Sir Alex Ferguson przestrzega swoich podopiecznych przed meczem ze Stoke City na Old Trafford.
» Boss ostrzega swoich zawodników
Przed dzisiejszym meczem Boss stwierdził, że gdy United grali ze Stoke, który był wówczas beniaminkiem, inne zespoły specjalnie nie przygotowywały się na mecz z nimi.
- Ja zacząłem się nimi wtedy interesować, moja drużyna także, cieszyła nas gra z nimi, było to swego rodzaju wyzwanie. To w jaki sposób grali, jak przejmowali kontrolę nad spotkaniem – mówił Ferguson.
- Stoke to drużyna różniąca się do innych, ale tak jak inni nie poddają się, prą do przodu, więc to dobre wyzwanie. Zawsze angażują się w 100%, są uparci i musisz się z tym uporać - cieszę się z tego.
Stoke City ma za sobą wygrany mecz z Derby Country w FA Cup. Ponadto trzymają się górnej połowy tabeli w Premier League, a od lutego kontynuują podbój kontynentu w meczach Ligi Europy.
Dla Diabłów natomiast jest to kolejny mecz w okresie pojedynków z czołowymi drużynami, takimi jak Chelsea, Liverpool, Norwich czy Tottenham, które niebawem nadejdą.
Piłkarze Szkota są 3 punkty za Manchesterem City. Sam Fergie stwierdził, że przypadł mu trudny terminarz.
- Kiedy spojrzałem na rozpiskę meczów przed sezonem, od połowy stycznia do końca lutego od razu stwierdziłem, że nie będzie łatwo. Kiedy spojrzę na poprzednie lata, nierzadko zdarzały się tego typu okresy, gdy po prostu trzeba było wygrywać po kolei. Ten okres właśnie znów nadszedł - zakończył Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.