W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze Manchesteru United na portalu społecznościowym Twitter wyrazili swoje opinie na temat rywali Czerwonych Diabłów.
» Trójka graczy United uznała losowanie za udane
Los skojarzył mistrzów Anglii z Benfiką Lizbona, FC Basel oraz debiutującym w europejskich rozgrywkach Otelul Galati.
Piłkarscy eksperci nie ukrywają, że podopiecznym sir Alexa Fergusona trafiła się dość łatwa grupa i bez problemu powinni oni awansować do dalszego etapu rozgrywek. Podobnego zdania jest również Wayne Rooney, który nie może doczekać się startu Ligi Mistrzów.
- Moim zdaniem losowanie można uznać za udane - napisał Anglik na swoim koncie. - Nie mogę się już doczekać ponownego udziału w Lidze Mistrzów.
Pierwsze spotkanie Czerwone Diabły rozegrają 14 września w Portugalii, gdzie zmierzą się z Benfiką. Trudnej przeprawy w tym meczu spodziewa się Rio Ferdinand.
- To przyzwoite losowanie. Z doświadczenia wiem, że mecze wyjazdowe z Benfiką są ciężkie - nasze pojedynki mają wspaniałą historie. Basel i Galati, nadchodzimy! - to z kolei wpis obrońcy United.
Również Michael Owen jest zadowolony z takich grupowych przeciwników, podkreślając, iż kluczowe będą spotkania na własnym stadionie.
- Takie losowanie zapowiada ciekawe spotkania. Wygranie meczów na Old Trafford będzie miało ogromne znaczenie - napisał były gracz Liverpoolu.
mickb: ja bym tam wolał z 1 przeciwnika ciut mocniejszego, benfica to jednak szał nie jest, nawet jeśli nie osiągniemy u nich korzystnego rezultatu to jednak nie to, potem jest tak, że nasi w 1/8 dostaja zadyszki, bo nagle poziom sie mocna zawyza
mickb: taa...a potem przychodzi mecz taki jak z Marsylia rok temu i nie wierzylem, ze to Manchester gra
zgadzam sie, ze to my zawyzamy poziom innym - dlatego chcialbym ogladac jak odprawiamy z kwitkiem silniejsze druzyny
xxxmaciekxxx: Moim zdaniem najtrudniejszy będzie mecz z Benfiką w Portugalii.Jeśli dobrze w nim zagramy to sądze że pozostałe 5 będą już dużo łatwiejsze.Jeśli Rooney i spółka nie będą zbyt pewni siebie i nie zignorują przeciwników to powinni z łatwością trawić do kolejnej rundy rozgrywek LM.
kriss001:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.08.2011 19:47
nigdy nie ma latwych przeciwnikow i nigdy nie ma latwych meczow i nie sadze ,ze zawodnicy kogokolwiek zlekcewaza...na cos takiego ,to SAF im nie pozwoli
Deluxe: Rzeczywiście, nasza grupa nie jest przesadnie wymagająca. Powinno być łatwo, tym bardziej, że póki co United spisuje się nieźle. Będzie można podchodzić do tych spotkań (pomijając bardziej wymagającą Benfikę) bardziej na luzie i pozwolić pograć rezerwowym. Nie mogę się doczekać, aż kolejna edycja LM ruszy.
DooDah: "Think the draw today is a good draw for us. Can't wait for champions league to start again." - Wayne Rooney
"Decent draw in the CL, benfica is a tough place to go from past experience, great history between our 2 clubs. Basel + Galati here we come!" - Rio Ferdinand
Bardzo "luźne" interpretacje twittów zamieszczacie:)
Może tak zacytować oryginał? Myślę, że do osób znających język bardziej przemawia forma angielskojęzyczna:)
skot: No nie wiem shaggy. Z bayernem napewno nie będzie łatwy mecz. Napoli.... a Villareal no w sumie man city będzie lepsze. Ja bardziej bym się nastawiał na 2 jeżeli chodzi o nich. Przy szczęśćiu może 1.
Boniek1920: a city trafiło tam gdzie ich miejsce czyli do grupy śmierci i znowu wydane ogromne miliony im nie pomogą niech lepiej zaczną szkolić młodzież tak jak UNITED a nie wydawać ogromne pieniądze na zawodników i niszczyć ich talenty kasą
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.