W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menedżer potwierdził doniesienia prasy o kontuzji Darrona Gibsona dodając, że 25-latek na chwilę obecną zostaje w drużynie.
» Jak potoczą się losy Gibsona w ostatnich dniach okienka?
Środkowy pomocnik doznał urazu kostki, lecz nie było to złamanie, lecz delikatne pęknięcie.
Niemal pewne odejście Gibsona wydaje się coraz mniej prawdopodobne, bowiem z usług wychowanka United zrezygnowała już Aston Villa, która była faworytem do zakontraktowania Irlandczyka.
- Darron doznał pęknięcia na treningu, przez co musiał opuścić drużynę narodową - przyznaje Ferguson. - Nie jest to złamanie, ani nic takiego, lecz ma bardzo mocnego siniaka. Na chwilę obecną zostaje z nami - zakończył.
profesor999:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.08.2011 16:03
Szkoda marnuje się,woli mieć w CV Man United podobnie jak Kuszczak i nie potrafi zaakceptować dobrych ofert z innych klubuów sunderland proponował mu 40tyś tygodniowo ale on nie chciał nie wiem na co on czeka może chce złożyć podpis wyłącznie na ofercie Barcelony.
Bardzo dziwny typ zaowdnika.
Klimaa: Kontuzja przytrafiła się w najgorszym momencie. Żal zawodnika, ale do stycznia wróci (oby) do formy i poprzez grę w rezerwach miejmy nadzieję uda się go sprzedać.
Megadeth: rozumiem miłość do barw klubowych, ale w sytuacji gdzie nie ma dla niego żadnej szansy na występy w pierwszym składzie, odrzucenie oferty Sunderlandu można uznać za przejaw głupoty tudzież naiwności. Tym bardziej że 40tys. tygodniowo piechotą nie chodzi i miałby możliwość gry z kolegami, których zna z Old Trafford. Na chwilę obecną mamy solidnego (i drogiego !) pomocnika dla rezerw, przynajmniej do stycznia.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.