W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Znajdujący się w wybornej formie Wayne Rooney wyjawił, iż bardziej niż na osobistych, strzeleckich rekordach zależy mu na sukcesach Manchesteru United.
» Anglikowi bardziej zależy na pucharach, niż osobistych osiągnieciach
Po zdobyciu dwóch bramek w meczu z West Bromwich Albion angielski napastnik ma na swoim koncie 26 trafień, co oznacza, iż brakuje mu tylko ośmiu goli, aby pobić swój osobisty rekord, który wynosi 34 bramki we wszystkich rozgrywkach.
Jednak Rooney nie zważa na swoje osiągnięcia, bowiem jak przyznał, bardziej zależy mu na zdobyciu mistrzowskiego tytułu przez Czerwone Diabły.
- Tak, wiem ile bramek brakuje mi do mojego rekordu, lecz na chwilę obecną zupełnie nie zwracam na to uwagi - wyznał Wayne.
- Do końca sezonu pozostało nam dziesięć spotkań i po prostu chcę pomóc drużynie zdobyć w nich punkty, które potrzebujemy do triumfu w lidze. Najważniejszą rzeczą dla mnie jest zdobywanie pucharów, to się liczy - zakończył Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (28)
Dubi: Nie jest w swojej znakomitej dyspozycji ,a mimo to strzela bramki ,aż strach pomyśleć co by było gdyby był w wielkim gazie. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie United bez niego,prawdziwy duch drużyny,wielu piłkarzy może się od niego uczyć ,pomimo tak młodego wieku osiągnął już bardzo wiele.
Brandella: Dobra, dobra po prostu jest skromny ;) a w głębi serca na pewno chciałby pobić swój rekord ;] więc co za problem połączyć rekord z wygraną ligi :D
RooneyMU: Jak się nie myle to Rooney może mieć jeszcze 6 meczów na pobicie rekordu w Lidze Europy.
Tylko trzebabędzie dokonać niemożliwego z AB.
Za kilka sezonów może stanie się najskuteczniejszym graczem United w historii. Ma chyba już 173 bramki, więc brakuje mu do rekordu Bobbiego Charltona 76 bramek.
Jak się postara, to ma jeszcze masz szansę minąć Van Persiego, choć będzie to arcytrudne!
RobvanKlu5i: Jakiej wybornej formie?? Rooney w ostatnim czasie jest słabiutki, dużo strat, niedokładnych podań a o pojedynkach jeden na jeden z zawodnikami drużyny przeciwnej już nie wspomnę, odnoszę wrażenie że w ciągu ostatnich 2 lat szybkość Rooneya mocno spadła, i zaczyna coraz bardziej człapać niż biegać po boisku, a jeszcze pamiętam jak w finale LM 2009 wygrał pojedynek biegowy z Messim a doskonale wiadomo jak szybki jest Leo
Haniel: W wybornej formie? Serio? Ostatnie kilka meczów psuł piłki, które dostał. Pamiętam jak bluzgałem SAFa, żeby go zmienił, ale tak, nic nie gra, ale mu się strzelić i od razu wyborna forma. Wyborną to on miał, gdy wszystko robił, biegał w dwie strony, rozgrywał itd, teraz mu dużo brakuje...
Agusssia: Dobrze mieć w zespole kogoś takiego jak Roo, jego obecność na boisku bardzo dużo wnosi do gry potrafi uderzyć z dystansu, dobrze gra głową, a najlepsze jest to że wraca również do drugiej lini żeby wspomóc kolegów..
Jest niesamowitym piłkarzem, a patrząc na obecne ceny za piłkarzy i ich tygodniówki to naprawdę jest wart tych 250tys..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.