Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Anderson: Nie boję się fizycznych starć

» 22 stycznia 2011, 12:15 - Autor: Xeryas - źródło: manutd.com
Anderson spodziewa się kolejnej ciężkiej przeprawy w spotkaniu przeciwko Birmingham City.
Anderson: Nie boję się fizycznych starć
» Anderson zrobi wszystko, aby pomóc drużynie w zdobywaniu trofeów
Manchester United mógł, a nawet powinien zdobyć trzy punkty, kiedy oba zespoły spotkały się na St. Andrews Stadium – 28 grudnia. Jednak Lee Bowyer zdobył kontrowersyjną bramkę, która pokrzyżowała plany sir Alexa Fergusona. Mimo, iż Birmingham jest niezwykle trudne do pokonania na własnym terenie, Czerwonym Diabłom zabrakło niewiele.

– Spotkanie na St. Andrews w ubiegłym miesiącu było naprawdę trudne, ponieważ boisko tam jest bardzo małe i powierzchnia utrudnia dobre rozgrywanie piłki. Old Trafford odpowiada stylowi naszej gry, ale trzeba również pamiętać, że Birmingham będzie starało się utrudnić nam życie – powiedział Anderson.

– Mają kilku dobrych zawodników – wiemy sporo o Benie Fosterze, ale przede wszystkim trzeba uważać na Camerona Jerome’a i Nikole Zigica. Ich pomocnicy potrafią zagrać na wysokim poziomie. To nie będzie łatwy mecz, tego jestem pewien.

Szybkie tempo podań i przyspieszenia gry Czerwonych Diabłów to na pewno największe plusy brazylijskiego pomocnika, który w ostatnim czasie prezentuje się bardzo obiecująco. Anderson jest gotowy na fizyczne spotkanie przeciwko drużynie Alexa McLeisha. Dodaje również, iż zawdzięcza wiele wczesnemu przyjazdowi do Europy.

– Brazylijczycy nie są znani z fizycznej gry, ale opuściłem południową Amerykę, kiedy miałem zaledwie 18 lat, dlatego mam już potrzebne doświadczenie. Przyjechałem do Anglii mając za sobą przygodę z Porto. To pozwoliło mi dostosować się do gry w Manchesterze United i Premier League.

– Chcę mieć jak największy wkład w grę zespołu i jeśli to oznacza, że będę często nawiązywał fizyczny kontakt z przeciwnikiem, to niech tak będzie – zakończył brazylijski pomocnik.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney zadowolony z gry obok Berbatowa
Następny news »
Giggs do "czterdziestki" w United?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Karioks: Jest bardzo ważny dla drużyny.
» 22 stycznia 2011, 18:10 #11
Tennant: Anderson rozwija się w bardzo dobrym kierunku i to mnie cieszy :D
Glory Glory MU
» 22 stycznia 2011, 15:40 #10
Koksu: Anderson powoli zaczyna spłacać zarówno pieniądze jakie United wyadało na niego jak i dług za zaufanie jaki obdażył go Fergie.Ando gra dobrze,nie jest jeszcze niczym Scholes czy Fabregas ale widać duży postęp.Sytuacja jest identyczna jak ta dotycząca Naniego.Mam nadzieje,że tak samo się skończy ;) pozdrawiam
» 22 stycznia 2011, 14:49 #9
Taurus: Mnie zadowoliłby jakby częściej trafiał do siatki i zaliczał asysty jak Scholes [podaniami z 40m]
» 22 stycznia 2011, 14:39 #8
Bovver: Mimo gry na własnym terenie Birmingham będzie na pewno grało na wysokich obrotach więc nie ma co sie spodziewać łatwej przeprawy
» 22 stycznia 2011, 13:08 #7
ManUtd91: "Spotkanie na St. Andrews w ubiegłym miesiącu było naprawdę trudne, ponieważ boisko tam jest bardzo małe i powierzchnia utrudnia dobre rozgrywanie piłki." Kto to napisał czy powiedział ? Z tego co ja się orientuje boska są "wymiarowe"... Ktoś mi to wytłumaczy. Można się skarżyć, że stadion jest mały, bandy są blisko murawy czy murawa jest słabej jakości, no ale nie że boisko jest małe..
» 22 stycznia 2011, 13:02 #6
welllone: Jest zakres boisk. Nie wszystkie mają te same wymiary. Birmingham City ma jedno z najmniejszych w lidze.
» 22 stycznia 2011, 13:31 #5
SzYnA: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.01.2011 14:19

a United ma największe w lidze :) z tego co pamiętam to Hibury czy jak to tam sie pisało - były stadion kanonierów byl malutki, znaczy się boisko :)
» 22 stycznia 2011, 14:19 #4
FanaticMU: Twardo to Scholes gra ;d pomocnik marzenia ;p

A Anderson naprawdę dużo ostatnio osiągnął szczególnie po tych kontuzjach, zabranianych wyjazdach itp. Oby tak dalej :)
» 22 stycznia 2011, 12:58 #3
naniLuis: No i bardzo dobrze ,że Andi się nie boi.Anderson to przyszła gwiazda futbolu i moim zdaniem na Mistrzostwach Świata to on poprowadzi Brazylię do mistrzostwa , to samo tyczy się Hernandeza też z Meksykiem może daleko zajść.
Glory,Glory
» 22 stycznia 2011, 12:24 #2
Arturek15: nie będzie to łatwy mecz... weźcie się w końcu w garść i urwijcie im gładko 3 pkt ! zagrajcie na miarę naszych oczekiwań!
» 22 stycznia 2011, 12:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.