Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson obala mit o Parku

» 22 marca 2010, 21:52 - Autor: Biafra - źródło: teamtalk.com
Sir Alex Ferguson obalił mit odnośnie Park Ji-Sunga, jakoby Manchester United podpisał z nim kontrakt tylko ze względu na zwiększenie popularności Czerwonych Diabłów na Dalekim Wschodzie.
Ferguson obala mit o Parku
» Sir Alex przekonuje, że zakup Parka nie był chwytem marketingowym
Park przybył do ekipy z Old Trafford za 4 miliony funtów w 2005 roku, jednak dopiero w tym sezonie zdołał na stałe zadomowić się w pierwszej jedenastce United.

Niewątpliwie jednak przyjście Koreańczyka przyniosło Manchesterowi ogromne zyski ze sprzedaży jego koszulek, ale także z milionów klubowych kart kredytowych, które są na co dzień używane w Korei Południowej. Zyski przynoszą zapewne również przedsezonowe turnieje w Seulu, które także pozwalają zwiększyć popularność Czerwonych Diabłów w tym kraju.

Jednak dla Fergusona są to poboczne zyski.

Pomimo, że Park opuścił zwycięski finał Ligi Mistrzów z 2008 roku, szef United uważa, że energię jaką roztacza wokół siebie koreański pomocnik, można czuć zawsze. Teraz, gdy pierwsze skrzypce w zespole Manchesteru gra Wayne Rooney, zdaje się, że Fergie znalazł odpowiednią rolę dla Park Ji-sunga.

- Nigdy nie twierdziłem, że Park został kupiony tylko do zwiększenia nakładu sprzedawanych koszulek - przyznaje Sir Alex. - Kiedy poszedłem, aby obejrzeć jego występ dla PSV w Lidze Mistrzów przeciwko Milanowi zauważyłem, że jest to piłkarz, który rozumie ten sport.

- Jest inteligentny i zdyscyplinowany, ale przede wszystkim potrafi zagrać na niemal każdej pozycji. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów.

- Zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że kupiliśmy go tylko dla celów marketingowych, ale tak przecież można powiedzieć o każdym z naszych piłkarzy - twierdzi Ferguson.

Po strzeleniu w tym sezonie ważnych bramek przeciwko Arsenalowi czy Milanowi, każdy spojrzał na 29-letniego pomocnika pod innym kątem, jednak dopiero wspaniałym "szczupakiem" dającym United zwycięstwo w ważnym meczu z Liverpoolem, Park zamknął usta krytykom.

- To wspaniałe uczucie strzelić bramkę w meczu z Liverpoolem - przyznał Koreańczyk po spotkaniu. - Mecze derbowe są bardzo ważne, więc strzelenie w bramki w takim meczu jest po prostu czymś niesamowitym. Tym bardziej, gdy ma się przed sobą Stretford End.

Był to 15 gol Parka w 145 występach dla United, a dzięki potknięciu Chelsea w meczu z Blackburn szanse Czerwonych Diabłów na zdobycie mistrzowskiego tytułu bardzo się zwiększyły.

Biorąc pod uwagę lepszy bilans bramkowy od drugiego w tabeli Arsenalu, United potrzebuje tylko 6 zwycięstw w ostatnich siedmiu spotkaniach oraz remisu w ważnym meczu 3 kwietnia z Chelsea, aby móc świętować swój 19 ligowy tytuł, o jeden więcej niż dotychczasowy rekord Liverpoolu.


TAGI


« Poprzedni news
Koniec sezonu dla Welbecka!
Następny news »
Carragher ripostuje

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Tennant: Park w tym sezonie to bajka :D
Glory Glory MU
» 24 marca 2010, 16:03 #14
Jokerr: W jednym z artykułów napisałem, że zamiast Parka powinien w składzie znaleźć się David Villa. Razem z Roo... Valencia i Nani na bokach. W środku ktoś nowy obok Fletchera i tyle by starczyło, żeby skład dalej się rozumiał.
» 23 marca 2010, 11:29 #13
ercraft: no i ja mam mieszane uczucia..

choć muszę przyznać, że ostatnimi czasy Park zaskakuje mnie coraz bardziej..
» 23 marca 2010, 07:05 #12
EVANS: Tak Park jest bardzo wielki !!
» 23 marca 2010, 06:58 #11
gocha23: jak go kupilismy byłam bardzo zadowolona, potem niestety troche sie na nim zawiodłam, ale teraz widze ze warto było czekac ;) jeszcze na pewno przyda sie zespolowi. to jest bardzo dobry sezon dla niego jak i dla naniego xD
go go man united pzdr.
» 23 marca 2010, 00:48 #10
kuki: Też jestem zadowolony z jego postawy w tym sezonie, musze przyznać że nie wierzyłem w jego umiejętności lecz w każdym meczu pokazuje na co go stać.
» 23 marca 2010, 00:38 #9
Wojtas11: Zgadzam się z przedmówcą- zawsze ktoś musi tyrać, by błyszczeć mógł ktoś. Park robi to, co do niego należy. Na każdej pozycji daje z siebie 100%.
» 22 marca 2010, 23:51 #8
dominik19000: "jednak dopiero w tym sezonie zdołał na stałe zadomowić się w pierwszej jedenastce United." Nie przesadzajmy Ji-Sung Park wystąpił w barwach United w tym sezonie 16 razy w tym 6 razy wszedł z ławki rezerwowych... więc nie wiem czy określenie zadomowić się w pierwszej jedenastce jest określeniem prawidłowym. Tak naprawdę to z tego co pamiętam Park był regularnie omijany przy wyborze do pierwszej 11 na początku sezonu. To takie małe wg mnie sprostowanie.

Co do Parka to dla mnie jest to piłkarz "cień" tak samo jak Carrick i jeszcze nie dawno Fletcher, kolo który pracuje cały czas bardzo ciężko na boisku, ale nie jest tak widoczny czy też, może inaczej,nie zauważany przez fanów, widzów, kibiców jak np Rooney bo to właśnie na Waynea zwrócone są zazwyczaj wszystkie oczy kibiców. Dopiero w ostatnich 4-5 meczach bodajże Parka widać na boisku, wyróżnia się i walczy jak tygrys, świetnie potrafi utrzymać się przy piłce, mimo iż nie jest największym zawodnikiem potrafi zastawić się dobrze, potrafi wspaniale grać balansem swojego ciała, ale i też wydrzeć piłkę spod nóg przeciwnika... Poza tym Manchester United to nie Real Madryt który kupuje zawodników by odbić sobie potem na sprzedaży koszulek czego Perez wcale nie ukrywał lecz co otwarcie mówił.
» 22 marca 2010, 23:36 #7
plinert: A ja go pamiętam jeszcze z czasów PSV, gdy to ambitnie walczył w LM z Milanem. Już wtedy zrobił na mnie duże wrażenie, toteż jego transfer nie tyle mnie nie zdziwił, co pozytywnie zaskoczył. I niech krytycy piszą sobie co chcą, ale TYLKO Park, Rooney, a niegdyś Tevez - to była trójka zawodników, którzy zostawiali i płuca i serce na boisku w każdym meczu. Może nie zawsze wychodzilo, może brak techniki czy szybkości, ale po tym się poznaje wielkiego zawodnika, który robi swoje, nie przejmuje się krytyką i daje na boisku z nie tylko z siebie, ale często zapieprza, mówiąc brzydko, za dwóch.
Brawo JSP, ja nigdy w Ciebie nie zwątpiłem!
» 22 marca 2010, 23:17 #6
devils18: Czemu te newsy się powtarzają, już kiedyś był podobny do tego.
» 22 marca 2010, 22:50 #5
soniawka: waleczny jest i od zawsze sie zapowiadal panowie ferguson prowadzi ta drozyne tyle lat ze tam nie ma przypadkow chyba za glazery cos sobie wymysla co do jakiegos zawodnika
» 22 marca 2010, 22:41 #4
Yuki: Krytykowałem go juz od jakiegos czasu i w pewnym momencie meczu z liverpoolem chcialem zeby opuscil boisko... Musze przyznac, ze ostatnio Park zrobil postepy, tzn. cos mu w koncu wychodzi... ale nie wiem z czego to wynika jak patrzy sie na gre tego zawodnika to wydaje mi sie, ze jak mu cos wyjdzie to zwykly przypadek i szczescie... nie wiem jest jakis nieokielznany w tym co robi, trzepie sie niesamowicie, zero ladu nawet trudno to okreslic... ostatnio przez dlugi czas bylem zdecydowanie na NIE dla parka w manchesterze, teraz mam mieszane uczucia...
» 22 marca 2010, 22:34 #3
bartek95: Park udowadnia że nie był to chwyt marketingowy swoją dobrą grą w ostatnich meczach:)
» 22 marca 2010, 22:34 #2
Jakubek722: No muszę przyznać ,że Park mnie zadziwia ,chociaż już raz go skreśliłem...
» 22 marca 2010, 22:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.