W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Vidić nie krył swojego zadowolenia po ważnym zwycięstwie Manchesteru United na Goodison Park z Evertonem (1:0). Czerwone Diabły zgarnęły komplet punktów na trudnym terenie po kompromitującej porażce w derbach Manchesteru sprzed tygodnia.
» Nemanja Vidić jest zadowolony ze zwycięstwa Manchesteru United na Goodison Park
– Musieliśmy pokazać, że porażka 1:6 nie wpłynęła na nas i myślę, że nam się to udało – mówi Vidić.
– Niezwykle ważne było to, aby bronić i grać jak drużyna. W ostatnich dwudziestu minutach przeciwko Manchesterowi City tego nie zrobiliśmy. To właśnie dlatego byliśmy tak rozczarowani – dodał kapitan Manchesteru United.
Czerwone Diabły szansę na kolejne zwycięstwo będą mieć w środę, kiedy na Old Trafford podejmą Otelul Galati w ramach Ligi Mistrzów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Made: Vidic po takiej porażce zdał sobie sprawe ze nie mozna tak utytułowanego klubu skompromitować. Uwazam ze teraz wroci do swojej szczytowej formy i pomoze zespolowi wrocic na pelne obroty i wygrywac najtrudniejsze spotkania. Dobra gra w defensywie pomogla w zdobyciu 3 pkt bardzo waznych poniewaz z Evertonem ciezko sie gra na wyjazdach. Dzieki temu mam nadzieje ze MU wkoncu pokaze na co ich stac i wygrywanie meczu u siebie ale i tych trudniejszych na wyjezdzie nie bedzie tak ciezko przychodzic jak w nie ktorych spotkaniach. Miejmy nadzieje ze ta porazka podbuduje Manchester bo tylko w ten sposob piłkarze moga sie zmotywowac i powrocic na fotel lidera Premier League.
karas2011: No kurde mać! Czy w każdym newsie musicie dodać, to, że przegraliśmy z City 1:6, albo, że dostaliśmy wpi..... Każdy chciałby to zapomnieć, a wy w newsach musicie o tym przypominać. Mm.. brawo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.