W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tom Cleverley z powodu kontuzji kostki wypadł ze składu aż do świąt Bożego Narodzenia, lecz jak przekonuje Darren Fletcher wszystkim w United będzie bardzo brakowało młodego pomocnika, a każdy z graczy nie może się już doczekać powrotu Anglika.
» Darren bardzo wysoko ocenia swojego młodszego kolegę
Ponadto szkocki pomocnik jest przekonany, iż Cleverley natychmiast po powrocie stanie się znów kluczowym graczem w drużynie mistrza Anglii.
- To bardzo rozczarowujące - wyznał Darren w wywiadzie dla MUTV. - Zarówno dla Toma, jak i dla nas, jako zespołu. Jego występy były bardzo dobre, dzięki czemu zaliczył udany początek sezonu. Najważniejsze obecnie jest, aby wyleczył kontuzję do końca. To jeden z tego typu urazów, które potraktowane pobieżnie bardzo często się odnawiają, czego on już osobiście doświadczył.
- Najlepiej dla niego będzie jak odpocznie i w pełni się wykuruje. Z pewnością będzie kluczowym graczem w pozostałej części sezonu, która miejmy nadzieję zakończy się zdobyciem przez nas mistrzowskiego tytułu. Przez wiele osób Tom jest oceniany bardzo wysoko, co zresztą jest prawidłową reakcją, zważywszy na jego świetne występy. Oczywiście mówi się, iż jest wciąż bardzo młody, ale nie należy zapominać, że posiada niezbędne doświadczenie. W zeszłym sezonie grał w Premier League z Wigan, a także przebywał na wypożyczeniu w Watford.
- W obu klubach spisał się znakomicie. Wszyscy byliśmy niezwykle uradowani go wrócił do klubu z wypożyczenia w Wigan. Z miejsca stał się bardzo ważnym zawodnikiem w naszej drużynie, przez co z niecierpliwością wyczekujemy jego powrotu do zdrowia - zakończył Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Fabio: Jak pisałem ,że Tom jest tak ważny jak kiedyś Scholes ,to większość Mnie od wariatów nazywała ,a teraz co łepki ?!
Taka jest prawda ,że Cleverley jest następca "Rudego" i bez Wesley'a ,a przy ewentualnych kontuzjach Tom'a ,lub Andersona'a nasz środek pola NIE ISTNIEJE !!
manooch: święta prawda ;D A tak serio to umie ładnie rozegrać i gra żwawo, nie brakuje mu przyśpieszenia i widać gołym okiem, że wprowadza świeżą krew do zespołu. Krótko mówiąc trzeba ratować środek pola a jeśli nie on to kto? Jeśli nie on to nikt inny...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.