W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 10 maja 2011, 13:08 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Wayne Rooney uniknie kary za nieodpowiednie zachowanie podczas ostatniego meczu z Chelsea w Premier League. Angielski napastnik miał w stronę kibiców The Blues pokazać obraźliwy gest „V”.
» Media bardzo uważnie śledzą każdy gest Wayne'a Rooneya
Przedstawiciele Manchesteru United po spotkaniu tłumaczyli, że Rooney pokazywał arbitrowi, aby uważniej patrzył na to co dzieje się po boisku, po tym jak został sfaulowany przez Branislava Ivanovicia.
Rooney nie tak dawno musiał pauzować przez dwa spotkania z powodu przekleństw, które wykrzyczał do kamery w meczu z West Ham United na Upton Park.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (36)
monnie: nie rozumiem, czemu niektórzy uważają tę całą aferę za bezsensowną - co kraj, to obyczaj, moi drodzy, tak samo, to samo tyczy się skrótu "ManU" :P
kookazoo: Kiedy Anglia walczyła w dawnych czasach z Francją (bodajże) to Francuzi pokazywali do Anglików 2 palce w sensie, że strącą każdego używając 2 palców (tak jak się trzyma strzałę w łuku), a Anglicy pokazali Francuzom, że odrąbią im ten jeden palec i tak powstał gest ,,|,, :) (mogłem pomylić strony co kto do kogo pokazywał, ale pointa ta same tej historii)
Sanitarium: w anglii pokazanie V ... jak viktoria jest traktowane jako f u c k - jak jeden palec środkowy u nas... tam po prostu są to dwa palce, pewnie o to chodzi bo słyszałem to od osób tam mieszkających...
fjoord: bzdura. Viktoria to jest viktoria - kiedy pokazujesz dwa palce a zewnetrzna czesc dloni jest zwrocona w strone osoby ktorej to pokazujesz - patrz Walesa. Fuc.k jest wtedy kiedy pokazujesz dwa palce ale wewnetrzna czesc dloni jest zwrocona w twoja strone
Bovver: co za kretyni V oznacza Victory tzn zwycięstwo juz nie maja się czego czepiać? Za niedługo bedzie karane to ze zawodnicy cieszą się ze strzelonego gola...
karas2011: Najlepiej jakby Rooney miał sklejone usta i przypięte ręce... FA jest gorszy niż PZPN :/ Myślałem że piłka angielska jest lepsza (w praktyce na pewno tak, ale jeśli chodzi o zarządzanie to żenada). Gdyby go skarali to miałby przewalone, jest to 19 tytuł więc on musi zagrać, będzie to historyczny mecz.
Adamczik: Ciekawe co by było, gdyby zrobił tak Kuszczak, tyle, że owe palce lekko rozchylił. W jego zamyśle byłaby "V"ictoria a w angielskiej niechlujna Faka;p I tak pewnie by go zawiesili, a dzieci z Arsenalu będą gadały, że United ma tytuł dzięki sędziom i FA.
filippo131: to dosc obrazliwy gest :) mozna powiedziec ze odpowiednik f u c k' a a zwiazane jest to z brytyjska historia kiedy to łucznikom odcinano palec wskazujacy i srodkowy czyli te ktorymi pokazujemy V :)
fjoord: generalnie jak juz ktos to powiedzial wczesniej - dwa palce wyprostowane w znak V - przy wewnetrznej czesci dloni zwroconej w strone wlasnej twarzy nawiazuja do 15 wieku i bitwu od Agincourt. Francuzi mieli w zwyczaju odcinac angielskim lucznikom wskazujacy i srodkowy palec tak aby juz nie mogli wykonywac swojego "zawodu". Kiedy tylko angielscy lucznicy mieli okazje - pokazywali francuzom awe dwa palce na znak ze w dalszym ciagu je maja - czyli cos jakby "ch.j wam w d..., palce dalej tam sa :) "
Brytyjczycy dalej tego uzywaja jako bardziej powszechnej u nich wersji "fu.ka"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Brighton & Hove Albion vs Manchester United. 38. kolejka Premier League
Brighton – Manchester United 0:2. Wygrana na otarcie łez po najgorszym sezonie w historii
Brighton & Hove Albion vs Manchester United. Zapowiedź 38. kolejki Premier League
Wymowne słowa Ratcliffe’a. „Tu nie chodzi o menadżera”
