ttlbtg: Jak dla mnie to bardzo dobry zmiennik. Powinien zostać mimo kontuzji. Nie możemy kupować pies wie ilu młodych, bo przesadne rywalizowanie w składzie nie przyniesie tu nic dobrego. Do podstawowego składu powinni pretendować Wazza, Berba i Chicharito. W rezerwie mamy wystarczającą ilość zawodników. Owen, Macheda i Diouf mają do tego smykałkę, żeby po wejściu narobić zamieszania.
Wydawanie pieniędzy na zawodników, tylko po to by byli mija się z celem. Skład mamy dobry i w moim odczuciu wzmocnień nie potrzebujemy. Takie podejście jak pisanie o wzmocnieniach jest niczym gdyby kobieta otwierała szafę, widziała w niej 10par butów (z których w 5jeszcze nie chodziła) ale już myśli o tym, że przydała by się jeszcze jedna para, co by mieć pewność, że zawsze będzie miała w czym wyjść. W konsekwencji żadna z tych par na dobre się nie rozbije, bo co dzień albo co drugi będzie chodzić w innej. Wiem, że to przypadłość kobiet, ale nie przenośmy takiego toku myślenia na grunt piłki nożnej i naszego klubu. Już Real i City nakupowali i wychodzi na to, że w każdy meczu gra ktoś inny, a drużyna nie jest ukształtowana, ponieważ (mimo, że może wygrywać) nie tworzy się w niej więź i hierarchia kto jest podstawowym graczem, a kto pewnym rezerwowym. Rotacja rotacją, ale zupełnie niepotrzebnym jest zatrudnianie do niej kolejnego nieopierzonego zawodnika. W jeden sezon nie stworzymy potęgi (choć i tak nią jesteśmy). Tu potrzeba jest czasu.