W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
27. czerwca 1997 roku Teddy Sheringham, napastnik Tottenhamu Hotspur został kupiony przez Manchester United za kwotę trzech i pół miliona funtów.
» Teddy w barwach United zdobył 46 goli
Wprawdzie angielski napastnik spędził na Old Trafford cztery lata, zdobywając mnóstwo bramek to przez większość kibiców zostanie zapamiętany dzięki trafieniu, które pozwoliło Czerwonym Diabłom zapisać się na kartach historii.
Mowa oczywiście o wyrównującej bramce z finału Ligi Mistrzów z sezonu 1998/99, kiedy to przeciwnikiem United był Bayern Monachium.
'... Beckham w kierunku Schmeichela... piłka wybita! Giggs strzela! SHERINGHAM!!!'
Któż nie pamięta tego momentu.. Ach.. Warto wspomnieć, iż Teddy przyszedł do Manchesteru, aby zastąpić samego Erica Cantonę i z tego zadania wywiązał się bez zarzutów. Jego ligowy debiut przypadł, co oczywiste, na mecz z Tottenhamem podczas, którego napastnik Czerwonych Diabłów nie wykorzystał rzutu karnego.
W sumie Anglik wystąpił w 101 meczach w barwach klubu z Old Trafford, zdobywając przy tym 46 bramek. Co ciekawe najwięcej goli uzbierał w sezonie 2000/2001 (21 trafień), który okazał się jego ostatnim w Teatrze Marzeń.
Klimaa: Co za czasy.. Beckham, Giggs w kwiecie wieku, Scholes, Garry, Keano..można wymieniać i wymieniać. Lata 90-te to bez wątpienia najlepszy skład United w historii (obecny jest równie dobry ale to nie ten sam charakter piłkarzy).
A Teddy za 99 rok w Barcelonie..zawsze będę pamiętać ;d
eKB: Mimo że nie wiedziałem go w akcji bo byłem za mały żeby na poważnie interesować się piłką to był naprawdę niesamowity podobnie jak Taurus żałuje że wtedy nie mogłem kibicować United ale były to piękne czasy.
DonLitek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2011 23:42
Wtedy to naprawdę potrafili rozegrać piłkę lepiej niż Barcelona. Dzisiaj to przebłyski tamtego football'u. Co prawda grają efektywną piłkę i miłą dla oka, ale to nie samo co kiedyś. Kiedys jednym/dwoma podaniami rozrywali obronę na kawałki. Jeszcze te wrzutki w pole karne... finezja.
Deluxe: W 1999 nawet nie lubiłam piłki nożnej ;) United kibicuję dopiero od trzech lat, jednak finał z '99 pamiętam doskonale. Całość widziałam tylko raz, ale te ostatnie minuty, podczas których udało się zwyciężyć, kiedy chyba nikt już w to nie wierzył, znam na pamięć ;) Coś pięknego. Wspaniała historia. Rozpiera mnie duma z bycia kibicem United, pomimo, że tak wiele cudownych momentów zdarzyło się, kiedy ja byłam za mała, aby się tym na poważnie zainteresować. Ale w sumie historia tworzy się dalej i teraz mogę ją śledzić. Póki co, największe nadzieje pokładam w Chicharito i wierzę, że za parę lat będzie on naprawdę znakomitym piłkarzem. Dla mnie (i pewnie też dla większości kibiców United) Meksykanin już jest rewelacyjny, czas, by reszta świata przekonała się do niego co najmniej tak, jak chociażby do Messiego ;)
UnMishii: "Co ciekawe najwięcej goli uzbierał w sezonie 2000/2001 (21 trafień), który okazał się jego ostatnim w Teatrze Marzeń. "
Jakby nie patrzeć Berba też miał 21 bramek w tym sezonie :S. Oby nie powtórzył historii Teddy'ego.
Olaaa: oh, Teddy, Teddy Sheringham! jeśli ktoś ma Orange Sport to codziennie rano o 8:45 są reportaże o piłkarzach United z serii "Jest tylko jeden.. " . Dzisiaj było o Peterze Schmeichelu, jutro właśnie o Teddym. :)
DevilUnited: Był dobrym napastnikiem , tylko miał już ponad trzydziestkę.Podziwiam go za to , w jak zaawansowanym wieku grał.Teddy Sheringham grał na wysokim poziomie aż do 2007 roku.To był jego ostatni sezon w Premier League.Potem grał jeszcze w Colchesterze.W wieku 41 lat grać na pozycji napastnika i strzelać bramki , to jest coś...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Brighton & Hove Albion vs Manchester United. 38. kolejka Premier League
Brighton & Hove Albion vs Manchester United. Zapowiedź 38. kolejki Premier League
Wymowne słowa Ratcliffe’a. „Tu nie chodzi o menadżera”
Imponująca skuteczność Rasmusa Hojlunda w Premier League
