tasma1985: Gary, kończ waść... . Nie ma sensu odrywać kuponów od sławy, od sławy, która zawsze pozostawała w cieniu o wiele bardziej utalentowanych wychowanków, jak Giggs, Scholes, Beckham.
Giggs oraz Scholes to jednak inna półka piłkarzy, półka o wiele wyższa i widać to doskonale obecnie. Ci dwaj zawodnicy wciąż potrafią "zrobić różnicę" w meczach z absolutną światową czołówką. A Neville? Neville potrafi jedynie zagrać solidnie z zespołami z dołu tabeli. Co nam po zawodniku, którego wystawienie z lepszymi drużynami grozi palpitacją serca u połowy kibiców?
A jeśli zostanie, to co z tego może wyniknąć? A mianowicie to, że młodsi kibice MU będą bez ogródek go mieszać z błotem, a ci nieco starsi patrzyć na niego z politowaniem. Jeśli tego chce, nie gra nawet do 40-stki. Cierpieć będzie drużyna, cierpieć będzie on sam... .
Panie Neville, czas kończyć karierę (przynajmniej na takim poziomie, jak MU). Niestety drugiego Zanettiego, Blanca, czy Maldiniego z Neville`a nigdy nie będzie bo wyżej wymienionych graczy łączy doświadczenie, jednak doświadczenie musi iść w parze z wysokimi umiejętnościami, których Neville od kilku już sezonów nie posiada.