bober89: też pamiętam takiego newsa.
może i z psychiką Carricka jest wszystko w porządku, ale z formą już gorzej i kto wiem czy brak nowego kontraktu nie wpływa na to. ja tego nie wiem, mogę jedynie spekulować, że wpływać może.
Giggs i Scholes nie zarabiają kokosów bo i liczba ich występów w sezonie nie predestynuje ich do otrzymywania nie wiadomo jakich kwot. inna sprawa, że nie to raczej nie są piłkarze, którym zależy najbardziej na kasie, bo jeśli by tak było poszli by jakiś czas temu do MLSu czy Kataru gdzie by dużo zarobili.
pamiętaj, że Berba ma być kluczowym graczem i jego wiek nie przeszkadza mu w tym natomiast Giggs czy Scholes nie są w stanie zagrać 2-3 pełnych spotkań w tygodniu i oni raczej mają wspierać klub niż być jego główną siłą.
oczywiście, że status się różni, ale klub to przedsiębiorstwo - płaci tyle ile na ile wycenia usługi zawodnika w danym momencie i dawne zasługi mają tu mniejsze znaczenie.
bramka na 2,5 meczu to nie jest fantastyczne osiągnięcie inna sprawa, że wtedy Ronaldo był główną gwiazdą zespołu i wszyscy grali pod niego.
w drugim sezonie Tevez średnio strzelał bramkę co 306 minut (3,4 meczu) co jest wynikiem miernym. co prawda wzbudzał sympatię walecznością, zadziornością itp ale skutecznością nie powalał.
ostatnio Berba kilka razy nam uratował dupę więc chociaż na razie apelował bym o zaprzestanie nazywania go "boskim Leniem" - choć po tym jak wczoraj "wracał" ze spalonego takie określenie samo się ciśnie nie usta.