W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Edwin van der Sar, Tomasz Kuszczak i reszta bramkarzy Manchesteru United we wtorek spotkali się ze szczeniakiem, któremu opłacili trening na psa przewodnika.
» Tomasz Kuszczak i Edwin van der Sar wsparli organizację charytatywną pomagającą osobom niewidomym
Bramkarze Czerwonych Diabłów postanowili wesprzeć organizację charytatywną zajmującą się pomocą niewidomym.
Eric Steele, szkoleniowiec bramkarzy Manchesteru United, wyjaśnił, że zbiórka na ten szczytny cel miała nietypową formę. Zawodnicy musieli płacić kary za spóźnienie się na siłownię, spotkania drużyny czy brak klubowego krawata.
– Zdecydowaliśmy się zebrać wszystkie pieniądze i przeznaczyć je na wartościowy cel. Celem było 1000 funtów, a najbardziej do tej kwoty przyczynił się Tomasz! – powiedział Steele cytowany przez ManUtd.com.
– Trening szczeniaka zajmuje około 15 miesięcy, a my będziemy śledzić jego rozwój. Świetnie, że mogliśmy w ten sposób pomóc – dodaje Steele.
Labrador, którego trening opłacili bramkarze Manchesteru United, nazywa się Wheeler.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (39)
SzczepanUtd: Ładnie, ale Tomek jak chce uratować tyłek w Manchesterze to nie powinien się spóźniać, tylko harować jak wół przy żniwach (czy jakoś tak :P )
monnie:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.05.2011 12:27
"Eric Steele, szkoleniowiec bramkarzy Manchesteru United, wyjaśnił, że zbiórka na ten szczytny cel miała nietypową formę. Zawodnicy musieli płacić kary za spóźnienie się na siłownię, spotkania drużyny czy brak klubowego krawata."
czy wy umiecie czytać?! z waszych komentarzy wynika, że są skąpi, bo nie sypią kasą, a to nie na tym polegało :/ to nie było tak, że oni wykładali od siebie tak bez powodu -.- za każde spóźnienie czy brak krawata czy też inną pierdółkę wrzucali do "puszki" 20 funtów. Świetny pomysł tak w ogóle ;D
raven6:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.05.2011 12:18
hehe jeszcze nie zdziwie sie jak tomek w MU zostanie bo mu SAF za 5lat obieca nr1.. Ladny gest z ich strony ale mogli dac wiecej.. 1000f mozna bodajze zarobic zarabiajac minimalna krajowa w UK.. oczywiscie odjac za mieszkanie jedzenie itd. (licze tak na podst zarobkow jakie mialem 6f-1h jakies 1200f na mies)
grobla95: Jak bym zarabiał 200tys funtów tygodniowo to mógłbym im dać spokojnie całą tygodniówke... 1000 funtów to jest jakieś 5000 zł. Jak oni mają samochody za np. 300tys funtów to powiedzcie mi co to dla nich jest !?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.