Sir Alex Ferguson był zachwycony zespołową postawą swoich podopiecznych w wygranym 2:1 meczu z Chelsea na Old Trafford. Dzięki zwycięstwu od mistrzostwa Anglii dzieli Czerwone Diabły tylko punkt.
» Sir Alex Ferguson ma na wyciągnięcie ręki kolejne mistrzostwo Anglii w swoim dorobku
United niesione fantastycznym dopingiem kibiców, którzy do ostatniego miejsca wypełnili Old Trafford, już w pierwszej połowie dzięki bramkom Javiera Hernandeza i Nemanji Vidica zapewniły sobie bezpieczne prowadzenie. Kontaktowe trafienie Franka Lamparda zapowiadało nerwową końcówkę, jednak do ostatniego gwizdka sędziego to gospodarze stwarzali sobie groźniejsze sytuacje do strzelenia trzeciego gola, który przypieczętowałby ich wygraną.
- Robimy to cały czas, nigdy nie odpuszczamy i zawsze gramy o całą pulę – mówił po meczu rozentuzjazmowany Szkot – Mogliśmy w drugiej połowie strzelić nawet sześć goli!
- Mieliśmy sporo sytuacji, jednak spodziewaliśmy się trudnego meczu i on rzeczywiście taki był. Myślę, że spisaliśmy się fantastycznie, przede wszystkim zaliczając świetny początek. Petr Cech popisał się co prawda dwiema wspaniałymi paradami, ale nie zbiło nas to z tropu - od pierwszego gwizdka sędziego spisywaliśmy się bardzo dobrze jako zespół. Kiedy straciliśmy niespodziewanie bramkę atmosfera zrobiła się trochę nerwowa, ale kibice pomogli nam przezwyciężyć chwilę słabości.
- Cały czas stwarzaliśmy sobie okazje, sam Wayne Rooney mógł strzelić sześć goli – twierdzi Ferguson – Kieruję wyrazy wielkiego szacunku do wszystkich piłkarzy, zasłużyli na to. Teraz potrzebujemy już tylko jednego punktu do upragnionego tytułu.
Fantastyczni kibice
Szkocki menedżer jest przekonany, że teraz żadna siła nie jest już w stanie odebrać jego podopiecznym dziewiętnastego mistrzostwa Anglii w swojej historii.
- Kibice byli wspaniali przez ostatnie 10-15 minut meczu, czyli właśnie wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebowaliśmy. Im również należą się podziękowania. Przez ostatnie 18 lat Arsenal i Chelsea były bez wątpienia dla nas najgroźniejszymi rywalami w walce o kolejne tytuły. W ostatnich sezonach to The Blues byli najbardziej zagrażającym nam zespołem, ale Arsenal w tych rozgrywkach również spisywał się świetnie.
- Znam swoich piłkarzy i wiem, że zdobędą potrzebny do mistrzostwa punkt. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Wygranie tej ligi dziewiętnaście razy będzie wielkim sukcesem, staniemy się dzięki temu najbardziej utytułowanym pod tym względem klubem w Anglii. Kiedy wygraliśmy Premier League w 1992 roku, drzwi ku wyprzedzeniu Liverpoolu otworzyły się szeroko, a my wykorzystaliśmy tą szansę.
Teraz, kiedy tylko kataklizm może odebrać United mistrzostwo, Ferguson z pewnością będzie koncentrował się na finale Ligi Mistrzów z FC Barceloną, który odbędzie się 28 maja na londyńskim Wembley. Przed Czerwonymi Diabłami otwiera się kolejna w ostatnich latach szansa na zdobycie podwójnej korony.
- Przez następne tygodnie będziemy przygotowywać się do meczu z Barceloną – przyznaje menedżer United – Zaczniemy to robić już od tego tygodnia, ale pamiętamy, że musimy ugrać co najmniej punkt w meczu z Blackburn w przyszłą sobotę.
- Zarówno oni, jak i Blackpool walczą o utrzymanie, więc to na pewno będą trudne mecze i mamy dla tych dwóch wspaniałych klubów wielki szacunek. Ich siedziby leżą blisko siebie, a mi trudno jest sobie wyobrazić spadek z ligi kogokolwiek z tej dwójki. Musimy jednak wykonać swoją pracę i jeśli zdobędziemy upragniony punkt, będę zachwycony – zakończył Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.