Altair: United gra lepiej niż w poprzednim sezonie - liczbę porażek we wszystkich rozgrywkach można policzyć na palcach jednej ręki, a i tak ostatnio nagminnie pojawiają się osoby, które chcą wyrzucić Fergusona.
Analogicznie do naszej sytuacji wygląda City i ciekawe czy tam również po ostatniej porażce z Chelsea fani żądają dymisji Manciniego? Poza tym w tym sezonie już walkę o jeden puchar przegrali, a prowadzili 2-0.
Parodia.
Rezerwy odpadły z Pucharu Ligi, który tak na prawdę ostatnio stał się pożądany wyłącznie przez Wengera. Pierwszy skład przegrał jeden mecz w LM - niestety skutkował on odpadnięciem z tych rozgrywek, ale wg mnie to i lepiej. Połowa zawodników kontuzjowana i jak dotąd Ferguson nawet gdyby chciał, to chyba nie byłby w stanie wystawić w dwóch meczach pod rząd tych samych zawodników. Można się skupić na zdobyciu mistrzostwa, a już na pewno nie oddania go bez walki City co jest dla mnie o wiele ważniejsze niż triumf w europejskich rozgrywkach. Mam nadzieję, że SAF nie potraktuje LE poważnie i da szansę na zebranie doświadczenia w walce z zagranicznymi zespołami np. Morrisonowi. Fryers jak dotąd zostawiał po sobie dobre wrażenie i jest teraz lepszym zawodnikiem od chociażby Fabio. Pogba może na razie czyścić buty Carrickowi, ale też znowu nie jest jakiś najgorszy i potencjał na pewno ma. Larnellem zachwycają się trenerzy rezerw i byli zawodnicy United, ale chłopak otrzymał jak na razie tylko jedną okazję, a że było to jeszcze w spotkaniu gdzie graliśmy w 10, to siłą rzeczy nie mógł pokazać w pełni co potrafi. Cofie i Keane strzelają bramkę za bramką, a jednak żaden z nich jeszcze nie zadebiutował i właśnie dlatego LE może nam zaprocentować bardziej od LM. Kluczowi zawodnicy nie będą sobie zawracać głowy niczym innym poza walką o mistrzostwo i wyprzedzenie rywali w tabeli, a młokosy zbiorą trochę doświadczenia. Nawet jak nie będą w stanie przejść pierwszego rywala, to trudno, ale wierzę że paru z nich ma olbrzymią szansę na stanie się elementem przyszłorocznej batalii United. Klub ma długi to tym bardziej powinien się rozglądać po Carrington za utalentowanymi juniorami, których można by wprowadzić do składu, a nie zastanawiać się gdzie tu wydać 40mln na jednego piłkarza, a już nie wspominam jak dużą tygodniówkę trzeba będzie mu dać aby skusić go na grę z diabełkiem na koszulce.
Nani ostatnio podpisał kontrakt na 140k i od tamtej pory - tylko w ostatnim spotkaniu swoją grą nie osłabił zespołu. Ma potencjał i czasem przebłysk w swojej egoistycznej grze, ale częściej po prostu dołuje kolegów z drużyny i kibiców swoimi zagraniami. Nawet porządnie dośrodkować nie umie. Portugalczyk potrzebuje piłki przy nodze, a rozgrywający z niego gorszy od Evansa.
CR7 też w meczu z Barceloną dał popis jak za starych lat i został wygwizdany przez własnych kibiców.