Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"City czuje nasz oddech na plecach"

» 22 grudnia 2011, 16:30 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Anders Lindegaard jest przekonany, iż ostatnie bardzo dobre występy Manchesteru United wywarły sporą presję na Manchesterze City.
» Duńczyk bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie
Duński bramkarz zachował w środę piąte z rzędu czyste konto w tym sezonie, podczas gdy Czerwone Diabły rozbiły 5:0 Fulham i utrzymały dwupunktową stratę do prowadzących w tabeli Premier League Obywateli.

Od pamiętnej porażki z podopiecznymi Roberto Manciniego w październiku, klub z Old Trafford wygrał siedem spotkań i zaledwie raz zremisował, a jak zapowiada Anders mistrzowie Anglii w nowym roku będą jeszcze silniejsi.

- Teraz City znajdują się już pod naprawdę sporą presją - wyznał Lindegaard w wywiadzie dla MUTV. - Od momentu potyczki z nimi w październiku, prezentujemy się w lidze bardzo dobrze.

- Nieszczęśliwie odpadliśmy z Ligi Mistrzów, za co możemy obwiniać tylko siebie samych, ale poza tą wpadką radziliśmy sobie dobrze, zwłaszcza ostatnio.

- Rozegraliśmy kilka naprawdę niezłych spotkań, być może powinniśmy strzelać w nich więcej bramek, ale to był dobry futbol w naszym wykonaniu. Z tego co mi wiadomo, United zawsze od okresu świątecznego zaczyna prezentować jeszcze lepszą formę, więc zapowiada się ciekawa wiosna, podczas której okaże się, kto triumfuje w lidze.

Duńczyk po raz kolejny spisał się znakomicie jako dubler Davida de Gei i jak sam przyznaje, jest bardzo zadowolony z licznych szans, jakie otrzymuje od menadżera do zaprezentowania się.

- Każda pozycja jest obsadzona przez przynajmniej dwóch klasowych zawodników, a Ferguson nie boi się korzystać z całego swojego składu - dodaje Anders. - Jestem jednym z tych graczy, którzy są zadowoleni z takiego obrotu spraw.

- Jak już mówiłem wcześniej, po dziesięciu kolejnych meczach nikt nie będzie pamiętał poszczególnych interwencji, ale statystyki zostaną zapamiętane. Udało mi się rozegrać pięć kolejnych spotkań bez straty bramki. To bardzo dobry wynik i jestem z niego niezwykle zadowolony - zakończył bramkarz United.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Taki problem, to nie problem
Następny news »
United zainteresowane Argentyńczykiem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


zgf1: Ja jakoś nie wierze w City, graja dobrze ale pewnie sezonu nie wytrzymaja pod koniec mysle, ze stanie sie z nimi to co jakis czas temu z Arsenalem, za to Chelsea moze jeszcze namieszac, ale zobaczymy, dobrze, ze mamy nad nimi znaczna przewage...

Hmm czy City czekaja w najblizszym czasie ciezkie mecze? ;)

My przede wszystkim musimy im sie zrewanzowac w bezposredniej konfrontacji i to bedzie klucz do sukcesu, musimy zmazac ta plame na honorze ktora pozostala po tamtym meczu... To chyba najistotniejsze.
» 23 grudnia 2011, 11:52 #6
TraN: Trochę przesadza. Oprócz meczu z City i fazy grupowej LM rozegraliśmy jeszcze kilka słabych spotkań. Crystal Palace, żeby daleko nie szukać.
» 22 grudnia 2011, 16:36 #5
Asshole: Zgadzam się
» 22 grudnia 2011, 17:09 #4
Biafra: Jemu chyba chodziło o spotkania w Premier League.
» 22 grudnia 2011, 17:10 #3
designer: nawet jesli to jego slowa nie znajduja pokrycia. W Premiership kleska z City odbila sie rowno na formie RD. Na szczescie wszystko wraca do normy, choc teraz trzeba patrzec i wierzyc ze City gdzies straci ptk. Wolalbym aby bylo na odwrot ale przeszlosci nie da sie zmienic.
» 22 grudnia 2011, 18:02 #2
Biafra: Siedem wygranych i remis od meczu z City to nie jest dobra forma w lidze? Chyba jednak Duńczyk ma rację, tym bardziej mówiąc 'o dobrych ostatnich występach'.
» 22 grudnia 2011, 18:28 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.