Ferguson zadowolony z O'Shea i Smitha

Sir Alex Ferguson szczególnie zadowolony był z Johna O'Shea i Alana Smitha. Mimo że obaj ci piłkarze nie wykorzystali rzutów karnych w serii zarządzonej przez organizatorów meczu po zakończonym bezbramkowym remisem spotkaniu to Fergie uważa, że obaj zasługują na pochwały.

O'Shea wszedł na boisko 20 minut przed zakończeniem spotkania. Nie mógł grać dłużej, gdyż jest tuż po rehabilitacji spowodowanej operacją kolana na początku tego miesiąca. Wszystko jednak wygląda już teraz o wiele lepiej i być może w kolejnym spotkaniu podczas tournee zobaczymy Irlandczyka w składzie od początku.

"John spisał się bardzo dobrze" - powiedział Ferguson po spotkaniu z Bayernem.

"Zabieg chirurgiczny, który przebył na początku lipca, jest prostu w przypadku tego typu kontuzji. Jestem jednak zadowolony z faktu, że tak szybko wraca do zdrowia" - dodał.

"Należy pamiętać, że John przeszedł operację, a póĽniej żmudną rehabilitację. Cieszy mnie to, że jest już prawie zdrowy" - mówił dalej Szkot.

Ferguson nie zapomniał także pochwalić swojego nowego nabytku, Alana Smitha.

"Widać, że ciężko było Alanowi znaleĽć się w całym tym gąszczu na boisku. Jednak rozegrał dobre spotkanie. Tak, jak na snajpera przystało: szukał swojej okazji. Niestety, tym razem jej nie znalazł, ale i tak jestem bardzo zadowolony z jego debiutu. Liczę, że będę miał z niego wiele pożytku w przyszłości" - zakończył pomeczową wypowiedĽ sir Alex.