Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ciemna strona Paula Scholesa

» 18 kwietnia 2011, 19:11 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson przyznaje, że zdołał przywyknąć do nieprzemyślanych ataków Paula Scholesa na rywali. Jedno z takich zagrań kosztowało Anglika czerwoną kartkę w niedawnym meczu półfinałowym Pucharu Anglii z Manchesterem City.
Ciemna strona Paula Scholesa
» Paul Scholes nie dotrwał do końcowego gwizdka półfinału FA Cup na Wembley
W drugiej połowie spotkania na Wembley Scholes bezpardonowo zaatakował Pablo Zabaletę. Sędzia Mike Dean nie wahał się ani chwili i nakazał doświadczonemu zawodnikowi opuścić plac gry.

– Paul Scholes jest zdolny do takich rzeczy. Widzieliśmy już to wcześniej. Jest urodzonym zwycięzcą i zawsze walczy o piłkę. Kiedy ta podskoczyła, miał nogę uniesioną za wysoko. Takie rzeczy się już zdarzały, ale dawaliśmy sobie z tym radę. Scholes w swojej karierze dostarczał nam wspaniałych chwil – przyznaje sir Alex Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Kibice Newcastle groźniejsi od piłkarzy
Następny news »
Ferguson: Moja żona ma tego dość!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (40)


mati826: Nie wiem czego oni chcą od Paula.Faul to faul,trudno,zdarza się.I tak MU rządzi!!
» 19 kwietnia 2011, 15:51 #38
fifa95: Nerwy puściły, w takim meczu się nie dziwię.
» 19 kwietnia 2011, 11:48 #37
Nefrit: Trudno się mówi, przegraliśmy ale warto było zobaczyć ten mecz dzięki temu kopniakowi Scholsiego xD
» 19 kwietnia 2011, 10:45 #36
CzarnySamael: Scholes jak i Keane to boiskowi bandyci.
Na Vieirę wszyscy jadą, na Carraghera... A czym ich zachowania różnią się od zachowania naszych piłkarzy?
Jakby jakiś piłkarz wjechał tak w np. Rooney'a to wszyscy by go zawieszali na 10 spotkań od razu.
A Scholes od przynajmniej 2-3 lat kosi za każdym razem gdy nie może zdążyć, bo jest znacznie wolniejszy niż kiedyś i to go frustruje. To jest już niebezpieczne dla innych piłkarzy. Co będzie jak komuś Scholes zakończy karierę? Co wtedy będzie się mówić o Paulu?
I nie bronić tu Keane proszę, bo wstyd mi że taki piłkarz biegał w naszej koszulce. On się co 2-3 miechy potrafił przespacerować po rękach rywali gdy leżeli obok niego.

Zostawcie hipokryzję i oceniajcie piłkarzy obiektywnie, bo inaczej to do niczego nie prowadzi.
» 19 kwietnia 2011, 00:10 #35
PawelMily: dobrze prawisz typeczku ;) zgadzam się i przyznam szczerze, że nawet mnie ta jego czerwona kartka nie wzruszyła, a nawet mi się podobała, i tak byśmy przegrali bo poza 2 sytuacjami Berbatova w 1 połowie nie graliśmy nic... pozdrawiam i miłego oglądania z Newcastle, nie mogę się doczekać :)
» 19 kwietnia 2011, 01:09 #34
iamarctic: Zgodzę się praktycznie z wszystkim poza jednym - jak może być Ci wstyd za Captain Fantastic?! Fakt, był boiskowym brutalem, ale posiadał przy tym wiele innych cech, których próżno szukać u współczesnych zawodników, takich piłkarzy już nie ma, Keano był jednym z ostatnich wielkich, charyzmatycznych postaci, On był 'jakiś', On jest legendą.
» 19 kwietnia 2011, 01:12 #33
bandrew78: Na początku masz nawet trochę racji, ale później to już cię koleś z lekka poniosło. Jasne, że Roy Keane do aniołków nie należał, ale jak widzę, gdy (jak się domyślam) kibic MU wstydzi się, że w tym Klubie grał jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii United i prawdziwy przywódca drużyny w czasach chyba jej największej świetności, to szlag mnie trafia.
Z ciekawości zajrzałem w Twój profil i jeżeli napisałeś tam prawdę co co daty urodzin, to nie wiesz o czym piszez chłopie, bo domyślam się, że Keana kojarzysz bardziej z opowieści niż naprawdę śledziłeś jego karierę. Może jako siedmio- czy dzięsięciolatek tego nie zarejestrowałeś, ale Royowi zdarzało się robić na boisku (i poza nim, bo to był prawdziwy lider, jakiego teraz trochę brakuje) znacznie więcej niż kosić rywali.

A co do Scholesa, to problem nie leży w jego wieku. On zawsze taki był, odkąd pamiętam zdarzały mu się głupie i brutalne faule. Nigdy też nie był demonem prędkości, co przy jego waleczności i zaciętości kończy się czasami w taki właśnie sposób, że nie nadążając w obronie kosił rywala. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że o ile pamiętam najczęściej tego typu wybryki zdarzały mu się w meczach, które i tak nie szły po myśli United, gdy dodatkowo pojawiała się frustracja, i jeszcze bardziej utrudniał sytuację drużyny i w tak ciężkich już spotkaniach. Scholes taki już jest i nikt tego nie zmieni. Ale podobnie jak w przypadku Keana - ma tyle innych walorów i zrobił tyle dobrego dla Naszego Klubu, że jestem mu to skłonny wybaczyć.
» 19 kwietnia 2011, 07:16 #32
CzarnySamael: iamarctic--->

Chodzi o faule. Nie o grę. Defensywnym, tak jak Vieira był świetnym, ale pamiętasz jak choćby po Baii z Porto się przeszedł? I to mnie boli. Nie mniej niż udawanie różnych piłkarzy.

bandrew78--->
Na moim profilu jest mało info. Jako szczeniak zacząłem kibicować United, tak jak to dzieci w wieku bodajże 9 lat. Mecze częściej zacząłem oglądać (ale też nie aż tak wiele ligowych) od 2001-02 roku. Keane pamiętam i pamiętam że był liderem, umiejętności - jak i Vieirze - nie odmawiam, ale wiem, że gdyby dziś taki facet grał w przeciwnej drużynie to od początku meczu bym się bał o piłkarzy mojej drużyny. Kojarzy mi się ze podobnie kiedyś reagowałem na Savage'a. Keane był świetnym liderem, ale spójrz na takiego Witsela. MU się nim interesują, piłkarz niby perspektywiczny itd., ale już dwóm facetom (w tym Wasylowi oczywiście) ostro nogi połamał. I takiego zawodnika w MU nie chcę. Popatrz na Vidicia. Facet gra ostro, jest zdecydowany, ale brutalności byś mu nie zarzucił. Różnica między nimi jest w tym że Vidić chce piłki, a Keane chciał przeciwnika zranić. Wyłączam oczywiście jego przygody z Vieirą, bo Francuz święty nie był (zawsze mi się przypomina jak kiedyś żaden piłkarz United nie podał mu ręki na początku meczu, oprócz Nevile'a który nie zauważył że to Patrick i sprzedał mu mordercze spojrzenie ;) ), to samo Vidić i Torres.
» 19 kwietnia 2011, 10:18 #31
cabek: Piłkarze z charakterem od zawsze tworzą ten klub. Eric Cantona potrafił sprzedać kopa kibicowi siedzącemu na trybunach za to że go wyzywał. Nie można porównywać Vidicia do Roya bo ich gra była w różnych sektorach boiska i o ile Vida ostrą kosą powoduje rzut karny to dla pomocnika w środkowej części boiska może się to skończyć czasami bez nawet żółtej kartki. Tacy piłkarze w United są bardzo potrzebni i będą zawsze grali. Dzięki nim drużyna posiada respekt przeciwnika i dzięki nim potrafią bardziej kreatywnym pomocnikom skutecznie wybić z głowy chęć do gry w piłkę.
» 19 kwietnia 2011, 10:45 #30
Taurus: Ja napiszę najdłużej z was wszystkich :)
Mamy bardzo waleczny klub i nic tego nie zmieni... jak tu wymienialiście Scholes , Cantona , Keane , Rooneya i zapewne będziemy mieli dużo takich piłkarzy bo żadngo respectu do klubu by nie było co się tylko boją aby ich nie tkneli...
» 19 kwietnia 2011, 12:08 #29
bandrew78: Samael (nawiasem mówiąc za parę dni nowa płyta, o ile wiesz o co chodzi) --->

Z brutalnością Keana to masz oczywiście rację i nie zamierzam się o to kłócić. Też co do zasady nie lubię czegoś takiego, tylko Roy miał tyle zalet, że przymykało się na to oko. A jego nagłośniejszym faulem była "zemsta" w bodajże 2001 r. na Alf - Inge Haalandzie za wcześniejszą kontuzję (nomen omen było to też w meczu z City) i wtedy jeden jedyny raz stwierdziłem, że Roy naprawdę przegiął, bo ten faul wyglądał strasznie (znalazłem go sobie dzisiaj w sieci i przypomniałem - brrr...). Paradoksalnie Keane mścił się wtedy za to, że wcześniej doznał kontuzji samemu kosząc Haalanda, a jeszcze przecież później pisał w biografii, że żałuje, iż nie dowalił mu mocniej. Mimo wszystko uważam, że ten tekst z wstydem był przegięty, ale przecież masz prawo do swojego zdania.
Witsela też nie chcę - nie tylko dlatego, że jest "łamaczem nóg", ale też jest nieporównywalnie słabszym piłkarzem od Keana. Zdarza mi się oglądać ligę belgijską w Sportklubie i jestem zdziwiony zainteresowaniem jego osobą ze strony dużych klubów.
Sorry za przywalenie się do wieku :) Pozdrawiam. Stay United!
» 19 kwietnia 2011, 19:27 #28
Tukanos86: axel52 ma 100% rację, już powinien zawiesić buty na kołku skoro ma działać na niekorzyść klubu, a suuchemu za wulgarne i prymitywne wypowiedzi należy się BAN.
» 18 kwietnia 2011, 23:46 #27
Klimaa: Scholes po prostu taki jest i czasem go ponosi, takie jego piękno.
» 18 kwietnia 2011, 23:39 #26
kur3ak: Panowie , po co te sprzeczki?
Scholes wie co zrobił źle i na pewno mu z tego tytułu nie jest wesoło.
» 18 kwietnia 2011, 23:15 #25
muszkiners: a Anglii nie ma gry dla cieniasów! Najlepsze drużyny w lidze angielskiej to te, które mają najwięcej twardzieli w swoich ekipach. Scholes mimo wieku pokazał, że nie jest cieniasem i wszedł bezpardonowo w P. Zabaletę, ale wcale mu się nie dziwię. To się powinno nazywać "nienawiść do odwiecznego rywala" aczkolwiek mamy mu za złe, bo przez niego staliśmy w ciężkiej sytuacji.Wydaje mi się, że zapędziliśmy się za daleko myślami o tej potrójnej koronie, ale pewnym siebie trzeba być. Osobiście Kocham Manchester United, SAFA, zawodników, chciałbym, żeby zdobyli tą potrójną koronę, na prawdę, wiem, że fajnie jest zdobyć wszystkie możliwe trofea, ale nie tylko my na nie pracujemy i się o nie staramy! Myślicie, że inne drużyny podchodzą z nastawieniem do tego np. "a ch*j po co się starać jak ten Manchester United i tak wszystko wygra" to nie tak. Chyba nie chcielibyśmy być kibicami drużyny, która ma zapewnione zwycięstwo w każdym turnieju, W tym sporcie potrzeba rywalizacji, z tego powodu powinno się kochać Football!
» 18 kwietnia 2011, 22:44 #24
iamarctic: jaa, dzięki że mnie uświadomiłeś kolego! Myślałem, że wszyscy tak myślą, że Manchester United i tak wygra każde trofeum :D Captain Obvious strikes again! ^^
» 19 kwietnia 2011, 01:08 #23
axel52: po co te kłótnie ? jest jasne dla rozumnych ludzi , że Paul już dał z siebie wszystko co mógł dla tego klubu.Jemu już po prostu nie staje sił.Bez dwóch zdań powinien zawiesić buty na kołku i przyjąć fuchę w klubie
» 18 kwietnia 2011, 21:33 #22
jacaKONA: bzdury gadasz
» 18 kwietnia 2011, 21:48 #21
axel52: ty gadasz bzdury.CZasem tylko coś zagra fenomenalnie i zbyt często nie wytrzymuje kondycyjnie ostatnio.Z tego tez biorą się jego faule m.in.Osłabił po raz kolejny drużynę w b. ważnym meczu .M.in to plus inne błędy spowodowały , że najłatwiejsze do zdobycia trofeum uciekło.No może tytuł się bardzo zbliżył po wczorajszym meczu Arsenalu.Wyobrażasz sobie Rudego w meczu z Barceloną ? sorry bo na dzień dzisiejszy ja nie.
» 18 kwietnia 2011, 22:17 #20
suuchy: zamknij pizde i siedz cicho on jest pilkarzem tego klubu dluzej niz ty im (mu czyli scholsowi ) kibicujesz
» 18 kwietnia 2011, 22:25 #19
iamarctic: axel52 ma dużo racji w tym co mówi, zresztą ja myślę, że sam Scholes powoli dochodzi do tego, że Jego czas przemija i z tego też powodu pewnie nie przedłuży umowy. Nie wiem, czy Paul byłby jeszcze w stanie prezentować się tak dobrze jak Giggs, odpowiedź na to pytanie zostawiam sztabowi trenerskiemu United.
Paul jest wielki i wolałbym zapamiętać go z perspektywy pięknych, wielkich meczów rozgrywanych przez Niego, trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Cóż, to smutne, że tamta generacja powoli odchodzi, ale trzeba się z tym pogodzić.
» 18 kwietnia 2011, 22:30 #18
UnitedForEver: Szczerze to uważam Ciebie za cymbała chociaż Cię nie znam [...] zrób w życiu tyle dobrego dla rodziny co Paul dla Manchester'u to wtedy możesz go oceniać ! póki co możesz mu ręcznik podawać !
» 18 kwietnia 2011, 21:24 #17
AFCAMUFC: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.04.2011 21:49

nikt nawet na podawanie ręczników nie zasługuje . najwyżej lizanie korków :P
» 18 kwietnia 2011, 21:48 #16
grobla95: Weź spadaj z tej strony bo nic tutaj nie wnosisz jak tak patrze na twoje komenty !
» 18 kwietnia 2011, 22:33 #15
Bovver: jak na 37 lat to troche się wydaje za stary na takie wybryki :)
» 18 kwietnia 2011, 20:59 #14
CRfan: No tak, powinien pomykać o kulach i uciekać przed przeciwnikiem, bo przecież stare kości to łamliwe.
Scholes nigdy nie odstawiał nogi, czy walczył z malutkim messim, czy z wielkim Terry, za to go uwielbiam.
» 18 kwietnia 2011, 21:48 #13
18Lukasz78: Scholes jest cholernie ambitny,z jednej storny to dobrze,co nie zmienia faktu że powinnien mieć chłodną głowę.
» 18 kwietnia 2011, 20:49 #12
FiFlaK: Ja osobiście wielbię Scholesa. Za jego grę, a przede wszystkim za charakter. Nie ma już takich zawodników... Szkoda. To jednorazowy wypust, graczy jak Scholes, Gerrard. Wojownicy, ale też barbarzyńcy. Takich ludzi się nie zapomina, a Paul mimo swojego małego wzrostu i niepozornego wyglądu jest prawdziwym sku***em. ;) I za to go uwielbiam.
» 18 kwietnia 2011, 20:18 #11
FanaticMU: Zgadzam się z każdym słowem :) jest to mój ulubiony piłkarz i lubie go i za te wspaniałe strzały i dogrania jak i tą walkę połączoną nawet z brutalnością :)
» 18 kwietnia 2011, 20:55 #10
witek: Również jeden z moich ulubieńców. Bez takich zawodników futbol byłby nudny. Poza tym Scholes w formie to czysta wirtuozeria. Kto się nie zgadza to pała!
» 18 kwietnia 2011, 21:13 #9
iamarctic: powiem w ten sposób - "Co wolno wojewodzie...". Niektórym zawodnikom w życiu by to nie uszło na sucho, ale to jest Paul Scholes. Legendarny Keano też słynął z takich zagrań, ale Jego wkład w drużynę był nie do przecenienia. Pytanie, czy Scholes jest jeszcze w stanie odgrywać na tyle znaczącą rolę w zespole, ażeby mógł sobie pozwalać na takie wybryki.
» 18 kwietnia 2011, 19:51 #8
FiFlaK: Porównujesz Keana za czasów swojej świetności do obecnej formy Paula ?!
Co jest z Tobą człowieku ? Jeśli Kean za czasów swojej świetności był nie do przecenienia, to Scholes za czasów swojej świetności był Mojżeszem Angielskiej piłki !
» 18 kwietnia 2011, 20:20 #7
iamarctic: przeczytaj sobie jeszcze raz ostatnie zdanie a później zastanów się, co tak naprawdę wyraziłeś swoim komentarzem.
Piję raczej do tego, że tacy ludzie, jak Keane czy Scholes mają/mieli na tyle wyrobioną pozycję w hierarchii w zespole, że za takie zagrania nie są/byli karani.
Poza tym, czy mi się zdaje, czy deprecjonujesz wkład Roy'a w dawne sukcesy United? Był tak samo ważnym, jeśli nie ważniejszym zawodnikiem dla zespołu od Scholsey'a.
» 18 kwietnia 2011, 20:49 #6
DahDah: i zgadzam się z sir Alexem Fergusonem w 100% On zrobił tyle dla klubu , że nie ma co robić nagonki.
Ale uważam że jakby to jakiś Bebe zrobił albo inny Obertan zapewne więcej w tym klubie by nie zagrał.
» 18 kwietnia 2011, 19:20 #5
monnie: oj, nie przesadzaj. pewnie SAF by im mniej lub bardziej nawrzucał, ale zaraz wyrzucać z klubu? :P
» 18 kwietnia 2011, 19:37 #4
DahDah: No w sumie może i masz rację , zapewne siedziałby dalej na ławce rezerwowych jak Evans ;)
» 18 kwietnia 2011, 21:07 #3
grobla95: Bebemu i Obertanowi wystarczył jeden bardzo słaby mecz ,żeby teraz nie dostawać nawet powołania do kadry na mecze...
» 18 kwietnia 2011, 21:12 #2
szyszek2000: to,ze w taki sposob Sir AF wypowiada sie o wybrykach Paula swiadczy o wysokim szacunku do niego.

GO GO MU
» 18 kwietnia 2011, 19:15 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.