Alan Hutton przyznał, że będzie całkowicie skupiony na swojej pracy, gdy na Villa Park wróci Ashley Young.
» Hutton wie, że przed nim trudne zadanie
Letni nabytek United spotka się ze swoim byłym klubem po raz pierwszy od czasu transferu. Hutton natomiast nieustannie zastanawia się nad sposobem zatrzymania swojego niedoszłego kolegi.
Obrońca Aston Villi miał okazję do grania przeciwko zespołom takim, jak Brazylia i Hiszpania i dodaje, ze Young jest zawodnikiem podobnej klasy, co Neymar i Villa.
- Podejrzewam, że zejdę z boiska fizycznie i psychicznie wykończony. Grałem już przeciwko Ashleyowi i wiem, że jest piłkarzem, który sprawia naprawdę duże problemy. Muszę dać z siebie wszystko, by go powstrzymać.
- Young należy do światowej czołówki, jeśli chodzi o skrzydłowych. Wypromował się na pewniaka w reprezentacji Anglii, co nie jest łatwe. Ma wszystko, czego potrzebuje najlepszej klasy skrzydłowy. Jest szybki, potrafi dośrodkować, przedryblować obrońcę... Zapowiada się ciężki wieczór. Ale na tym polega udział w wielkich meczach, chcesz pokazać, co potrafisz.
- 90 minut to kawał czasu, szczególnie mentalnie, gdy bierzesz odpowiedzialność za tak utalentowanego piłkarza - kontynuuje Hutton. - To nie chodzi tylko o to, by biegać za nim i go kryć. Musisz być nieustannie skupionym, nawet gdy nie ma go przy tobie. Wystarczy sekunda nieuwagi, by przeciwnik przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę.
- Jeśli dobrze wykonam swoją pracę, to z pewnością zejdę z boiska wycieńczony. Ale wiem też, że jeśli mi się powiedzie, to Ashley również będzię wykończony, bo nie udało mu się mnie przejść.
- Taki mam cel. Kocham iść naprzód i chciałbym mieć świadomość, że to Young goni mnie. Lecz jako obrońca, wiem, że w pierwszej kolejności muszę skupić się na bronieniu dostępu do bramki - kończy boczny defensor.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.