Urodzony by strzelać

Keżman, który grał z van Nistelrooyem jakiś czas temu w PSV Eindhoven wierzy, że jego atrybuty pozwolą mu zabłysnąć na angielskim niebie bardzo jasno. Nie ukrywa także, że pewnego dnia chciałby pobić rekordy holenderskiego snajpera Czerwonych Diabłów, ale zdaje sobie sprawę, że nie będzie o to łatwo.

25-letni Serb strzelił dwa ładne gole w wygranym przez Chelsea 4:2 meczu z ekipą Celticu w sobotę w Seattle. Wliczając swój debiut w spotkaniu z Oxford United, Keżman ma już na swoim koncie 3 trafienia dla zespołu The Blues.

"Grałem z Ruudem van Nistelrooyem przez 6 miesięcy. Między nami relacje były bardzo dobre, mógłbym rzec nawet - przyjacielskie. Wiele dzięki Ruudowi się nauczyłem. Jednak ciężko będzie mi powtórzyć to, co on uczynił w Anglii przez ostatnie kilka lat" - powiedział Keżman.

"Fizyczny futbol odpowiada mojemu stylowi gry. Lubię walczyć na boisku, więc zaadoptowanie się w warunkach angielskiej Premiership nie powinno być dla mnie trudne."

"Potrafię zaakceptować to, że ciężko będzie mi pokonać obrońców z Premiership, gdyż wiem, że ich umiejętności stoją na wyższym poziomie, niż holenderskich. Ale potrafię walczyć, więc obrońcy nie będą dla mnie problemem" - dodał.

"Mam szybkość i instynkt strzelecki. Kocham strzelać bramki. O to właśnie w piłce nożnej chodzi. A ja czuję, że jestem urodzony by być jednym z najlepszych strzelców Europy" - mówił dalej pewny siebie Serb.

"Jestem gotowy na nowe wyzwania. Mam 25 lat, wystarczająco dużo doświadczenia by powalczyć o najwyższe trofea. Grałem już z angielskimi ekipami w Pucharze UEFA i Lidze Mistrzów. Jakoś sobie poradzę" - ciągnął dalej.

"Ważne jest to byśmy mieli dobry start, ale chyba lepiej jest poczekać do 10. kolejki... Jeżeli wtedy nadal będziemy w czołówce to myślę, że wtedy będziemy mówić o walce o mistrzostwo" - kontynuował.

"Nie jest ważne kto będzie grał, czy na jakiej pozycji kogo trener wystawi - mamy jeden cel, jedno życzenie: mistrzostwo dla Chelsea. To wszystko" - zakończył Serb.

W tym sezonie Premiership możemy mieć naprawdę ciekawe pojedynki snajperów. Przecież od dawna jest tu Thierry Henry, Ruud van Nistelrooy czy Alan Shearer. Teraz do grona świetnych piłkarzy dołączył jeszcze Patrick Kluivert, Didier Drogba czy właśnie Mateja Keżman... Zapowiada się naprawdę pasjonująca walka o koronę króla strzelców.