowuję. Na samym początku wszystko było nowe - kraj, miejsce, drużyna. Stopniowo jednak zaczynam się aklimatyzować i miejmy nadzieję, że dalsze postępy będą widoczne - zakończył.
vip14: De Gea niech się tak profesjonalnie nie wypowiada, bo on się jak na razie boi stać w bramce. Nie ma zaufania do piłki i myśli, że do ta piłka zabije czy coś? Nie wiem co się z tym chłopakiem dzieje, ale jak się nie poprawi i jak się nie przestanie bać piłki to jego miejsce zastąpi Anders Lindegaard co się wiąże z tym, że de Gea Straci miejsce w podstawowej jedenastce, ale wracając do tematu to te 10 meczy to będzie naprawdę seria potu i nerwów ze strony piłkarzy i kibiców. Jeden przegrany mecz i City będzie mieć przewagę nad naszym ukochanym Manchesterem United, a tego to już chyba by nikt nie chciał. Mimo wszystko wierzę w United i wiem, że będzie dobrze (chociaż nie jestem prorokiem) ! Glory, Glory Manchester United ! :D
DeGie: Bo jest człowiek, ma prawo do tego... Trudno mu się narazie przystosować, jest młody poradzi sobie. Nie raz ratował Manchester United swoimi fenomenalnymi paradami, po prostu trzeba uwierzyć, że przełamie się w najbliższym czasie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? Dokładnie 33 lat temu w barwach Manchesteru United zadebiutował Andriej Kanczelskis. Rosjanin zagrał dla United 123 razy i zdobył 28 bramek.