W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szczera rozmowa z sir Alexem Fergusonem sprawiła, że Darren Fletcher zdecydował się zostać w Manchesterze United. Szkot z przeciętnego zawodnika wyrósł na jednego z liderów drugiej linii „Czerwonych Diabłów”.
» Darren Fletcher swoją przyszłość wiąże tylko z Manchesterem United
Fletcher do wydarzeń sprzed 2008 roku nie chce wracać pamięcią. Darren nie potrafił przebić się do pierwszego składu mistrzów Anglii i nawet nosił się z zamiarem odejścia z Old Trafford.
– Wciąż miałem wątpliwości, bo moja pozycja nie była silna, a do końca kontraktu pozostawał mi tylko rok – wspomina Fletcher.
– Przyszedł do mnie jednak menadżer i zaczęliśmy rozmowę na temat mojej gry. Negocjacje w sprawie kontraktu zeszły na dalszy plan.
Zainteresowanie Fletcherem wyrażało wówczas m.in. Birmingham. Sir Alex Ferguson zdołał jednak przekonać swojego podopiecznego, że jego miejsce jest w klubie, z którym podpisał swój pierwszy zawodowy kontrakt.
– Ferguson powiedział mi, że były oferty, ale nie chciał mnie puścić. Głęboko w środku bardzo chciałem pokazać na co mnie było stać – mówi Fletcher.
– To napędzało mnie do coraz lepszej gry. Chcę utrzymać wysoki poziom, bo pragnę zostać w Manchesterze United do końca swojej kariery i odcisnąć swój ślad w historii tego klubu – dodaje Szkot.
devils18: I bardzo mnie to cieszy, że Fletcher chce zostać w Man Utd do końca swojej kariery. Uważam również, że to on powinien przejąc opaskę kapitańską po Nevill-u.
MUruleZ: No i bardzo dobrze , Sczerze to czy mial gorsze czy lepsze dni zawsze wierzylem w tego chlopaka , on jest niczym Keano :) No moze porwonanie za mocne na dzien dzisiejszy ale Ten chlopak i tak jest genialny , kolejna legenda nam rosnie :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.