Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Sheringham: Becks chce się odegrać

» 14 lutego 2010, 15:38 - Autor: ManUtdFun - źródło: tribalfootball.com
Legenda Manchesteru United Teddy Sheringham jest przekonany, że David Beckham podczas dwumeczu z Manchesterem United będzie chciał udowodnić sir Alexowi Fergusonowi, że ten źle postąpił sprzedając go do Realu Madryt.
Sheringham: Becks chce się odegrać
» Teddy Sheringham uważa, że Beckham chce coś udowodnić Fergusonowi
Kiedy Sheringham oraz Becks grali razem w United bardzo się przyjaźnili. Niestety Ferguson uznał, że sława Beckhama negatywnie wpływa na klub i postanowił go sprzedać.

- Czy Beckham musi coś udowodnić? Bez wątpienia. Będzie chciał zagrać jak najlepiej, aby pokazać Fergusonowi, że jest świetnym piłkarzem i jego sprzedaż była wielkim nieporozumieniem - mówił Teddy.

- Zagra na najwyższych obrotach. To będą dwa ważne spotkania dla niego. Jednak najbardziej zależy mu na rewanżu, który odbędzie się na Old Trafford. Powrót na ten stadion to dla niego spełnienie marzeń - zakończył Sheringham.


TAGI


« Poprzedni news
Evra: Beckham będzie miał ze mną ciężko
Następny news »
Vidić denerwuje kolegów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (27)


ttlbtg: Yaankes>>

Nic dodać nic ująć odnośnie kibicowania United;) Nie wiem jak to było dokładnie z odejściem dlatego na taki temat nie wchodzę. Przyłączam się do Twojej wypowiedzi, tak cza tak. Pzdr
» 15 lutego 2010, 20:54 #18
ttlbtg: PiterParker >>

Wiesz co, wydaje mi się, że się gubisz w tym co piszesz. Fragmentem:

"(...)Znam połowę jego autobiografii na pamięć słowo w słowo więc tylko dla ciebie jestem mistrzem hipokrycji."

- tłumaczysz swoją hipokryzję znajomością połowy jego biografii. Tylko, że ja się nie wypowiadam na temat Twojej wiedzy o Bechamie - to po pierwsze. Po drugie, w sytuacji kiedy kochasz United, a w bezpośrednim meczu kibicujesz Milanowi, przeczysz sam sobie. Nie mów że United jest Twoim klubem, jednocześnie chcąc by przegrało w walce o awans. Chyba zdajesz sobie sprawę, że nie można jednocześnie myśleć, że kochasz kobietę, skoro nie czujesz w głębi duszy do niej nic. Dla mnie możesz nawet znać książkę telefoniczną od A do Zet. Nie mam w tym żadnego interesu, by pisać o czymś co nie ma miało miejsca. Faktem jest natomiast, że swoim zachowaniem (pragnienie, by United przegrało z Milanem) przeczysz temu w co ponoć wierzysz (United Twoim klubem). To jest czysty i nie zbity dowód na to by twierdzić wszem i wobec, że tu i teraz jesteś hipokrytą. Tu panuje przekonanie, że drużyna którą kochasz, pragniesz by zwyciężała. Ty natomiast swoim indywidualnym interesem przeczysz normom obyczajowym społeczności ludzi wielbiących fultbol.

Muszę Cię zmartwić, że mimo mojego szacunku do Ciebie, nie tylko dla mnie Twoim zachowaniem wystawiasz sobie świadectwo o swojej hipokryzji w tej o to sytuacji i wiedza na temat orienrtacji Twojej w biografii DB, ma tu tyle do tego, co piernik do wiatraka. Rozumiem że adekwatnie do tego co napisałeś, do łóżka poszedłbyś (wygrana Milanu) z koleżanką Twojej dziewczyny (Dawid Beckham), bo dzięki niej (DB) poznałeś i kochasz swoją dziewczynę (Manchester United).

Pogubiłeś się, ale przecież to nie o to chodzi. Zmień barwy, albo zacznij rozdzielać miłość do piłkarza (przelewając ją na klub w którym gra) od miłości do klubu (która w sytuacji jutrzejeszego meczu jest mniejsza od miłości do zawodnika i tym samym drużyny AC Milanu).

To tyle, glory. A i przy okazji na koniec, nie mieszaj, wypowiedzi wszystkich, tworząc nowe argumenty, dzięki którym znajdziesz wg samego siebie, najbardziej (dla Ciebie) logiczne wytłumaczenie tego Twojego absurdalnego zachowania.

Przyłączam się do wypowiedzi yankessa. Pzdr

WAY TO GLORY ! !
» 15 lutego 2010, 17:24 #17
PiterParker: Oczywiście że między klubami, Milan się nim interesował oraz Barcelona ale on "mógł grać tylko w jeszcze jednym klubie" oczywiście mowa o Realu. Znam połowę jego autobiografii na pamięć słowo w słowo więc tylko dla ciebie jestem mistrzem hipokrycji. I nie kibicuję milanowi a Beckhamowi który ma ostanią szansę wygrać LM dlatego raz jestem przeiciwko MU. Za ronaldo nigdy nie przpadałem (A CZY TY NIE WIDZISZ RÓŻNICY MIĘDZY RONALDO A BECKHAMEM? KTO ODSZEDŁ Z WŁASNEJ WOLI A KTO NIE?? )
I na koniec śmieję ci się prosto w twarz: "ak samo jak wiadomość o tym, że Becks pokłócił się z SAFem i dlatego odszedł" to tylko media powiedziały o latającym bucie w którego nie wierzysz - W RZCZYWISTOŚCI KONFLIKT BYŁ O WIELE WIĘKSZY i trwał więcej czasu. A dokładnie zaczął się kiedy Becks opuścił 1 trening.
» 15 lutego 2010, 16:04 #16
ttlbtg: Tu się jednak nie zgodzę z Sheringhamem, ponieważ nikt nie wyciąga starych brudów. Czas leczy rany i z pewnością nie będzie to spotkanie o udowodnienie czegokolwiek. Myślę, że DB ma na tyle klasy w sobie, że nie bez powodu twierdzi, że jeżeli (ewentualnie powtarzam ewentualnie) strzeli bramkę to nie będzie jej celebrował. Tekstami muszę, strzelę okazałby jedynie swoją słabość i poczucie niższości. Bo przecież jakim to trzeba być marnym osobnikiem by stać się więźniem własnej przeszłości. GLORY UNITED. Co do komentarza poniżej się nie wypowiadam, z szacunku do Ciebie przemilczę. I przy okazji, czy udzieliłeś się na stronie Milanu, że kibicujesz (ponoć) United ale pragniesz wygranej Milanu? Jeśli tak, to daj linka, bo przecież gwoli formalności powinieneś być tak samo odważny, jak opublikowałeś to na tej stronie. Czy jeśli powiem, że jesteś dla mnie mistrzem hipokryzji, to się ze mną zgodzisz czy zaprzeczysz? Pzdr dla Ciebie.
» 14 lutego 2010, 22:49 #15
Tennant: Becks na pewno będzie chciał pokazać że jeszcze na coś go stać,ale moim zdaniem, nic wielkiego nie dokona, nie obawiałbym się go bardzo. Na lewej mamy Evrę tak że nie powinno być problemów :D
Glory Glory MU
» 14 lutego 2010, 22:46 #14
PiterParker: Mogę się założyć że wiem wiecej o życiu Davida niż każdy z was. O cały Manchester i Milan. Może tylko nieliczni z was znają jego historię na pamięć, tak jak ja - po części lepiej niż swoje życie:) Dlatego nie mówcie że odszedł z własnej woli. Odszedł do realu bo gdzieś musiał iść, wybierał tylko pomiędzy klubami a nie czy odejść lub nie. A ja myślę że Milan ma szansę i z ciężkim sercem 1 raz będę przeciwko United bo w Milanie gra Beck's i to nie jest tak że kibicuję temu klubowi dla którego gra mój ulubiony zawodnik. Po prostu Becksowi zawdzięczam zainteresowanie United, to zawodnik który znaczy dla mnie naprawdę wiele. I życzę mu bramki z wolnego na Old Trafford, a także by Milan wygrał LM w tym sezonie.
JEST TYLKO JEDEN DAVID BECKHAM!!
» 14 lutego 2010, 22:28 #13
Jakubek722: dawidek18
Ha ha jaki z Ciebie jest żal ;) i na dodatek wieśniak ,że szok;)
» 14 lutego 2010, 20:05 #12
Matek5: Dawidek Milan właśnie pokazał w Serie A jaki jest potężny więc się nie udzielaj lepiej:) A co do tego ,że kibice manchesteru są cieniasami to się ogromnie pomyliłeś to najlepsi kibice na świecie:) Więc wypier..laj z tej strony :) Glory Manu ja obstawiam 2-0 dla nas Pozdro
» 14 lutego 2010, 20:02 #11
Abrez: Aha idz sobie do tych emerytów :D

Średni wiek w waszym klubie to 28,5 roku:D Pzdr
» 14 lutego 2010, 19:37 #10
Eggman1992: Beckham sam chcial odejsc do srealu wiec nie pleci bzdur .
» 14 lutego 2010, 17:12 #9
Shirai26: Dlaczego wszyscy ci, którzy tak bardzo są podnieceni atmosferą zbliżającego się szlagierowego pojedynku i wchodzą na strony drużyn przeciwnych, ani przez chwilę nie pomyślą że bezsensowne i pozbawione argumentów zdania, wyrażające niechęć do przeciwnika, są zwyczajnie żałosne?
Dawidek - uważasz, że Milan zmiecie MU z powierzchni ziemi? Twoja sprawa, ja uważam inaczej, ale to chyba nie powód żebym mówił, iż w szatni mediolańskiego klubu dokonują się gwałty na piłkarzach, co byłoby tak samo bajkową i bezsensowną historyjką, jak to że w Manchesterze nie wypłaca się pensji piłkarzom.
Wybaczcie za głupi przykład, ale tak jakoś mi się nasunęło...
Co do tematu - mam nadzieję, że Beckham w dwumeczu pokaże się z dobrej strony (czuję, że zobaczymy go na boisku), ale myślę że to nie przeszkodzi mistrzowi Anglii w awansie do następnej fazy. Życzę powodzenia.

Pozdrowienia od kibica CFC ;]
» 14 lutego 2010, 17:04 #8
chester819: dawidek od kiedy to MU nie placi pensji zawodnikom, bo ja sobie nie przypominam takiego czegos ... i od kiedy to Becks odrodzil sie w Milanie ? ze dobrze sie czuje to nie znaczy ze sie odrodzil. Nie zachwycal ostatnio w Serie A ,tak samo Milan.
» 14 lutego 2010, 16:25 #7
trezegram: naucz się pisać koleś... Dom Spokojniej Starości w tym momencie nie ma szans z United może kiedyś ale nie teraz!
» 14 lutego 2010, 16:19 #6
wojak90: dwaidek gdzieś ty się uchował?:)
» 14 lutego 2010, 16:18 #5
PaBBlo1228: Hahahahahha... wez sie ogarnij chłopie ! A Mu by sie zmarnował ?! Tam miał najlepsze momenty w swojej karierze... jak sie nie znasz na piłce ,to lepiej sie w ogole nie wypowiadaj -,-'
» 14 lutego 2010, 16:02 #4
Ronal: Właśnie o co chodzi ? xD... Przecież sam odszedł z własnej woli xD
» 14 lutego 2010, 15:55 #3
KaroManchester: Ale się nagadają przed tym meczem.
Trochę mnie to już denerwuje.

A MU wygra w dwumeczu 3-2. :D
» 14 lutego 2010, 15:55 #2
felix: o nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!! tak jak lubię Tediego to nie ma racji! Beckham sam chciał odejść do Madrytu...
» 14 lutego 2010, 15:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.