Lil: Krótka piłka panowie i kilka przemyśleń od "niepotrzebnego" kibica United - Lil'a.
1. United jest do dość dużym dołku finansowym. Co prawda Barcelona, Real czy Arsenal też są, co nie zmienia faktu, że np. Barcelona oddziela się od swojej nieskazitelnej historii i umieszcza logo sponsora na koszulach... ale nie byle logo, bo warte 140 milionów euro!
Więc na przyszłe lata "Duma Katalonii" będzie miała zagwarantowane środki na transfery - conajmniej na 2 gigantyczne, lub 4-5 bardzo silnych.
A United? Nie mamy tak bogatych właścicieli jak City czy Chelsea, nie dostaniemy też takich kredytów jak Real czy AC Milan - więc pozostaje sprowadzać młodych graczy i ich sprzedawać.
Zapewne jest jakaś koncepcja składu: Bramkarz, bracia Da Silva na skrzydła, Rio i Vida w środku, Anderson, Nani, Wayne - a reszta? Jak będą dobre oferty to pod młotek.
Dzisiaj niech Wayne się odblokuje, a za Berbatova ktoś zaoferuje +/- 25 mln euro... już go nie będzie i nie ma znaczenia czy ktoś z fanów będzie pisał, że :nie, ręce precz".
2. Jak łatwo zauważyć z naszych napastników Berbatov jest w formie i nabiera rozpędu, ale to nie taki motor napędowy co Wazza - a kto może dorównać Anglikowi? No bez przesady ale Hernandez raczej nie... jemu może dorównać jedynie David Villa, Fernando Torres i sam Messi... no i Ronaldo, ale do tej samej rzeki się dwa razy nie wchodzi... a na Messiego i Villę szans nie mamy.
Pozostaje Torres i szczerze mówiąc, nawet gdyby Chicharito został, a Torres odchodził by z L'poolu, nie zastanawiał bym się, tylko składał oferty.
3. Czy wszyscy łyknęli bajkę, że Murinho wywali 50 baniek na Javiera?
Za 35 milionów mógł by mieć Dzeko, za 29 Balotelliego, za 150 tysięcy Mnie...
W ofertę Hernandez za Kake, lub Hernandez za Benzeme jestem w stanie uwierzyć - potrzeba nam gracza na środek, a co do Benzemy - Alex go kocha, sam nie wiem dlaczego...
... ale w 50 milionów... koń by się uśmiał.
Pozdrawiam.