Klęska rezerw w starciu z Czarnymi Kotami

Gwiazdą spotkania był Ryan Noble, zdobywca czterech bramek dla gospodarzy, w których składzie pojawiło się kilku graczy z seniorskiej drużyny Czarnych Kotów.

W bramce gości przez cały mecz bronił Tomasz Kuszczak. Polak nie zachował się najlepiej przy dwóch bramkach Sunderlandu, lecz przy reszcie teoretycznie nie miał nic do powiedzenia, a winę za te trafienia ponosi defensywa United.

Wprawdzie pierwszą bramkę w meczu zdobyły Czerwone Diabły, a jej autorem był Marnick Vermijl w 14 minucie, to pomiędzy tym trafieniem, a kolejnym golem dla gości, podopieczni Martina O'Neilla zdołali wpisać się na listę strzelców aż cztery razy. Przebudzenie podopiecznych Paula McGuinnessa nastąpiło dopiero w 58 minucie, kiedy to gola zdobył Michael Keane, a sześć minut później trzecią bramkę dla United strzelił Will Keane.

Wynik po trafieniu Willa wynosił 4:3, przez co goście mieli jeszcze nadzieje na korzystny rezultat, lecz chwilę później za sprawą dwóch kolejnych trafień Noble'a zdobiło się 6:3 i trzy punkty pewnie zainkasowała ekipa Czarnych Kotów.

Była to dopiero druga porażka rezerw Manchesteru United w tym sezonie.

Sunderland 6:3 Manchester United
((Meyler 36, Gardner 44, Noble 48, 54, 65, 88; (Vermijl 14, M.Keane 58, W.Keane 64)

Skład United:
Kuszczak; Vermijl, Wootton, M.Keane, McGinty (van Velzen 71); Lingard, Thorpe, Fornasier (Cofie 54), Blackett (Massacci 60); Pogba; W.Keane.
Zmiany niewykorzystane: Sutherland, Leao, Giverin.