Gemit23: No co tu dużo mówić o tym remisie, po raz kolejny mamy zajebistego pecha i tracimy gola w końcówce. Ważnym jest, że wskoczyliśmy na pierwsze miejsce w tabeli, ale jednak niedosyt jak zawsze pozostaje zajebiście wielki. Niby graliśmy lepiej od podopiecznych McLeisha, ale niestety nie potrafiliśmy po raz kolejny wytrzymać te cholerne 90 minut + ten doliczony czas. Kiedy ta cholerna magia tych remisowanych meczy na wyjazdach minie ?? Kurza twarz.
Na początku pierwszej połowy zdecydowanie zaatakowali gospodarze. My jednak umiejętnie graliśmy w tyle, nie pozwalając podopiecznym Alexa McLeisha na zbyt wiele. Po jakimś czasie to my zaczęliśmy rozdawać karty, szkoda, że nie udało się trafić do siatki Giggs'owi po tej takiej pół-wrzutce, pół-strzale prawą nogą. Jednak w pierwszej części można było w naszej grze zauważyć zdecydowanie zbyt wiele chaosu, troszkę nie potrafiliśmy ułożyć gry i zagrać jedną dobrą piłkę w kierunku napastnika. Ale czego można było się spodziewać ? St. Andrews Stadium to naprawdę bardzo trudny teren, od samego początku było pewne, iż gospodarze łatwo skóry nie oddadzą.
Po drugiej połowie naprawdę miałem wielkie nadzieję, że uda nam się przeprowadzić kila ciekawych akcji i zdobyć gola. No i rzeczywiście nie zawiodłem się. "Czerwone Diabły" zdecydowanie poukładały swą grę, graliśmy już bardziej kreatywnie, próbowaliśmy zdominować środek pola i próbować sił w ataku pozycyjnym. Naprawdę, ja osobiście widziałem dużo poprawę gry "Diabłów" w drugiej połowie. Ale mimo tego wciąż brakowało nam gola, ale tą moją wielką niecierpliwość ugasił oczywiście Berbatov. Wydawało się, że już nic nam nie przeszkodzi w drodze po trzy punkty, a tu proszę ! W Premier League gra się do końca i o tym po raz kolejny przekonali się nasi piłkarze.
Myślę, że piłkarzem meczu powinien bez wątpienia zostać Vidić. Znakomicie grał w defensywie, razem z Rio świetnie się uzupełniali, mógł sttrzelić gola, ale jak widzieliśmy zabrakło mu trochę szczęścia przy główce z rzutu rożnego. Do tego na wielkie słowa uznania zasługuje także Rafael, wygrywał wiele pojedynków, popełniał kilka błędów, ale to wszystko jest do poprawy. Ten chłopak ma wielki talent i ogromny potencjał, wszystko jest jeszcze jak najbardziej do poprawy. Widać, że nasza obrona jest zdecydowanie najsilniejsza w Premier League i na świecie.
Zdobywamy jeden punkt i wskakujemy na 1 miejsce w tabeli, nie ma się co za bardzo zasmucać tym remisem, ponieważ mamy dwa mecze mniej od drugiego zespołu w lidze. Mam nadzieję, że w końcu naszym "Czerwonym Diabłom" szczęście będzie sprzyjać także w spotkaniach wyjazdowych. Teraz trzeba się skupić tylko i wyłącznie na spotkaniu z West Bromem, bo na ich obiekcie punktów stracić po prostu nie mozemy.
Glory Glory Man Utd