W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson wezwał swoich podopiecznych, aby Ci w ostatnich miesiącach sezonu wspięli się na wyżyny swoich umiejętności jeśli chcą wygrać wciąż pozostające w ich zasięgu The Treble.
» Szkot wie, że jego drużynę stać na więcej
Manchester United zajmuje obecnie pierwsze miejsce w Premier League, a w minioną sobotę zapewnił sobie także miejsce w półfinale Pucharu Anglii wygrywając 2:0 z Arsenalem. Teraz gdy najbliższym celem jest pokonanie Olympique Marsylii i awansowanie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, Ferguson przestrzegł swoich piłkarzy, iż wciąż mają jeszcze wiele do poprawienia w swojej grze.
- Ta drużyna musi zacząć grać znacznie lepiej - wyznał Szkot. - Najwyższa pora, aby to zrobić tym bardziej, że gramy na trzech frontach. Podstawą jest posiadanie wszystkich zawodników w dobrej dyspozycji i będę szczęśliwy, jeśli tak będzie wyglądała sytuacja mojego składu.
- Nieważne ilu piłkarzy miałeś kontuzjowanych w przeszłości. Najważniejsze jest, aby wszyscy byli zdrowi w momencie wejścia sezonu w jego ostatnią część. Jeśli nie przytrafi nam się żadna poważna kontuzja to znacznie zwiększymy swoje szanse na końcowy sukces - przyznał sir Alex.
Czerwone Diabły przegrały dwa ostatnie ligowe spotkania, po których swojej frustracji nie ukrywał szkocki menadżer. Ferguson obecnie oczekuje od swojej drużyny znacznie lepszej gry jeśli chce ona powtórzyć sukces z roku 1999.
- Muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, aby wygrać Premier League i pozostać w walce o The Treble - zakończył Fergie.
karas2011: U nas po prostu wyjazdy padły na ziemie. Wogóle nic nie gramy na wyjazdach i dostajemy po tyłkach. Liczę na poprawę gry na wyjeździe i zdobycie potrójnej korony, będzie to trudne ale wszystko może się zdarzyć.
jakjakub: Marzy mi się finał Manchester- Tottenham, albo Manchester-Real Madryt i sądzę, że jakby wszyscy trafili z formą + powrót Hargo to zwycięstwo w LM byłoby w naszym zasięgu, ale najpierw trzeba przejść Marsylię ;)
Skori17: Real był zawsze potęgą , taka prawda, nawet z taką nieułożoną ekipą jak teraz niby ma . Jeżeli byśmy się teraz z nimi spotkali było by cholernie trudno.
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.03.2011 14:07
Jak byśmy dzisiaj..."odpadli" to będe pił do soboty non-stop... Ale Marsylia musiała by zagrać na 200% i chyba najlepszy mecz sezonu żeby tak się stało, więc jestem spokojny:)
Taurus: Obyśmy wygrali... tylko ciekawe co dalej, na kogo byśmy trafili to mnie najbardziej martwi.
A jakby stało się najgorsze... (no wiecie) odpadnięcie dzisiaj no to będę kibicował wtedy Tottenhamowi (rzecz jasna w lidze mistrzów żeby pokonali tam Inter,Bayern czy nawet Barce.) ale mimo to jestem pełen optymizmu i nie będziemy musieli się smucić w takim pięknym dniu)
kymani:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.03.2011 09:50
PL spoko, FA CUP spoko, ale w zwycięstwo w Lidze Mistrzów to nie wierze w tym roku. Jeżeli latem do United dojdzie jakiś kreatywny środkowy pomocnik oraz godny następca VDS i ominą nas kontuzje to wtedy pomyślimy o The Treble.
GGMU !
75th: Całkowicie się zgadzam. Środek jest za słaby na LM. Może za rok. Cały "myk" jest w tym, żeby pokonać Barcelonę, a na to nie jesteśmy całkowicie gotowi niestety.
lukinio: nie wiem dlaczego tak gloryfikujecie Barce. jestem przekonany że dalibyśmy rade pokanać Barcelone. Arsenal pokazał w pierwszym meczu że można to zrobić. Odpowiednia gra w obronie, szybkie kontraataki i Barca leży. Ostatni mecz Barcy z Sevilla pokazał że nie jest to drużyna doskonała. Messi nie jest robotem i każdego meczu nie zagra doskonale. Co do Bayernu to postawili wszystko na jedną kartę, bo ligi już napewno nie wygrają więc koncetrują sie na LM. Może sie nadaży okazja w tym roku do rewanżu, chociaż wolałbym trafić na Barcelone.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.