W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Vidić wierzy, że Premier League wchodzi powoli w etap, kiedy wszystko zacznie się wyjaśniać. Obecnie mamy jeszcze pięciu poważnych kandydatów do tytułu.
» Vidic rozegrał kolejne dobre spotkanie przeciwko Kanonierom
Tylko siedem punktów dzieli Manchester United, Arsenal, Manchester City, Chelsea i Tottenham.
Jednak zbliża się gorączkowy okres świąteczny i Vidić twierdzi, że trzy zespoły powinny się oderwać od reszty stawki i ostatecznie walka o tytuł rozegra się pomiędzy tymi ekipami.
- Myślę, że nadchodzi okres w którym wiele się wyjaśni – powiedział Vidić.
- Widzieliśmy jak konkurencyjna była w poprzednim sezonie Premier League, można powiedzieć, że w tym roku jest jeszcze trudniejsza. Każdy zespół poprawił swoją grę i jakość ligi ciągle wzrasta.
- Sytuacja na czele tabeli jest bardzo napięta, ale sądzę, iż zobaczymy dwa lub trzy zespoły, które wysuną się ponad resztę, jak to miało miejsce w przeszłości.
- W połowie stycznia wszystko powinno być zdecydowanie bardziej przejrzyste.
Wygrywając 1:0 mecz z Arsenalem, Manchester United utrzymał serię szesnastu spotkań w lidze bez porażki, Vidić jest z tego powodu niezwykle zadowolony: - Osobiście nie jestem piłkarzem, który ogląda się na inne zespoły. Wolę patrzeć na naszą grę.
- Wiemy, że jesteśmy na dobrej pozycji i wszystko jest w naszych rękach. Jeśli będziemy grali jak w ostatnich meczach, to nie powinniśmy się martwić o jakiekolwiek inne drużyny – zakończył obrońca Czerwonych Diabłów.
Martin: Ja bym jednak z tej czwórki, którą podałeś wykluczył Tottenham. Choć jest to bardzo dobry zespół to według mnie są za słabi na walkę o mistrzostwo. Moim zdaniem o tytuł powalczymy z Chelsea i Arsenalem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.