W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dobre wieści o polepszającym się stanie zdrowia Chrisa Smallinga i jego powrocie na mecz z Blackburn Rovers okazały się zbyt pochopne, bowiem Anglik może nie pojawić się w składzie Manchesteru United nawet przez najbliższe trzy miesiące.
» Anglik może opuścić sporą część sezonu
22-letni obrońca opuścił spotkanie z Wigan Athletic, do którego doszło w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, z powodu choroby, która miała być niczym więcej jak tylko przeziębieniem. Jednak najnowsze doniesienia ze sztabu medycznego mistrza Anglii wskazują, że rokowania są znacznie gorsze niż pierwotnie przypuszczano, gdyż u Chrisa prawdopodobnie zdiagnozowano gorączkę gruczołową (anginę monocytową).
Wprawdzie jej objawy są podobne do zwykłej grypy i utrzymują się do około dwóch tygodni, to wzmożony wysiłek fizyczny nie jest wskazany jeszcze przez około dwa miesiące po przebytej chorobie.
Jeśli potwierdzą się obawy sztabu medycznego to młodego defensora nie zobaczymy na boisku przez najbliższe trzy miesiące. Więcej na ten temat z pewnością wyjawi sir Alex Ferguson na cotygodniowej, piątkowej konferencji prasowej.
- Po takiej chorobie można wrócić do pełnej sprawności w przeciągu dwóch miesięcy, jednak potrzeba kolejnych trzech lub czterech tygodni, aby sprostać wymaganiom stawianym przez trenerów na treningach. Po raz pierwszy pełny mecz można rozegrać najwcześniej po trzech miesiącach - wyjawił Mark Leather, były lekarz klubowy Liverpoolu i Sunderlandu.
Wiadomo już, iż do składu na mecz z Blackburn Rovers powrócą Rio Ferdinand oraz Phil Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (30)
krzych419: No i to jest poważne osłabienie. Brak Vidića, który pomaga rywalom strzelać nam bramki, zupełnie mnie nie martwi, natomiast brak Smallinga, pewnie bardzo poczujemy ! Mam nadzieję że te 'rewelacje' się nie potwierdzą...
DGA: Vidić pomaga strzelać bramki rywalom? ty się zastanawiasz co piszesz? rok temu jak jeszcze nie było Smallinga na pewno przy każdej kontuzji Vidića pisałeś "Wes Brown to nie zawodnik pomaga strzelać bramki rywalom i mnie nie martwi jego stan zdrowia itp." a o Vidiću w samych komplementach jesteś jak taki sezonowiec ale co sezon zmieniasz zawodnika któremu kibicujesz.
4uKrychu: Widząc problemy z kontuzjami w składzie, sądzę że zarówno Smalling jak i Ferguson nie będą się patyczkować. To facet, chce grać w piłkę i będzie to robił, wróci szybciej niż myslicie i nie będzie się przejmował głupimi zaleceniami lekarzy :)
showdark: Sam jestes głupi, a nie zalecenia lekarzy. Jesli mowia ze po takiej chorobie trzeba pauzowac przez 2 miesiace, to nie po to zeby to olac. Nawet jesli zawodnik by sie czul dobrze i chcial grac to zaden normalny trener do gry go nie dopusci, nie bedzie ryzykowal zdrowia dla paru meczów. Zastanów sie co piszesz kolego
lolroflneo: tak sobie pomyślałem, że kiedy ja grałem w klubie to ludzie dzień po skończeniu antybiotyków już grali i nie było żadnych problemów. a Smalling musi odpocząć 2 miesiące po chorobie... jednak widać jak w profesjonalnej piłce dbają o zdrowie piłkarzy.
showdark: i pewnie tez ludzie przychodzili na mecz na kacu, pili na imprezach, nie mieli zadnych diet etc;) troche jest roznica miedzy graniem w reprezentacji szkoly a graniem jako profesjonalny pilkarz
oldtrafford: Kolejny ważny zawodnik znów poza składem.Oby to nie było coś poważnego zwłaszcza ,że Smalling był w dobrej formie.Liczę na jego szybki powrót.
ROO10MU: czemu te ciągłe kontuzje..:/ vidic nie zagra do końca sezonu, smalling prawdopodobnie wypadnie ma 3 miesiace jezeli choroba sie potwierdzi, ferdinand caly czas ma problemy z plecami :/ reszta tez chwilowo ma kontuzje, miejmy nadzieje ze powrócą bo nie wyobrażam sobie gry z pomocnikami w obronie .. dobrze że na evre możemy zawsze liczyć :D jest podpora naszej obrony, oby tak dalej :)
Klimaa: Co za plaga kontuzji! Wychodzi iż mamy 3 stoperów dolnych do gry.. Bo Carrick nie może tam grać, potrzebne jest wzmocnienie, może dobrym pomysłem byłoby krótkoterminowe wypożyczenie stopera..
lopez91: daaamn... pech? czy może większość naszych zawodników jest ze szkła... ? niedługo z kontuzjowanych będzie można stworzyć mocną 11stkę ;] sory, już można:)
ManUtd1993: Na początku sezonu Smalling był fundamentem obrony ,a teraz co się okazuje jest kontuzjogenny. Nie wróży to najlepiej... ogoólnie już mam dosyć czytania kto na ile wypada , jak to możliwe , że tylko w naszym klubie co sezon jest szpital!?!!?!?!?!?!
krupcia: hehe niedługo rezerwy będą grać w 1st składzie bo graczy nie będzie
tak porównując inne zesoły strasznie kontuzjogenni nasi zawodnicy są bo około 11 zawodników kontuzjowanych jest hmm
mateuszr20471: Ale przeciez Fergie mowil, ze nie kupuje z byle powodow... Gdybym to ja byl menadzerem to transfer bylby w tej sytuacji konieczny. Nie rozpowiadalbym, ze zawodnicy sa niedostepni czy nie spelniaja naszych kryteriow, bo to jest nieprawda, jesli tak by bylo to w futbolu nie byloby wogole transferow. Czy Ronaldo w 2009 byl dostepny na rynku, czy Fabregas latem byl dostepny na rynku? NIE. Po prostu kluby zainteresowane jakims zawodnikiem pomimo odmow obecnego klubu pilkarza negocjuja, probuja, u nas chyba niestety jest inaczej. Skladamy zapytanie o zawodnika, klub mowi nie, a my im dziekujemy i do widzenia. Jesli jakis pilkarz na interesuje to musimy za wszelka cene go pozyskac.
martinez85: Sory ale uważam, że naiwny jesteś jeżeli tak sadzisz. Nie wierzę, że u nas jest tak iż po pierwszej odmowie klubu z którego chcemy pozyskać zawodnika rezygnujemy z zakupu. Też negocjujemy ale w granicach rozsądku. Fakt zatrważający jest znów szpital jaki mamy w zespole, ale kupować na umór a potem mieć problem z liczebnością składu to nie dobre rozwiązanie. Nie jesteśmy menagerami .
AgEnT: Wystarczy, że popatrzę na prawą część strony i jakoś nie wierzę, że możemy mieć nadmiar zawodników. Ja też nie chcę żebyśmy kupowali pierwszego, lepszego zawodnika, no ale nad jakimś środkowym pomocnikiem myślę, że SAF mógłby pomyśleć. Na szczęście nie nam jest wybierać kogo kupimy, a kogo nie, więc trzeba wierzyć, że SAF wie co robi.
mateuszr20471: Zobaczcie w Barcelonie na liczbe pomocnikow i jakos problemow z tym nie maja. Jesli pilkarze beda sie starac i bedziemy dobrze grac to i meczow bedzie wiecej i kazdy swoje zagra, tym bardziej, ze kontuzje nas nie omijaja. To nie pierwszy sezon kiedy praktycznie w kazdym meczu ktorys z naszych pilkarzy odnosci kontuzje. Byla nawet taka ststystyka, my w tym sezonie juz 64 kontuzje, a City tylko 14.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.