Bolesna strata Millera cierniem w serce Celticu

Chalmers jest przekonany o tym, że gdyby Miller nadal był w Glasgow to Martin O'Neill w oparciu o niego budowałby mistrzowską drużynę. Tak się jednak nie stanie, gdyż młody Liam już od kilku tygodni jest piłkarzem Manchesteru United.

Były gracz The Bhoys jest także przekonany, że Miller szybko może pożałować swojego odejścia do United. W drużynie Celtów 22-letni Irlandczyk byłby kluczową postacią, a na OT będzie musiał zacięcie walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce.

Ale Chalmers nie ma złudzeń co do tego, że sir Alex Ferguson poznał się na talencie Millera i zamierza wkrótce uczynić go podstawowym graczem swojej ekipy.

"Chłopak, który odszedł do Manchesteru United ma w sobie ogromny potencjał. To może być największy talent w historii irlandzkiej piłki nożnej odkąd pojawił się Roy Keane. Wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Najsprytniejszy jednak okazał się sir Alex Ferguson" - powiedział Chalmers.

"Szkoda, że nie zdecydował się zostać na Celtic Park. Myślałem jakiś czas temu, że już jest wielkim piłkarzem, lecz myliłem się. Jeszcze długa droga przed nim, mimo że możliwości ma ogromne" - dodał.

"Myślę, że gdyby Miller został w Celticu to Martin O'Neill właśnie w oparciu o niego budowałby mistrzowską drużynę. Obecnie to jednak niemożliwe, Miller nie będzie wielkim piłkarzem Celticu Glasgow."

"Mogę się mylić, lecz sądzę, że, pomimo że jest niezwykle uzdolniony to nie będzie mu łatwo znaleĽć swoje miejsce w podstawowym składzie Manchesteru United. Sir Alex Ferguson świetnie wypatrzył ten talent i bez wątpienia będzie starał się oszlifować diament, ale wiele także zależy od samego piłkarza" - ciągnął.

"Jeżeli będzie mocno się starał i pokazywał wszystko na co go stać to być może pewnego dnia stanie się wielkim piłkarzem Manchesteru United. Chciałbym doczekać takiego dnia, mimo że mam do niego żal, że opuścił Celtic" - skończył legendarny gracz Szkotów.

Millerowi rzeczywiście może być bardzo ciężko 'wgryĽć' się do podstawowego składu United, choćby ze względu na konkurentów, z jakimi przyjdzie mu rywalizować. To jednak polepszy jedynie poziom gry Czerwonych Diabłów... A Celticowi, bez Henrika Larssona i młodego Millera będzie niezwykle trudno obronić mistrzowską koronę.