Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wenger odpowiada na zarzuty Evry

» 10 grudnia 2010, 17:25 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports
Menadżer Arsenalu Arsene Wenger przyznał, iż Patrice Evra wykazuje brak szacunku wobec jego zespołu twierdząc, iż przeżywa on kryzys formy.
Wenger odpowiada na zarzuty Evry
» Francuz nie potrafi do końca zrozumieć zachowania Evry
Obrońca United wyznał, iż podziwia Kanonierów jednak tylko i wyłącznie za to, że pełnią funkcję ośrodka szkoleniowego dla młodzieży. Ponadto Patrice otwarcie przyznał, iż Arsenal znajduje się obecnie w kryzysie co miało odnosić się do okresu ostatnich pięciu lat podczas których klub ten nie zdobył żadnego trofeum.

Krytyka drużyny Wengera pojawiła się podczas wywiadu Evry dla francuskiej telewizji w ramach dyskusji przed poniedziałkowym spotkaniem obu drużyn.

Francuski szkoleniowiec nie zamierza odpowiadać na zaczepki piłkarza United, jednak przyznał że tego rodzaju lekceważące podejście do przeciwnika nie powinno mieć miejsce w dzisiejszym futbolu.

- Po prostu zrobił to co do niego należało przed takim spotkaniem. Dostatecznie podgrzał i tak już wysoką temperaturę. Naszym zadaniem jest granie w piłkę nożną i to na boisku zamierzamy udowadniać innym naszą dyspozycję - wyznał Wenger.

- Osobiście uważam, iż jeśli jest się wielkim piłkarzem to szanuje się przeciwnika i to właśnie zamierzamy robić.

Zapytany czy Evra wykazał brak szacunku wobec nich odpowiedział: - Pozostawiam wam ocenę tej sytuacji. Nie zamierzamy wdawać się z nimi w żadne słowne potyczki przed spotkaniem.

- Zamierzamy skupić się tylko i wyłącznie na meczu i będziemy starali się unikać wszelkich prowokacji. Jesteśmy bardzo zmotywowani, aby zwyciężyć i nic nie jest w stanie nas rozproszyć.

W przeszłości również relacje Wengera z menadżerem United sir Alexem Fergusonem nie był zbyt dobre, jednak w ostatnich latach ich wzajemne stosunki wyraźnie uległy ociepleniu.

Nie ma natomiast mowy o poprawie stosunków Francuza z kibicami Czerwonych Diabłów, którzy przy każdej jego wizycie na Old Trafford dają mu się we znaki niemiłymi przyśpiewkami. Sytuacją tą wydaje się być Wenger dość poirytowany.

- Chcę tylko powiedzieć, że powinno się szanować każdego niezależnie od tego z jakiej jest drużyny. To właśnie dlatego, gdy kibice United przybywają na stadion Arsenalu zawsze zachęcamy naszych fanów, aby okazali im oraz piłkarzom z Manchesteru szacunek. W tej sytuacji nie mogę nic więcej.

- Wszyscy wiemy co działo się na stadionach w ostatnich latach. Mam tylko nadzieję, że każdy prowadzi rachunek sumienia, gdyż nie da się zapanować nad 70 czy 80 tysiącami kibiców. Staram się wykonywać moją pracę czy się to komuś podoba czy nie.

Wenger ma również nadzieje, iż poprawa jego stosunków z Fergusonem pokaże światu, iż w futbolu wszystko jest możliwe i za ich przykładem pójdą kibice obu drużyn.

- Może tu chodzi o to co wy dziennikarze nazywacie "dojrzewaniem". Jednak co najważniejsze to już nie są pojedynki Fergusona z Wengerem, lecz Manchesteru United z Arsenalem - zakończył Francuz.


TAGI


« Poprzedni news
SAF: Nie sposób przewidzieć Premiership
Następny news »
Niecodzienni kibice na meczu z Arsenalem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (37)


partys: to ze wenger nie wpiernicza kilogramow gumy do żucia nie znaczy ze jest gorszym trenerem
» 12 grudnia 2010, 13:38 #34
Klimaa: Takie utarczki słowne to część meczów na szczycie.
» 11 grudnia 2010, 23:53 #33
Tomasson10: Patrice, chyba źle zrobiłeś. Według mnie Wenger to świetny trener, ale przez to że sprowadza młodziaków to tak jest.
» 11 grudnia 2010, 17:35 #32
LovellyUnited: 'Jeśli Chelsea wygra z Tottenhamem i Arsenalem' to pierw wygrajcie,a potem myślcie co będzie dalej.Nie mów hop póki nie przeskoczysz. Chcę Ci tylko powiedzieć,że Tottneham i Arsenal to trudni przeciwnicy także się tak nie napalajcie bo wszyscy wiemy,że Chelsea jest bez formy.
» 11 grudnia 2010, 17:18 #31
PapaSmerf: Nie lubię Evry,ale w ostatnim wywiadzie powiedział samą prawdę o Arsenalu,
grają ładnie,ale jak zwykle nie zdobędą nic.
Jeśli Chelsea wygra z Tottenhamem i Arsenalem to znowu walka o mistrza będzie między nami a wami.
» 11 grudnia 2010, 12:29 #30
smok77: Mam tylko nadzieję że Evra wie co robi
» 11 grudnia 2010, 11:35 #29
matemufc: jak przegramy to bedzie wstyd piękny . dogryzą nam
» 11 grudnia 2010, 10:20 #28
Tennant: Evra to czerwony diabeł z krwi i kości ,a więc jego zdanie na temat Arsenalu nie może być inne ;p
Glory Glory MU
» 10 grudnia 2010, 22:35 #27
Fexo: Faktem jest , ze Arsenal jest bardzo dobrym zespolem i Evra przesadzil , moim zdaniem jest uprzedzony akurat do kanonierow. Ale trudno sie z nim nie zgodzic, ze brakuje im tego czegos co ma United i Chelsea w angielskiej.
Do poki nie zaczna wygrywac waznych meczow dopoty nie beda brani pod uwage przy ustalaniu listy faworytow.
Co do poniedzialku , to jest idelna okazja dla arsenalu aby cos udowodnic.
Chociaz jestem dziwnie spokojny , bardziej obawiam sie meczu z Chelsea ktora jest w kryzysie niz dobrze grajacego Arsenalu. Dlaczego? A no wlasnie z tego powodu ze Arsenal to bardzo dobry klub i tylko bardzo dobry.
» 10 grudnia 2010, 22:33 #26
Martin: Warto wziąć pod uwagę, że z Arsenalem gramy u siebie z kolei z Chelsea na wyjeździe i głównie z tego powodu mecz z Kanonierami wydaje się "łatwiejszy".
» 11 grudnia 2010, 00:08 #25
Rarian: Proponuję postawić Arsenowi Wengerowi pomnik na Sir Matt Busby Street, bo przecież jest takim wspaniałym człowiekiem i szkoleniowcem... Żenujące jest dla mnie, że wszyscy minusują wypowiedzi skierowane przeciwko bossowi Arsenalu. Ja go nie szanowałem i nigdy szanował nie będę jako szkoleniowca (podkreślam - jako szkoleniowca, bo jako człowieka go nie znam), jak na tyle lat w takim klubie to jego osiągnięcia są śmiesznie mizerne; stawiam go na równi z Rafą Benitezem. I jeszcze jedno - niechęć do takich klubów jak LFC, Arsenal czy Man City jest wpisana w kibicowanie United, ciekawe czy na ulicach Manchesteru równie chętnie wygłaszalibyście pochwalne peany na cześć Arsenalu i Wengera... Bo mi się wydaje, że kibice United mają do niego trochę inny stosunek co zresztą pokażą witając go w tradycyjny sposób na OT już za parę dni. Pozdrawiam i EOT z mojej strony.
» 10 grudnia 2010, 22:33 #24
gunnersaurus: Ciekawy tok rozumowania. Wenger ostatnio nie wygrywa=Nie nalezy mu sie szacunek... Dobre dobre. A z tym porownaniem do Beniteza to juz mocna przesada. Chyba bardziej Arsene'a sie nie da obrazic...
» 11 grudnia 2010, 01:01 #23
adrian9243: Co do Evry to powiem krótko, "krowa która dużo ryczy, daje mało mleka"
» 10 grudnia 2010, 22:30 #22
Martin: Skoro Evra (lewy obrońca - NAJLEPSZY NA ŚWIECIE) daje mało mleka to co daje dwa razy gorszy pod względem umiejętności piłkarskich Ashley Cole? Krowie placki?
» 11 grudnia 2010, 00:05 #21
adrian9243: Najlepszy? wg "Martina"? haha. Czemu usunięto mój komentarz?
» 11 grudnia 2010, 09:58 #20
LKvtz: WYJDZ STAD NIE TEN PORTAL DZIEICAKU
» 11 grudnia 2010, 10:55 #19
wrobel1992: Evra był uważany za najlepszego niestety...w tym sezonie to już nie ta forma co rok temu:/
» 11 grudnia 2010, 12:57 #18
Bovver: Niech ci jego krytycy poprowadzą Arsenal chętnie sie z was pośmieje bo nie doceniacie talentu przeciwnika
» 10 grudnia 2010, 21:28 #17
7iverson7: wenger to chyba najbardziej przereklamowany trener,przez 14 lat z zespolem o takim potencjale wygral 3 razy lige i 4 razy puchar Anglii,a mimo to ludzie go uwazaja za wielkiego trenera,wedlug mnie to i np.Jan Urban czy inny trener z ekstraklasy wygralby tyle majac taki zespół przez 14 lat :).
» 10 grudnia 2010, 20:59 #16
HKS: no nie wiem nie wiem...
mam inne zdanie na ten temat, ale kazdy moze miec je rozne :)
» 10 grudnia 2010, 21:27 #15
Rarian: Gunnersaurus - no widzisz różnimy się dwoma rzeczami. Po pierwsze nie insynuuję na temat wieku kogoś kogo nie znam, bo wiem, że to nie ma sensu (bo pomyliłeś się w mojej ocenie o parę ładnych lat), a dwa, że dla mnie Wenger nie jest ŻADNYM, powtarzam; ŻADNYM autorytetem. I chyba mam prawo się z nim nie zgadzać? Jego teksty to hipokryzja, wielokrotnie pokazywał, że tak naprawdę nie szanuje kibiców United. Zalatuje mi to retoryką Baracka Obamy, który mówi o pokoju na świecie, równocześnie prowadząc najwięcej wojen ze wszystkich krajów świata. Zresztą jeśli jesteś kibicem Arsenalu i chcesz gloryfikacji tez swego idola Wengera, to chyba pomyliłeś adresy stron...
» 10 grudnia 2010, 19:56 #14
gunnersaurus: Niewiem ile masz lat i szczerze mnie to malo interesuje. Twoja prostacka wypowiedz u dolu wygladala wlasnie tak jak wygladaja wypowiedzi takich 15-letnich rozwydrzonych bahorow bez pokory.

Ja ci nie karze ubostwiac Wengera. Nie karze ci wypowiadac sie o nim w samych superlatywach. Logicznym jest , ze kibice Man Utd nie beda dazyc sympatia czlowieka, ktory jest trenerem jednego z najgozniejszych rywali. Ja to rozumiem, i jest dla mnie zupelnie normalne. Wenger ma swoje "jazdy". Mozna czasem sie do niego przyczepic o cos. Sam powoli opowiadam sie po stronie tych kibicow, ktorzy sa za jego zwolnieniem.
Jednakze nie uwazasz przypadkiem, ze podwazanie autorytetu jednego z najbardziej wplywowych ludzi w pilce noznej , a zarazem jednego z najlepszych menedzerow swiata jest troche nie na miejscu? Co on takiego zrobil diablom ze tak go gnoisz? Powinienies mu dziekowac za to ze rok w rok jego ekipa oddaje diablom 3 pkt :P Czy to jest jakis najwiekszy wrog czy jak? Rozumiem gdyby to byl jakis trener Man City, LFCczy Leeds. Na resztki szacunku to on chyba zasluguje czyz nie?
Chcesz szacunku, szanuj innych.
» 10 grudnia 2010, 20:45 #13
Master123: Obiektywnie patrząc po części podziwiam pracę AW jaką wykonuje w Arsenalu, zwłaszcza biorąc pod uwagę kwoty jakie wydaje na transfery. Nie mnie jednak gołym okiem widać, że popełnia już parę dobrych lat jeden poważny błąd traktując totalnie po macoszemu obsadę środka defensywy oraz pozycję bramkarza. Będąc brutalnie szczerym takie grajki jak Kościelny i Squillaci to zdecydowanie nie jest poziom EPL. Zamiast kupić porządnych defensorów (np. Gary Cahill,Ryan Shawcross ) sezon w sezon w Arsenalu grają w defensywie jakieś ogórki. Thomas Vermalen jest rzecz jasna wyjątkiem, nie mniej jednak zdarzą się kontuzje i grają jakieś pionki. Pozycja defensywnego pomocnika jakoś też mnie nie powala Song czy Denilson (ostatnio nie gra za często) jakoś mnie nie przekonują . Zatem właśnie w słabej grze defensywnej, odbiorze piłki upatruję bolączki Arsenalu.

PS. Szanuję Arsenal, natomiast gardzę chel$ea, shitami i farsą .
» 10 grudnia 2010, 22:38 #12
Rarian: Czy bycie jednym z najbardziej wpływowych ludzi w piłce coś znaczy? Czy mam ubóstwiać Florentino Pereza za to, że, jak nikt inny, kształtuje rynek transferów swoimi, corocznymi, horrendalnymi propozycjami transferowymi? Mam mówić, że szejkowie z City są świetni, bo przecież mają tak wielki wpływ na piłkę nożną na świecie? Wpływowość kształtuje autorytety? Chyba nie... Czy jest jednym z najlepszych szkoleniowców na świecie? Dla Ciebie tak, dla mnie nie - to się chyba powszechnie nazywa własnym zdaniem. Wg mnie jego polityka transferowa jest absurdalnie głupia, a patrząc na to, jakich piłkarzy miał do dyspozycji w ostatnim dziesięcioleciu (od Vieiry i Bergkampa poczynając, poprzez Henryego, na Fabregasie i Nasrim kończąc), jego osiągnięcia są dla mnie dość mizerne. Nigdzie nie obrażałem Wengera, cały czas go tylko oceniam, bazując na, dość logicznych przesłankach, jakimi jest ilość trofeów Arsenalu w ostatnich latach. Trenerem jest dobrym, ale to nie ta półka co Mourinho, Ancelotti, Hiddink czy Sir Alex.
» 10 grudnia 2010, 22:41 #11
Gemit23: Na miejscu Wengera bym z Old Trafford ze wstydu uciekał do London
» 10 grudnia 2010, 19:48 #10
czqu: Od paru sezonów nie czuć już jednak aż takich wielkich emocji przed meczami z Arsenalem. Może to dlatego, że nie walczymy bezpośrednio o mistrza. Być może obecne ułożenie tabeli trochę coś zmieni.

Czy pamiętacie pojedynki Keana z Vieirą albo RvN z Campbellem?
» 10 grudnia 2010, 19:13 #9
Martin: O tak .. Roy Keane vs. Patrice Vieira - to było coś ;D
» 11 grudnia 2010, 00:01 #8
TyygMenchester: Wenger to bardzo dobry trener, w tym sezonie może nas zaskoczyć ;).
» 10 grudnia 2010, 18:42 #7
Rarian: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.12.2010 19:34

Zaiste świetny. Wielkim osiągnięciem jest, mając taką ekipę, nic z nią nie osiągnąć przez 5 lat. Wenger nie jest trenerem złym, ale jego polityka transferowa od lat jest więcej niż fatalna. Sir Alexowi nie dorasta nawet do pięt :).
» 10 grudnia 2010, 19:34 #6
Martin: To nie jest jego polityka transferowa tylko jego styl prowadzenia drużyny i pewnie niejeden menedżer może mu tego pozazdrościć. Zwróć uwagę, że Arsenal rok w rok buduje bardzo dobry, zgrany od młodych lat zespół, który za kilka lat gdy pozostałe kluby będą zmagały się z tzw wymianą pokoleniową będzie mógł zdziałać na prawdę dużo nie tylko w Anglii ale i w Europie. Rarian - jeżeli nie doceniasz klasy Wengera - jednego z najlepszych menedżerów globu i co gorsza lekceważysz Arsenal to zaiste ogromne masz pojęcia o współczesnym futbolu.
» 10 grudnia 2010, 23:59 #5
Rarian: Może ktoś powinien przypomnieć Panu W ile ostatnich meczów z nami przegrali :D.
» 10 grudnia 2010, 17:29 #4
Xartula: I co z tego ? Wenger dobrze gada, możemy nawet i 10 meczów pod rząd ale w tym jednym meczu możemy przegrać. Zależy od dyspozycji dnia
» 10 grudnia 2010, 17:55 #3
Rarian: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.12.2010 18:43

Punkt pierwszy mówi, że Wenger (i Rafa Benitez) nigdy dobrze nie gadają. Punkt drugi - jeśli gadają dobrze - patrz punkt pierwszy ;).

Wiadomo, że możemy przegrać. Z Wolverhampton też przy pechu możemy przegrać (nie, nie porównuję tych klubów, mówię tylko o tym, że przegrać można z każdym tylko czy coś z tego wynika :)?). Meritum sprawy jest to, że Arsenal tradycyjnie się nigdzie nie liczy, może z nami jeden mecz wygrać, co nie zmieni faktu, że w sezonie i tak nic nie wygrają. Ich, tymczasowe, pierwsze miejsce w lidze to przypadek i Evra nad wyraz trafnie skomentował Arsenal jako "przechowalnie talentów". The Gunners od United dzieli przepaść, a nawet dwie.
» 10 grudnia 2010, 18:41 #2
gunnersaurus: Wenger: Szanujmy sie wszyscy nawzajem
15-letni Macius: Morda! A bo mysmy z wami wygrali i jestesmy najlepsiejsi...

Brawo (klask, klask)
» 10 grudnia 2010, 19:41 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.