W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick przyznał, że porażka 3:1 z Evertonem wstrząsnęła jego drużyną. Manchester United jednak nie rezygnuje z walki o tytuł mistrza Anglii.
» Michael nie załamuje rąk po jednej porażce
- Byliśmy poważnie rozczarowani naszym sobotnim występem i tym, jak potoczyła się gra. Mieliśmy kilka ważnych meczów w ostatnim miesiącu i graliśmy bardzo dobrze przez ten okres. To dlatego ostatni pojedynek okazał się takim szokiem - mówił Carrick.
- Wydaje mi się, że musimy patrzeć na to, jak na jednorazową wpadkę. Na pewno nie zamierzamy załamywać się z tego powodu. Musimy się odbić, a nasze wcześniejsze mecze dają nam wiarę w to, że potrafimy wygrywać.
- Obecny sezon jest dosyć wyjątkowy pod względem wyników. Mam nadzieję, że do końca sezonu inne zespoły również będą zaliczać wpadki. To frustrujące, wiedząc, że Chelsea musi stracić punkty. Najważniejsze będzie jednak bezpośrednie starcie na Old Trafford. Musimy wtedy być silni.
- Nadaj uważamy, że liczymy się w walce o tytuł. Mamy masę punktów do wywalczenia przed sobą. Musimy wygrywać i nieco bardziej się postarać - zakończył Michael Carrick.
VenoM: Mamy jeszcze szanse na tytuł nie wiadomo co się morze jeszcze stać MUTD musi grać teraz dobrze i czekać na potknięcie Chelsea inaczej lipa z tytułu :(
Marasisonlyone1: MUforever9 kazdy tak gra? lepiej u siebie? moim zdaniem mamy troche latwieszy terminarz od chelsea i mecz z nimi u siebie wiec to moze byc mec ktory zadecyduje zwlaszcza ze jest on w kwietniu ale z tego co wiem czelsi gra pod koniec eszce z lpoolem
MUforever9: Prawda gramy do końca ale mam nadzieję że Chelsea w sobotę zremisuje z City mało jest szans na to ale walczymy do końca..Chelsea słabo gra na wyjazdach dobrze u siebie no zobaczymy w sobotę...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.